Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

krycek

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia krycek

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Hehe - to zatem nie cewka bo tu są gniazdka do wpięcia i z gniazdka wyjąłem i wpiąłem. Nie jestem az tak szalony żeby rozrywać instalację Pozdrawiam
  2. Pokombinuje chociaż nic nie świeciło jeszcze jak był wpięty do samochodu, a akumulator daje prąd wystarczający do zapalenia żarówki (na krótko), ale w obwodzie w moto cisza. W czasie zimowania było ładowanie całą noc raz, a przed odpalaniem - przez ok. godzinę.Co do cewek - tak też mi się wydaje, czyli wejść powinny 2 przewody, a masa to rama.Nic to - pokombinuje, a jak nic - laweta i warsztat.Dzięki za pomoc.
  3. Uściślając pewne wątpliwości:Akumulator jest z zeszłego sezonu i nie stał na zime w moto - był w domu. Nie padł w 100% (chociaż jest słaby) bo jak na krótko wpiąłem żarówkę do niego to świeci, a ta z hamulca już nie (ani żadna inna kontrolka np. oleju). Kręciłem łącznie z kombinowaniem kilkanaście/kilkadzisiąt minut - w sensie - z przerwami. Na początek trochę na pych, potem po podpięciu do samochodu. Kranik oczywiście ustawiałem zarówno na PRI jak i OPEN. Z początku kręciłem długo bo myślałem że problem z paliwem - miałem mały stan paliwa w baku i myślałem że wysechł, ale potem na moje oko zauważyłem że nie ma iskry na świecach - pomyślałem że rozpiąłem przewody jakieś przypadkowo podczas konserwacji. Pogrzebałem i wypiąłem jeden z nich, a potem wpiąłem. Tam obok były 2 wypięte przewody, ale wydaje mi się że one tak już były wcześniej - ile przewodów dochodzi wpiętych pod bak z prawej strony? 2 czy 4? bo może tam jest wypięte cały czas - stąd brak iskry na świecach. Jak iskra się pojawi i nię będzie palił to wymienię świece, ale teraz największym problemem jest wogóle brak zasilania. Czy wypięty jeden z kabli o których mówie mógłby spowodować taki efekt jakby akumulatora nie było (mnie wydaje się że nie - bo to oddzielne obwody od reszty, ale z serwisówki nie mogę się wyznać [mam niemiecką] jak to jest zrobione). Czy ktoś wie jak się tam (tzn. do tej kostki pod bakiem - jak wnisokuje cewki zapłonowej, lub rozdzielacza) dostać w łatwy sposób? Czy trzeba ściągać bak? Bo masakrowanie palców po raz kolejny mi się nie uśmiecha za bardzo. Ehh pogoda jest coraz lepsza a ja nie mogę się pobujać...Dzięki wszystkim za próbę pomocy.
  4. Witam,Mam problem. Po zimowym śnie moja maszyna nie chciała się obudzić. Motocykl nie zapalał chociaż rozrusznik kręcił. Ponieważ akumulator nie był w 100% naładowany, podpiąłem aku z samochodu. Zapalić nie chciał chociaż kręcił. Tak męczyłem się kilkanaście/dziesiąt minut. Wypiąłęm czoki świec i na moje oko stwierdziłem brak iskry więc zacząłem przeglądać przewody. Po prawej stronie z przodu baku znajduje się gniazdko z podłączeniami kabli - tam zacząłem grzebać, tym bardziej że 2 wtyczki wisiały mi tam luźno (jak później wywnioskowałem - to nic nie musi oznaczać - przewody są od 4 cylindrowej maszyny a GS ma 2 cylindry i chyba te przewody już tam sobie wisiały niewpięte nigdzie już wcześniej - mogę się mylić oczywiście). Wypiąłem jeden z przewodów i ile się nameczylem zeby go z powrotem wpiąc to moje. Sytuacja jednak jest taka, że motocykl w pewnym momencie stracił zasilanie całkowicie.Innymi słowy - o ile wcześniej kręcił to teraz nic. Nawet kontrolki się nie świecą. Pomyślałem - bezpiecznik główny, ale ten niestety jest cały, a zasilania nie ma. Nawet lampa stopu się nie pali. Czy ktoś ma jakiś pomysł? Teraz jak to piszę do głowy przyszło mi że może przewód nie wpiąłem poprawnie i obwód nie jest zamknięty. Jeszcze to sprawdzę, ale wydaje mi się że jest wpięty dobrze. Co poza tym mogło się z...epsuć? Powoli tracę nadzieję i szykuję się na wizytę w warsztacie, ale jakby ktoś miał jakiś pomysł to słucham chętnie.Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.