Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Sc0uT

Użytkownicy
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Sc0uT

  1. No to padniecie.....Na początku chciałem podziękować za telefony, rozmowy na gg oraz PW od osób, które go znają i za cenne informacje, które otrzymałemSzmaciarz miał szlifa pod koniec sezonu i rozwalił GS.Wku... mnie teraz maksymalnie filmik, który dostałemhttp://www.youtube.com/watch?v=8iUgL__Pnc8Tak JAK ci CZŁOWIEKU PISAŁEM MASZ CZAS DO KOŃCA MIESIĄCA NA SPŁACENIE MNIE- POTEM ? PRZEKONASZ SIĘ.PS. Na zadnej gs nie palil gumy, mam mu pokazac dowody- prosze spójrz wyżej.

  2. Okazało się, ze akumulator padł prawie do zera... Nowy, tydzien wcześniej chciałem ładować, ale był naładowany. Miał ok 4V. Po naładowaniu raz działa, raz nie... Smigam na światłach i nagle 0 reakcji, potem wylacze swiatla, pojezdze chwile i znowu jest ok... Dziwne, muszę ładowanie spr.

  3. A co ja napisałem. Mam 2 świadków, rozmawiałem juz jednym i tak jak pisałem, nie bardzo chciałby, zeby jego dane byly do wgladu przez P. Michała. -wiadomo co i jak. I ja sie nie dziwie i nie mam mu tego w ogole za złe.

  4. scout się obudzi jak się okaże że w trakcie jak nie był w posiadaniu motocykla to popełniono na nim jakieś przestępstwo i to właśnie scouta policja weźmie za dupę. wybacz kolego ale układając się z cwaniaczkiem popełniasz bardzo duży błąd. Nasza Policja działa jak działa ale w tych czasach "papier" to podstawa. Zapytam wprost jeżeli na Twoim moto kogoś śmiertelnie potrącono i Policja dotrze do świadka który widział numer rej to jak myślisz komu się dobiorą do dupy?? Tobie! A jak im udowodnisz że nie byłeś w tym czasie w posiadaniu moto?? Nijak! Bo nie masz na to kompletnie żadnego dowodu!!
    Tak samo dowiedziałem się, ze moje słowo, przeciwko jego też będzie ciężko. Mam 2 świadków, którzy widzieli, że motocykl stał u niego, ale Pan na komisariacie powiedzial mi, ze ich dane będą do wglądu, także sami rozumiecie.
  5. A więc sprawa ma się tak:Byłem dziś na komisariacie obok mnie.Po długiej rozmowie stwierdziliśmy razem z Panem od 'tych' spraw, żeby poczekać jeszcze kilka dni i próbować załatwić to polubownie. Jeśli nie da rady, to zaprasza do siebie, ale z góry mówi, ze lepiej od razu jechać na komisariat na Piotrowicach, bo papiery tam dojdą za ok miesiąc. A tak na Piotrowicach będą działać od razu. Co do jego osoby, to sam ten temat wyrobi mu opinie i będzie nieciekawie. On sam wie o tym temacie, ale się nie wypowie, bo nie ma co napisać. Po prostu narobił bagna i to doskonale wie. Ja nie chce się sięgać po głupie metody odzyskiwania kasy, nie strasze też go, ale wieczność to nie bedzie trwać. Co do Policji, Sądów itd... Macie pojecie ile to trwa? Tak, wiem, wiem. Jest to najłatwiej tak załatwić, ale jednocześnie koleś ma nabazgrane w papierach, a ja gdzieś cały czas chce załatwić to korzystnie dla obu stron. On mi kasę, a ja nie robię przypału...I w ogóle to dziękuje wszytskim za zainteresowanie i wypowiedzi !

  6. Wiesz, moze i tak jest, ze jestem frajerem, wyglada to wszytsko, tak jakbym to olewal, ale wierz mi, ze jak cos bedzie nie tak, to sprawa bedzie zalatwiana w inny sposob. Nie koniecznie tani, ale skuteczny. Ale to oczywiscie ostatecznosc ostatecznosci.

  7. Wielki kanion? Bylem tam wczoraj i wlasnie taki burak podjechal do mnie jakims yeppem i zapytal czego tu chce? to mu odp, ze ogladam sobie, a on na to, ze co? a ja mu, ze gory, a co nie mozna? to odp mi, ze nie bo to teren prywatny i mam spadac. Nie robilem przypalu, tylko spokojnie pojechalem, coz. Za to zarabiste gorki sa po drugiej stronie ulicy w lesie ;)

  8. Kasa jest - 550zł, czyli 1 rata, Jeszcze 4000zł. Ustaliliśmy, ze co 2 tyg od dnia dzisiejszego będzie przelewał mi 1000zł tak, że pod koniec maja sprawa powinna się zakończyć. Ja jestem człowiekiem, który na prawdę nie lubi robić komuś problemów i do ostatniej chwili próbuje załatwić sprawę jak człowiek, dlatego tez zrobiłem jak zrobiłem i mam nadzieję, ze tym razem zachowa się jak powinien!Prawdopodobnie w tym tygodniu jadę do niego i spisujemy "Umowę użyczenia" obejmującą okres, w którym znalazł się on w posiadaniu GS'yTyle na razie ode mnie. O postępach będę informować.

  9. I tu tkwi sedno jego osoby ! Wydawał się być OK ! W sumie spoko był do tego momentu. Zobaczymy jak sprawa będzie się dalej toczyć. Dostałem od niego sms i dziś ma mi przelać 2 część raty. Nie wspominałem o tym, ale w końcu umówiłem się z nim na raty 5x1000zł, ale to tez nie pomagało. Dziś ma mi przelać drugą część pierwszej raty czyli 550zł, a następne 1000zł do 10 kwietnia. O wszystkim będę pisał na bieżąco, Pozdrawiam

  10. "Hej. okolo 26stycznia dostaniesz przelew. Umowe zalatwimy po powrocie, albo poczta. Podaj nr konta i dane do przelewu" To jego sms, ktory dostalem na poczatku stycznia, niby jak za granicą siedział, a jak mu pisałem sms, to zabierało mi 20gr - normalnie jak w kraju. Klamca, oszust. Wlasnie dalem mu czas do poniedzialku. W wtorek ide na policje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.