Carlos

Wywalić ten temat; brak powiązań z motocyklami...Nowe Forum..

No i będzie: http://forum.motocykle.slask.pl/zloty-motocyklowe/23/12718/page/1

Dlaczego powróciłem do starego nicka? Horneta już 3 lata nie mam...

W Wiadomościach Motocyklowych jest poruszany temat ubezpieczeń motorków, z zeszłym numerze było o OC w różnych firmach, w nowym numerze jest o AC na motocykle

Fajnie, że mamy takie urokliwe miejsce spotkań; pamięta ktoś Gościniec Śląski, Bumerang? ani miejsca tam nie było ani zaplecza. Mamy ten zamek, krajobraz, trawę, gastronomia. Można wpaść na kawę..spotkać znajomych, poumawiać sie na jazdy weekendowe, ponapieprzać sie z dyskotekowych lasek na tylnych siodełkach z wystajacymi stringami. Śmiech to zdrowie. Kupa maszyn jest, można coś podpatrzeć, jakieś przeróbki, dodatkowy osprzęt itp. Jest możliwość poznania w realu znajomych z FORUM.A za 2 tygodnie będzie sprawdzana obecność na Chudowie..nieobecni będą skreśleni z listy PRAWDZIWYCH

Dzięki Już dzwoniłam pojadę se kiedyś i wezmę

To dlatego ,żeby Cie ktoś nie pomylił z facetem

Trzeba było zamówić pociski, one podobno odpędzają złe, chudowskie duchy

Dzisiaj zawitałem do Chudowa koło 16.00 a tam pustka Dziwnie tam jak niema motocykli

Szanuje Twoje poglądy ks-rider ale w tym temacie nie mogę sie zgodzić. Miałem rzędowe twiny, rzędową czwórkę a teraz 1000 w układzie V..właściwie to L nie wiem jak jest czoperach (duża pojemność z KM średnio) nie jechałem, moje amatorskie odczucia(w siodle od 11 lat) silnika V w sportach czy turystykach bym nie polecał na pierwsze moto, nerwowa reakcja na ruch manetką od najniższych obrotów, zamkniesz gaz jest gwałtowne hamowanie silnikiem, błąd przy redukcji biegu..i może być uślizg tylnego koła...i lecisz w krzaki.. ogólnie nie polecam na pierwsze moto..ma być przyjemność z jazdy, trzeba wyrobić pewne nawyki..pomalutku małymi krokami

Bez komentarza

Obyś nie musiał się przekonać jak boli 10 pkt karnych. A jak dostaniesz 2x pod rząd dyszke to zmienisz zdanie.

I bardzo dobrze. Im więcej policji na motorach tym lepiej. Może wyeliminują wariatów motocyklowych i chamskich kierowców puszek ( może sie skończy celowe blokowanie drogi czy fontanna ze spryskiwaczy)

Panie Andrzej1410 robicie to w tym roku rozpoczęcie sezonu? Może władze miasta nieprzychylne? Jutro sie spodziewaj telefonu od Magi w tej sprawie..

Święte słowa. Dzisiaj mi na PW wiadomość wysłał... może w końcu Admini by zadbali o Forum

cenę a nie jakieś za 2 tys:), dla mnie rozsądna cena kasku to tak 500-1000zł.

Oczywiści fajnie se jaja robić. Ja na Bajzlu parę razy umawiałem sie i taniej opony kupiłem (nówki 6 miesięcy od daty produkcji), spodnie kupiłem taniej o koszty przesyłki i prowizje z Allegro( oczywiście nowe)... atmosfera fajna, kumpli można spotkać.. mozna również w tym czasie w domu piwko pić i rozmyślać jaki to ten świat jest do dupy...

mam pytanko, ja się wybieram pierwszy raz,w jakich godzinach odbywa się ta imprezka

RadekCB1www.c-blue.pl wielu zadowolonych klientów

Panowie,myślałem,że jazda na motocyklu (tzw.motocyklizm) to PASJA czy też MIŁOŚĆ faceta lub ewentualnie laski do tego typu maszyn.Styl "easy rider" itd.Po prostu czerpanie z tego tylko i wyłącznie przyjemności.Ale czytając to forum dochodzę do wniosku,że niektórzy to jeżdżą na motocyklach chyba za karę Byłem z synem,moto-zakupy przy okazji zrobione i ogólnie fajny wypad.Reszta sie nie liczy.Parking,bilet to pierdoły za które trzeba i tak płacić.A jak komuś nie pasi to niech sprzeda moto i bedzie miał spokój.Dobrze,że w ogóle coś jest,bo 20 lat temu toś my z kumplami tylko o takiej imprezie marzyli siedząc na naszych jawach,cz-tach i etz-tach.Nawet gazety były tylko z zachodu,jak kto co od ujka z niemiec dostał.A na widok japończyka to sie lało w gacie.A Frankfurtem w autach,czy Kolonią,albo Mediolanem w motorach nigdy nie bedziemy,bo nie te zarobki i nie ten poziom sprzedaży.

Osobiście bym się obawiał o stan techniczny tego 9cio letniego motorka.

Gdzie na Chudowie chcesz ryć trawę? W okolicy Zamku? Jestem przeciw. Od paru lat sie tam spotykamy co czwartek a i w niedziele jest sporo motorków. Jesteśmy tam mile widziani. Jak zaczniecie dokazywać, niszczyć trawniki itp. to nas wywalą. Miejsce jest bardzo urokliwe i chcemy tam bywać. Do jazd terenowych jak napisał Pogan dobry jest poligon czy hałda .

Jeszcze nie wiem z którą ekipą się zabiorę, ale z Gliwic mógłbym potyrać :-)Powiedzcie doświadczeni (bo ja pierwszy raz) jak jest w ten dzień z kontrolami? Wyłapują samotnych, czy też zatrzymują całe kolumny i trzepią? U mnie wszystko w porząsiu z prawem - pytam czysto teoretycznie czy mam się przygotować psychicznie na kontrole?

Gratulacje. Tylko ten kolektor wydechowy wypucuj.

Ja jeszcze nie byłem w Częstochowie, ale teraz mam zamiar być na 100% być może z małą ekipą, raczej nikogo nie biore, więc jak coś to jakiegoś plecaka mogę wziąść.