Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

gacol

Użytkownicy
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez gacol

  1. Teraz właśnie wybieram sie we wtorek najprawdopodobniej na oględziny do gliwic.Sprawa bedzie załatwiana przez komis i teraz kto wie jak tu sie zachować.Nie chce gościa peszyć że spiernicze z moto a po 2 to tez kota w worku kupić...Jeśli kasy na stół nie wykładam bo biore w kredycie...ciekawe jak to wyjdzie

  2. Szacu dla autora tematu.Pokazałeś że jesteś gość.NIe tak jakj piepsznięty puszkarz .Ja wątpie że bym sie opanował.A znając swiat to pewnie było by znów w necie jak to agresywny motocyklista zaatakował biednego kierowce samochodu.Mi też kiedyś gość wymusił dajemu pod zderzak i trąbie a on po hamulcach to podjechałem do niego(Sportowy zielony polonez "BOREWICZ STYLE" i czarne blachy) i mi pluje ryj o co mi chodzi.Mówie że bałwanie wyjechałeś mi jak kurcze nie masz czym spierdolić pakująć sie komuś pod koła to tego nie rób.Gość wymachał rękami z auta a ja zapiołem 1 i pojechałem durny buc

  3. Jak w Bibli 3go dnia zmartwychwstał Ale co do tych błędów w informacjach to robi się coraz gorzej.Zamiast podejść do policji zapytać jako ze mu płaca za zrobienie artykułu to pieprznie 3 fotki posłucha plotek i leci do domu(Pewnie i tak upiększając całła historie)komedia

  4. Moim zdaniem nazywanie tak sprawy jest dość bolesne.Wiadomo jest duży odczyn ludzi którzy dopierdalaja.Ale przepraszam jeśli ktoś wyjezdza w niedziele z żoną i jedzie powoli to dlaczego ma być tak nazwany.Troche szacunku.Ciekawe co by na to powiedziała policja jakby nagle w naszym duzym światku motocyklowym pojawiła sie nagonka ."Uwaga psy sie doje..."Przepraszam ale dla mnie to jest nie mniej chamskie

  5. Co tu dużo gadać.Prawda jest taka że chcąc streeta mogłem zmienić moto ale zrobiłem to z mojej VFR.Jest moim zdaniem nie do jaje... Pieknie się zbiera.Jedynie co mi nigdy nie odpiowiadało to waga.ale da sie przyzwyczaic

  6. Powiem Ci tak. www.gacolgt.fotosik.pl tu masz fotki od pierwszego do ostatecznego wygladu(nie ma zdjęc jak była idealna sztuka jaka dostałem do rąk.Igiełka po prostu rarytas)Pomysłwynikł po planach zmiany sprzeta na jakiegoś litra(sp1 lub 1000rr) Z kasą nie wyszło i postanowiłem że w końcu jesli sie upre i postaram to moge miec na prawde sprzet który bedzie ORYGINALNY.Prace ruszyły około grudnia.nakład to ok 3000zł.zmieniony stelaż.3/4 układu wydechowego z tłumikiem koncowym z 1000rr.Cześć elektryki poszła pod bak(i too był problem).póżniej jedyna w polsce owiewka Acebis LedVision.Zadupek z suzuki gsxr k1.no i pózniej malowanie.Prace były tez opisane na forum www.vfr-oc.pl gdzie dokładnie krok po kroku pisałem co i jak.W polsce niestety streetfightering raczkuje.Dla wiekszości street to moto po dzwonie z założona owiewką typu UFO i tyle.Szkoda ponieważ to jest mylne zdanie.Cieszy mnieto ze po zimie trafiło sie pare sztuk na prawde zrobbinych na alledrogo.I coś sie ruszyło.Osobiście powiem tyle przez serce i to ile $ w to moto wrzuciłem oddałbym ja za 11000zł .Bo na tyle oceniam wartość całej pracy.Dlatego watpie ze ja sprzedam nic tylko hajabuza rzycze Ci wytrwałosci i powodzenia.Tak naprawde do odwaznych świat należy

  7. Moim zdaniem jeśli robisz ro do stuntu to jeden kij co kupisz jesli tak np ja chceszvtym jeżdzić na codzień to warto popatrzec za furą w dobrym stanie technicznym i np złej lakierce.Życze powodzenia bo to naprawde nie jest takie chop siup jak wygląda i na swojej drodze bedziesz miał wiele problemów.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.