Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

erkaen

Użytkownicy
  • Postów

    53
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez erkaen

  1. Witam, czy znacie (lub jest tutaj) prawnik, który pomoże mi w przepychankach z prokuraturą? Umorzyli dochodzenie dot. wypadku z art. 177 z powodu opinii bieglego lekarza - ze niby rozstrój zdrowia poniżej 7 dni - a tak naprawdę byłem na zwolnieniu 6 tygodni (m.in. złamane żebro i paluch + rozwalone kolana). Z góry dzięki.Pozdrawiam

  2. jak narazie mam notatke z policji w ktorej kierowca astry jest zapisany jako sprawca. Jednak u dołu notatki jest zaznaczone: "postepowanie w toku", czy w takim wypadku mogę już zgłaszać szkodę? do tej pory nie zostałem wezwany, ani żaden świadek... miało być dochodzenie - przynajmniej tak twierdził policjant na miejscu.

  3. Witam,w piatek mialem dosc nieprzyjemna akcje, tj.jadac moto ulica rozdzienskiego w k-cach, lewym pasem, okolo 90 km/h, nagle samochod przedemna zaczal gwaltownie hamowac, dym z opon... ja dalem po heblach i przy juz dosc niewielkiej predkosci niestety dostal, ja wyladowalem na glebie razem z moto, i wszystko byloby dobrze, gdyby nie astra, ktora na piskach opon uderzyla w moto i we mnie. W momencie uderzenia, poczulem bol w prawym boku...Wstalem, przemiescilem sie pod barierki, pomagali mi ludzie z innych samochodow, natomiast goscie z astry twardo twierdzili ze mnie nie dotkneli i ze nie bylo mnie przy motocyklu jak w niego uderzyli. Bylem przytomny i pamietam, swiadkowie tez podobno sa. Policjant powiedzial, ze sprawy rozdzielaja - ja zostalem ukarany mandatem za kolizje 6 pktow i 300 zl, natomiast w sprawie typow z astry ma byc dochodzenie. Zasugerowal mi obdukcje.Czy jestem w stanie w tym wypadku otrzymac cos z OC astry? z mojego OC idzie naprawa reno w ktore uderzylem, mialo malo obrazen... ja mam zlamane zebro, obite i zdarte kolana, oraz krwiak na paluchu u nogi... moto skrzywione lagi, chlodnica, kierownica i troche potarty lewy bok + gmole wygiete w kierunku koła przedniego. Ze szpitala wypuscili mnie po kilku godzinach, bo w zasadzie z żebrem leżeć tam nie muszę... Dodam jeszcze, ze typy z astry zachowywali sie jakby ich to nie dotyczylo, nie udzielili pomocy, tylko krecili sie w kolko palac szlugi przy cieknacym z mojego baku paliwie, i wykrzykiwali, ze mnie tam nie bylo, ze jezdzimy na tych pizdzikach i tak potem jest ... a kumpel z ktorym jechalem twardo z nimi dyskutowal ze wszystko widzial, nawet przy policji robili jakies kwasy... ja bylem przytomny, jednak lezalem na ziemy nieruchomo....Bede wdzieczny za pomoc i podpowiedzi co moge w tej sprawie zrobic. Post edytowany: 12.07.2010 18:02

  4. a mi sie po 3 miesiacach uzywania bez zadnej wywrotki ozone rush rozerwaly - material poszedl na szwach w praniu i to specjalnym srodkiem do cordury - tak ze nie wiem czy takie trwale i fajne, czy przy spotkaniu z asfaltem dlugo by wytrzymaly, szczegolnie ze w podobnej cenie jest Richa Everest, lub cos z RetBike'a.aha, no i membrana jest taka sobie, straszne jezioro w spodniach przy temperaturze powyzej 20 stopni. Dla porownania w Retbike'u sucho przy tej temp. Chwalilem sobie ich wodoodpornosc. Poszly do reklamacji. Next - Richa Camargue, fakt ze nie ta polka cenowa, ale koncze z polsrodkami.

  5. co z tego ze bym mu cos gadal, i tak bedzie robil swoje... predzej czy pozniej trafi na kogos mniej wyrozumialego ... albo spowoduje wypadek przeciez nie bede mu szyby wybijal ani gadal przez szybe, to i tak nic nie daje .. nie pisze tu o kazdym gosciu co sie zachowuje tylko o takim ktorego widze czesto po to by Was ostrzec ... a ktory mu w koncu wpierdziel spusci to juz indywidualna sprawa, mi sie po sadach latac nie chce a gadanie jest tak samo skuteczne jak i to jak na to zareagowalem. slane - co Ty w ogole piszesz, takie ironie zostaw dla siebie ... opisalem sytuacje i ostrzeglem przed niebezpiecznym gosciem, gdzie pokazuje jaki jestem twardy ? w ogole czym niby mam sie chwalic ? rozsadek wzial gore i tyle. Widze, ze jednak kazdy post musi sie spotkac chociazby z lekkim ironicznym pojechaniem na tym forum... przepraszam, ze raczylem napisac tak glupi post.

  6. Po tym co zaobserwowalem ostatnio na DTS postanowilem zwrócić uwage na gościa jezdzacego megane coupe granatowym, uszkodzony prawy tylni zderzak, dtś - katowice-chorzów, gosc juz ktorys dzien w ciagu ostatniego tygodnia minal mnie - albo to na lakier z duza predkoscia zmieniajac pasy, albo - co dzis okolo 16:30 - na wiadukcie wyskoczyl z tyłu zza tira ze srdokowego pasa z bardzo duza predkoscia i ledwo wyhamowal, mialby mnie o malo na masce, lecialem 120 na tym luku wiec musial miec dosc sporo na budziku. Rejestracja WU, numerkow niestety nie zapamietalem. Pojechalem dzis za nim bo juz nie wytrzymalem, na zjezdzie na chorzów na światłach go dopadłem, wjechalem przed niego na skos, mialem juz zsiadac z moto, jednak pokiwalem glowa i reka jak go zobaczylem bo bić szkoda było... gosc wytapirowany jak panienka przydrozna, jakis wychudly nedzny smarkacz po solarium ... szkoda bylo zsiadac, ja zawrocilem na swiatlach a on jechal na chorzow i sie glupawo usmiechal swoimi wybielonymi zebolami ... chetnie bym mu je wybil za te akcje, ale przestrzegam wszystkich co bujaja srednicowka, wiem ze to nie jedyny taki kozak drogowy ale ten robi to nagminnie i trzeba na niego bardzo uwazac.

  7. Przeczytałem cały ten temat i chyba za bardzo nie czaję o jakie docinki Wam chodzi ? Czy temat "ku przestrodze" ma polegać na tym, że każdy stawia świeczkę czy jednak powinien mieć głębszy sens wyciągania wniosków z czyjegoś nieszczęścia tak aby następny rajder jadący tamtędy pohamował trochę swoje zapędy uliczne i przypomniał sobie, że to najczęściej prędkość zabija !!Analiza i wyciąganie wniosków - do tego powinniśmy dążyć aby zmniejszyć liczbę wypadków śmiertelnych.
    jakie wnioski wyciagniesz z przepychanek kto mądrzejszy i ktory pajac a ktory nie ? raczej powinien tym sie zajac moderator forum i sprzatac szczegolnie ten dzial. Kto cos wie niech pisze, jak ma cos madrego do powiedzenia na temat okolicznosci wypadku, ewentualnie jak mozna bylo go uniknac - to bedzie dzial spelnial swoja role. A tak.. kolejny dzial z przepychankami ...
  8. czy jest na tym forum topic w ktorym nikt sie nie wadzi ? ... moze i nie udzielam sie tutaj zbyt duzo i moze to i lepiej bo jeszcze bym sie tym zarazil ... skonczcie sie napinac jeden przed drugim i moze piszcie rzeczy konstruktywne bo trudno cokolwiek na tym forum znalezc i wlasnie przez glupie klotnie i milion napisanych slow wyszukiwarka ma problem i ludzie pytaja 100 razy o to samo i jest bajzel... ale to chyba niektorym na reke, bo moga znow "zwrocic uwage" ze ktos jest pajacem ... nota bene ... myslalem ze motocyklisci to jedna wielka brać ... dziwie sie, ze jeszcze sie witacie na drogach skoro kazdy po kazdym jezdzi na forum ... mozecie sobie teraz po mnie jechac... lewa w gore.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.