Kajusia

W dniu 25 kwietnia 2009r. dwóch forumowiczów, a mianowicie Ja Kajusia z kudza zalegalizujemy nasz trwający 6 lat związek, skończy się wolność, pojawi się GPS na palcu, ale jakieś plusy tego pewnie też się znajdą Chyba każdy motocyklista o tym marzy, zatem bardzo by nam było miło, gdybyście chcieli nam towarzyszyćTrochę informacji o nas:Kajusia - jeżdże na suzi gs 500, nie za szybko, gdyż póki co zdobywam cenne doświadczenie. Kudza - po bliskim spotkaniu z dzikiem jest w trakcie wymiany moto (nie polecam używania Suzuki Gsf 600 Bandita do polowania na dziki)Ślub25 kwietnia 2009r. w Kosciele w Rudach, 15 km od Rybnika o godz. 16.00. Pan Młody (vel kudza) przyjezdza po mnie, do Wodzisławia i stąd (sądzę, że ok.15.00) jedziemy właśnie do Rud. Nie ukrywam, jest to kawałek, ale ciekawe widoki nie tylko krajobrazów, ale także mnie w przepięknej sukni i naszego wspaniałego Garbusa, którym będziemy jechać do ślubu na pewno to wynagrodzą Co tu więcej mówić, serdecznie zapraszamy

ciekawe pytania, ankieta wypełniona

co to jest kółko życiowych porad czy forum motocyklowe??

u mnie było podobnie!Egzaminator w ogóle mnie nie słuchał! Ale kolejne osoby, zdawające po mnie nie miały już tak fajnie. Dokładnie je wypytywał o szczegóły!

a ja za to znalazłam błąd w pytaniach testowych!!ciekawe, czy go poprawili:)egzamin na A miałam w piątek 13 i okazał się to bardzo szczęśliwy dzień. Jechałam jako pierwsza, więc nie mogłam uczyć się na cudzych błędach

dzieki za info, skorzystam z propozycji accorda

to czemu nie konkon0 - było bliżej niż do 1

Orientuje się ktoś gdzie w Gliwicach można pozbyć się starego oleju i akumulatora?

ja jeszcze prawka nie mialam, a juz sznur facetow sie ustawił, by ich przewieść

Także zakupiłam i zgadza się, że dobrze wykonany, z ocieplaczem, polecam.Kupiłam jeszcze latarkę Osram, też jest świetna, jakby kto szukał opinii Acha...zapomnialam, w Gliwicach na Kozielskiej pasów już nie ma

no moze takie ma zeby

artykuł ten umieściłam już w temacie wrasta liczba motocyklistów na drogachhttp://forum.motocykle.slask.pl/index.php?...15&start=15

Z tego wynika, że nicki większośc osób związane są albo z imionami i nazwiskami, albo z ksywkami. W związku z tym, twierdzenie GIEMULA, że ludzie wymyślają nie wiadomo co, nie do końca znajduję odzwierciedlenie, aczkolwiek nie można wykluczać, że i tacy użytkownicy są?Ale co to komu przeszkadza? Jakby ktoś miał mieć nicka np wącham gówno, mnie to nie przeszkadza.Drażnią mnie natomiast niektóre avatary (np kolegi ze szczęką ) ale prosta rada, nie patrzę na to, to jego indywidualna sprawa

oto przykład jak na podstawie danych z jednego artykułu można zrobić typowo tendencyjny artykuł szkalujący motocyklistów. http://www.sfora.pl/Motocyklisci-sa-najbar...-weekendy-a4286

A ja jestem Kaja moje imię zawsze było niepopularne, zawsze byłam tylko jedna wśród znajomych, stąd ku mojemu niezadowoleniu nikt mi ksywy jeszcze nie wymyślił.nick Kajusia - po prostu ładne zdrobnienie

zgadzam się z kolegą. W Polsce przede wszystkim ludzie powinni sie zmienic. Gdyby wprowadzono procentowe mandaty i tak by ci bogaci cos wymyslili. Jestesmy narodem kretaczym i kombinatorskim, przepisy drogowe sa prawem, a my nie raz mamy je w d...Spojrzcie na inne kraje - Anglia, Niemcy. Po pierwsze tam mandaty są znacznie wyzsze, ale nawet tych których na nie stać przestrzegają prawa.U nas zamiast stawiać ograniczenia, powinno się jakość dróg zmienic. Przydałaby się także likwidacja co poniektórych ograniczen, bo w tej chwili jest ich tyle, ze ludzie po prostu przestaja na nie zwracac uwage. Jak to jest, że niedawno w Anglii wyszło, że najwięcej mandatów dostają Polacy.A ta skandynawska propozycja przypomina mi coś w stylu zabrać bogatemu a dać biednemu. Już to kiedyś w historii przerabialiśmy .

http://www.scigacz.pl/Suzuki,Bandit,650,i,...escie,1042.html

masz rację, aczkolwiek ciężko byłoby zebrać takie dane. Z liczb wynika, że skok wypadków spowodowanych przez motocyklistów jest dość widoczny, przełożyłam to na procenty, by wykazać, że skoro jednocześnie wzrasta liczba zarejestrowanych pojazdów, owy wzrost moim zdaniem mieści się na granicy błędu statystycznego. Oczywiście ciężko jest mówić tutaj o jakiejkolwiek statystyce, gdyż trudno jest uwzględnić wszystkie dane, m.in te które wskazałeś.Ja odniosłam się tylko i wyłącznie do tej tabelki, ale czy jest ona precyzyjna, to już inny temat.

Ciekawy artykuł, ciekawa tabelka.Pozwoliłam sobie na małe wyliczenia i wyszło mi, iż procentowo zauważamy jedynie nieznaczny wzrost wypadków spowodowanych przez motocyklistowW latach 2005-2007 stanowił on zaledwie 0.11 % wszystkich zarejestrowanych motocykli, wzrost nastapił w 2008 r. gdzie wykazano 0.13%

a to i ja coś dodam, a co dla miłośników Bruce Wilisa i najlepsze covery wszech czasów ten pierwszy wg mnie nawet lepszy niż oryginał.Obecnie piszę moją pracę mgr i w tle leci The Wall Pink Floydów, a jak przejdą te 2 płyty, w wieży już czeka ta trzecia - Rammstein z MutterDzisiaj natchnęło mnie na to, jak jutro będzie cos innego leciało, nie omieszkam się z Wami podzielić

krzychu, jeszcze ktoś to na poważnie weżmie

polecam bandziora, mimo że więcej czasu spędziłam na nim jako plecaczek.W prowadzeniu bardzo przyjemny, niezwykle zwrotny, ma bardzo dobre hamulce, które nie raz uratowały z opresji , wygodna kanapa no i ten dźwięk, jaki wydaje:)Minusy - dla mnie był trochę za ciężki z uwagi na to, że dopiero zaczynałam przygodę na moto(jako kierowca), jednakże na parkingu, było mi znacznie lepiej manewrować banditem, aniżeli seven fifty (subiektywne odczucie, niemniej wiem, iż 750 nie jest za dobra dla ludzi o niskim wzroście).dla poparcia swoich argumentów, dlaczego bandit, dołączam linka:http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,1619377.html