Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

dach12

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia dach12

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. dach12

    Kamerka Motocyklowa

    Miałem kontakt z taką kamerką sportową: http://www.sport-shop.pl/kamera-atc2k-acti...fic-p-3226.htmlBardzo wytrzymała niestety nie w HD..
  2. dach12

    Supermoto

    Panowie co sądzicie o Husqvarnie SMR450 lub SMR510 (nie mylić z RR) ??
  3. dach12

    Supermoto

    Podłączam się do tematu ponieważ nie ma sensu tworzyć podobnego,Poszukuję supermoto tylko do miasta, zabawy i nauki jazdy SM. Zastanawiam się między KTM LC4 620 lub 640 (do 14tys) jakie się różnice pomiędzy tymi moto jeśli chodzi o praktyczną jazdę i bardziej nadaje się na SM (nie pytam o dane techniczne). 620 jest lżejsza i ma większy stosunek mocy/wagi, ze zdjęć 620 wydaje się jakby mniejsza ?Który jest lepszym wyborem ? Koszty utrzymania podobne ?
  4. Motocykl to APRILIA RX125 z 1994r. (ROTAX 123)Motor odpala bez problemu za 1 kopnięciem. W listopadzie po ok. pół godzinie jazdy jak się zagrzał coś zaczęło piszczeć od strony magneta i moto sam gasnął na wolnych obrotach jakby go coś chwytało (jak dodałem gazu to nie zgasł ale nadal piszczał), można go było bez problemu odpalić i jeździć (ale na wolnych gasnął sam).W listopadzie wziąłem moto do warsztatu i chciałem już otwierać silnik ale na szczęście wcześniej sprawdziłem jak działa zawór wydechowy (regulowany siłownikiem elektromagnetycznie). Okazało się że działał na odwrót zamiast otwierać się to zamykał a zamiast zamykać otwierał. Wywaliłem go i zaślepiłem otwór (nie martwiąc się narazie brakiem mocy na niskich obrotach). Od tego momentu moto działał prawidłowo.Przejeździliśmy 4 dni po 3-4h i moto chodził idealnie zero piszczenia, gaśnięcia. W sobotę na małym wypadzie nagle problem znowu się pojawił.... Moto piszczy (pisk nierównomierny i nie ciągły) i na wolnych obrotach zaraz gaśnie potem bez problemu można go znowu odpalić ale bez gazu znowu zgaśnie. W czasie jazdy nie gaśnie... ale ciągle piszczy.Co to może być ? Kilku osób podało możliwe uszkodzenia: tłok się kończy albo źle spasowany jest, wał się kończy, łożysko na wale (tylko wtedy raczej by ciągle piszczało)Pozostaje pytanie dlaczego przez kilka dni (ostrej jazdy) nie było problemów, dzisiaj rano go odpaliłem pochodził trochę (z 40min) i znów zero piszczenia....Ktoś powiedział że to mogą być cewki, nagrzeją się i zwiększają swoją objętość przez co będą trzeć o magneto. Zdjąłem dzisiaj magneto i nie wygląda źle więc to raczej nie to:http://img7.imageshack.us/img7/354/img7027.jpghttp://img207.imageshack.us/img207/8408/img7031.jpgJakieś pomysły za co się zabrać ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.