mateusz1985

godzina mi odpowiada i jesli nie bede miał przeskoku z pracy zeby jechac na inny punkt (chodz i tak powinnem zdążyć z Andrychowa od 13 do Wodzisławia ) . Kudza może na ślub zdążysz to na Zupamoto bede oblukasz żartuje w ten dzień będziesz się pewnie bardziej bał niż dziecko same w lesie i na nic czasu niema ani głowy Gratulacje i szczęścia życzę w tym trudnym okresie życia !

mowili dzis o tej akcji w polskim radiu .

Jacek niewiem na co to chcesz i jakom powierzchnie ale na Boguszowicach tam gdzie ma punkt sa lokale Wszedzie jest blisko do rybnika do Żor Przyjedz do mnie na kola to Ci pokarze

gratuluje ! piekny sprzet dobra krowa niejest zła

tym więcej walk , tym lepsze umiejętności i doświadczenie , gadżety losowo się wybierają z tego co zauważyłem

chcesz powiedziec ze mnie zlałes

mój tamaguczi juz cos potrafi wiec niezadzierac http://greypl.mybrute.com

Ja byłem na jazdach testowych i cała osługa była b.dobra i wogule podejscie do tematu takie jak trzeba .nic dodac nic ujac. Servisu nieznam . Polecam

www.funfire.de wiekszośc jest smiesznych !

Najlepszy tekst na forum . Niema juz motocyklizmu i juz nigdy niebede motocyklistą bo juz to nieistnieje !Tak jak niema zadnych subkultur !Dzoeciaki po 12 lat poubieraja luzne spodnie , marycha na koszulce lec nigdy niepalil muza z telefonu której nierozumie . I tak jest ze wszystkim - motocyklami tak samo !I tak niema sie co rozpisywac bo zaraz ktos mnie zjebie jakis rajdowiec który na jedynce ma 134 km /h a nie tak ja vmax 120 km?/h wiec jestem nikim a nie motocyklistą i mam w pupie czy ktos wali z korby i zabija swoje moto jego zabawa jego broszka i h*j mi do tego papa

mozna mapke dojazdu ? poogladam bym jak tam smigacie

koryguje moja odpowiedz nie wypowiadam się na ten temat . Sam nie wiem co bym robił w takiej sytuacji ale zacznij coś bardziej stanowczo robić . Chodź tez kiedyś mechanik mnie załatwił i zapłaciłem 1500 zł za auto i tez czułem sie oszukany za niedokładna robote i nierzeczowa i bimbał ze mną bo wiedział ze się nie znałem .Tylko nikt mi moto ani auto nie z****ł i nietrzymał tyle czasu Coś tu jest nie tak !!/nie przeklinaj/

jak mozna tak sie dawac łądowac bez masła Ale rób wiecej w tym temacie i bardziej stanowczo ! Ale niemiła sytuacja

puki nie zacząłem pracować to rower był w zasadzie nieodzownym przedmiotem pod ręka. Kazdy mój wolny czas bym na rowerku . Robiłem trasy naprawdę dalekie na zwykłym górskim rowerze potem kupiłem rower do trialu i trochę pojeździłem. Trialówka stoi w garażu z przebita opona i zastanawiam się czy nie kupić sobie roweru do jazdy szosowej i zacząć się więcej ruszać bo prace ma siedzącą i powoli już widzę jej skutki . Chętnie bym pojeździł ale niema roweru dobrego do tych zadań jeszcze pojeździć po normalnych drogach by się znalazł ale downhill odpada zabił bym się na tym co mam I dokańczajac sprzedam Auhtor A- GANG AM wersja bez amorów kupiony w K-ce w Author- rze

ładniutki gratuluje

hornet piekny może dla tego ze tez chorowałem na horneta jak byłem mlody i głupi teraz jestem troche starszy i jeszcze bardziej głupi A wogóle co gołe to piekne

tak z k-ce Dziekuje wszystkim I do zobaczenie na trasie P.S Jacku nie wytrzymałem i pare km zrobiłem w deszcze ale sliskoooooooooo i było fajnie

Gratuluje szczęśliwcowi szczęśliwiec

Witam !! Bandit był ale się zbył i dla wielu się uwsteczniłem czyli zamieniam się w małpę ale bardzo zadowoloną małpę i szczęśliwą bo w garażu stoi SUPERMOTO marki Suzuki .I dziękuję Jackowi i jestem Twoim wielkim dłużnikiem za pomoc i czas Próbowałem z najść jakieś podobne aspekty co łączy te 2 motocykle i oprócz 2 kółek nic ich nie łączy Pogodę miałem zamówiona wczoraj piękne słońce , ciepło dzis juz deszcz ale sezon zaczął się dla mnie pięknie .Koniec tego pisania bo pisać można ciągle ale mi się nie chce przed tym pudlem siedzieć nie można załączać zdjęć ( http://img26.imageshack.us/my.php?image=drzsm.jpg

ja swojego kasowpierdalacz albo ciężka krowa

obejrzałem 5 min poczatku wiecej niechce : przykry rap nawet motocykle nie pomagają

chyba nie zrozumiałeś mojego przekąsu w tej wypowiedzi

zgadzam sie z Toba bardzo bardzo ! Tez nieraz jakiś katamaran wyjechał mi lub zrobił jakaś trudna sytuacje ale na szczęście ale nawet czasem przez chwile pomyślałem a może lepiej było by przydupić bym miał duże odszkodowanie haha ale to bardziej myślę w kwestii żartu klnąc na puszkarza.

a byÂły takie ? jest jakiÂś sens dÂławienia o ok 20 KM . O zdÂławienbiacg duÂżo czytaÂłem i duÂżo sie naszukaÂłem i nigdy mi nawet niemignoÂł fazer 78 kM . Ciekawe sam bym sie dowiedziaÂł wiecej na ten temat ? Bo po co to niewiem . Ani niejest to zdÂławienie Âżeby obnizyĂŚ jakies koszty ubezpieczenia ani do prawka ??

kobiet i moto sie niepoÂżycza