Andrzej

Smutna jest nasza Polska rzeczywistosc,widac ze dla władz motocyklisci są mniej wazni!Moim zdaniem musimiy sami promowac sport motocyklowy-namawiac bliskich i znajomych do zawitania na wyscigi posmakowania klimatu itp...a gratulcje nalezą sie Swiderkowi za publikacje artykułu,bo gdyby nie on wogole niewiedzielibysmy o zaistniałej sytuacji....Predzej czy pozniej tacy ludzie zle konczą mam nadzieje ze ten prezesz szybciej:)

A moze odpowiedzial mu tak na odczepnego?Moze mechanik myslal, ze najpierw bak, potem beda owiewki, potem poktywa zaworow, boczne dekle itd. to wolal na wstepie powiedziec, ze wadliwy i poczekac na kogos kto wezmie bez rozkrecania.A jesli chodzi o to co z odmy leci, Andrzej pokaz mi choc jeden silnik tlokowy, ktory po rozgrzaniu do temperatury pracy i wykreceniu na obroty nie puszcza nic z odmy.Takich cudow nie ma i nie bedzie, w komorze korbowej sa zbyt duze roznice cisnien w bardzo krotkim czasie, do tego olej w zetknieciu z goracymi elementami silnika paruje, a odma sluzy wlasnie do odprowadzania tych oparow do airboxu.

A oglądałeś tam więcej sprzętów?Jakie tam stany?Masz wiadomość na pir.

hehe sam się przyznał że wadliwy to jak oni chcą go sprzedać

Witam!Wczoraj byłem oglądac yamahe r6 w czestochowie w komisie BEST-BIMM:http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1640366a)zapytałem kto jest mechanikiem, i wyszedł starszy pan powazny itp...zapytałem go co robił przy powyzszym modelu, na co odrzekł ze nic! kiedy zapytałem czy jest mozliwosc zdięcia baku i odpalaniu motocykla aby zobaczyc co wydobywa sie z odmy- przyznał ze niema sensu gdyz motocykl jest wadliwy! gasnie przy 90 st i ma przedmuchy!reasumując pewnie gdyby ktos nie wnikał, okłamano by kupca! pozdrawiam.

Panowie! przepraaszam jesli kogos urazilem! bije do ciebie Rados masz raceje przyznaje sie do błedu.ja nie mówie ze to super sprawa ale smieszą mnie ci motocyklisci bez skazy...to forum motocyklistów a chcemy sie nawzajem pozabijac...a koledze MIKI tez racje przyznaje.

forum jak sama nazwa wskazuje jest poto aby dyskutowac...ale niektórzy mylą dyskusje z mozlioscią potępienia....całe szczescie ze zyjemy w Polsce bo ci na choperach by ukamieniowali tych na ścigach: ludzie kazdy odpowiada za siebie! i np taki pan Lutek niech se jezdzi i lapie powietrze w spodnie i niech sie odpierd....li od gosci którzy lubią głową do przodu...a najlepiej jak sobie nakręci filmik jak mu frędzle powiewaja i wstawi muzyke Born to be wild!

na moje oko kolega ma przełozenia zmienione...dla mnie bomba filmik...co by ktos nie pisał to film jest ( w zasadzie jazda) konrowersyjny(a) chyba oto chodziło twórcy, zeby cnotliwi kierowcy mieli na o kogo narzekac a narawani zeby mieli sie z kim utozsamiac:)

Witam!chciałem tylko powiadomic pasjonatów yamah r1 i r6 o powstaniu nowego forum dotyczących tych ze mamotocykli.www.r1r6.pl

Miałem okazje smigac na tym torze...ja bylem na treningach organizowanych przez opiumracing....proponuje ich strone www.opiumracing.com na 2010 w SLOVAKIARING organizują treningi dopiero od kwietnia...

Zajcu! wyluzuj.... zapomniałes jak zwiedzales pobocze? roznie to bywa niema zasady w kwesti ilosci lat prowadzenia motocykla!choc mala pojemnosc na początek moze uchronic od zlego! i to jest fakt! a najlepiej sie faktow trzymac!

ale podstawa to: -sprawny motocykl (brak luzow,brak wycieków itp)-regulacja zawieszenia (zawiech tradycyjne ustawiasz na twardo- zawieszenie typu upsidedown wymaga skupienia i troche pracy) polecam artykuł Damiana na temat regulacji zawieszenia na stronie www.dynotech.pl w dziale technika - cisnienie w oponach zdecydowanie nizsze niz na drogach-naciąg lancucha-zdemontowanie zbędnych elementów(lusterka migacze itp)

Wystarczy ze masz sprawny technicznie motocykl!ale: jesli chcesz uniknąc kosztow w przypadku gleby polecam owiewki torowe i crashpady..jesli cie to wciągnie zmian ktorych mozesz dokonac jest wiele i są bardzo kosztowne...to zalezy jaki masz motocykl i jaki jest jego stan techniczny...najwazniejesz moim zdaniem zeby motcykl rowno pracował i sie stosunkowo szybko zatrzymywał!reszta to twoje zdolnosci manulane;) reszta jest milczniem...znam gosci ktorzy na seryjnych motocyklach robią swietne czasy...

http://www.geo2.pl/motocykle?utm_source=o2...n=motocyklemailczy ktos wie jak to działa-jakie są minusy tego urządzenia?

Opony motocyklowej niepowinno sie zaklejac! teoretycznie jest do wyrzucenia!a przedewszystkim nie powinno sie ją klejic na ciepło.opona motocyklowa ma zupelnie inną strukture niz samochodowa,traktowanie ją elementem grzewczym moze ją uszkodzic...i to pewnie wie kazdy powazny wulkanizator.najmniej inwazyjna metoda to tzw :sznurowanie...jest to specjalny rodzaj sznura którą się wbija specjalnym przyrządem...

Jeśli stawiasz na "klejenie" to ja bym kupił cos sportowego!-Pirelli Diablo Super Corsa -Używałem poprzednio-Dunlop D209 GP Racer -Używam aktualnie-MIchelin Power ONESą to opony przeznaczone do sportowej jazdy na torze z homologacja na drogę...

A tu mamy kierowce F1 Nicka Heidfelda dosiadającego motocykla na torze:

Moc nie zabija! tylko brak rozsądku:) trudno doradzic kiedy wsiadac na 1000ja przesiadlem sie na r1 z cbr 600 f2...a co do mocy? raczej zainteresuj sie momentem obrotowym...mysle ze ci sie spodoba w 1000...jest go znacznie więcej niz w 600 a to daje duzo frajdy!

Co do zdjęć z rdzą to ja nie zaobserwowałem u siebie, podnóżki się składają. Jeden syfiasty motocykl nie świadczy o całym modelu czy marce.

Jak w temacie

Proponuje tekst dotyczący GSR:http://gordonfraser.wordpress.com/2009/03/...the-big-review/

To po co dyskutujesz?A wedlug ciebie jazda na gumie i jazda na bani to to samo?Czepiles sie tego gumowania jakby to bylo jedynym celem jazdy na motocyklu, wziasc odkrecic manete, wielka sztuka.

<br /><br /><br />To po jaką cholerę ktoś zapodał ten temat. Mamy się łączyć w bólu bo debil jechał narąbany? Uważam że powinien nieźle za to beknąć. A próba bronienia go też jest śmieszna i bez sensu.

Do wszytskich motocyklistów pełnych cnót!a)alkochol we krwi a potem na moto-niema zadnego usprawiedliwienia-koniec kropka...nawet niepowino sie dyskutowac....Ale kiedy czytam wypowiedzi niektórych nachodzi mnie mysl ze na tym forum jest pełno wzorowych motocyklistów ktorzy nie łamią przepisów ruchu drogowego etc.np. kto niedaje na gume? ten kto niepotrafi, powiedzmy sobie szczerze...do wszystkich ciot którzy osądzają drugich! chetnie poznam osobiscie takiego motocykliste doskonałego!!!bo przeciez jest na sląsku tyle bezpiecznych miejsc do doskonalenia techiniki jazdy na motocyklu! p.s. nieznam goscia w wokół ktorego kreci sie ten temat. zostawmy go w spokoju niech swój syf sprząta w ciszy...

co by ktos nie pisał warto uczyc sie skladac motocykl w zakręcie!kazdy jest dorosly i powinien sam rozwazyc niebezpieczenstwo z tym związane...wiadmo najlepiej pojechac na tor-ale niekazdego stac i niekazdy ma mozliwosc...osobiscie nauczylem sie na drodze publicznej Bytomiu...mam do powiedzenia tylko tyle dac sobie spokój z dyskusją i cwiczyc powoli i konsekwętnie...bez pospiechu pamietac o rozgrzaniu opony- i sprawdzeniu poprzednio stanu technicznego nawierzchni-najlepiej cwiczyc na tym samym zakrecie,zabrac aparat i zoabczyc swoją pozycje...