Witam serdecznie, szukam pomocy, mam problem z pompa paliwowa w Fzr 1000 95 rok, z jakiegos powodu nie dostaje zasilania (masa jak najbardziej ale plusa brak), wykluczylem juz bezpieczniki i przerwe na samym przewodzie. generalnie wszystko jes niby ok ale nie zapala. Kiedy było wszystko ok jak sami na pewno wiecie przy właczeniu zaplonu slychac specyficzny dzwiek popki, ktorego teraz nie ma. Moze znajdzie sie ktos kto mial podobny problem i cos doradzi lub chociaz poleci kogos kto jest w stanie cos z tym zrobic. Dzieki i pozdrawiam