Buba

Ten przekaźnik stopu jest jedną z najczęściej występujących w Pegasie usterek (wg moich obserwacji). Na szczęście nie kosztuje majątek.

To jest tam, gdzie centrum rehabilitacyjne? Jeśli nie będzie mi z niczym kolidowało, to chętnie pogram.Najlepiej ustalcie konkretną datę+godzinę i potem niech się każdy deklaruje na 100%. Niedobrze by było, gdyby ostatecznie 5 osób przyszło.

23, 48, 64, 74, 76, 83, 113, 120, 157, 207

No to masz odpowiedź, dlaczego się grzał i nie chciał odpalać. Spalałeś wraz z benzyną płyn chłodniczy i już nie miał czym przetransportować ciepła do chłodnicy. Problem z rozruchem spowodowany również obecnością cieczy w cylindrze. Typowe objawy strzelonej uszczelki pod głowicą.

Jak ssanie odkręcasz na maksa przy odpalaniu, to... cud że w ogóle odpala Pierwsza (krótka) próba odpalenia powinna być bez ssania (jeśli jest w miarę ciepło). Dopiero w razie niepowodzenia należy włączyć ssanie (nie za dużo!). Jeśli "łapie", ale zaraz gaśnie, to można pomóc delikatną przegazówką. Gdy już chodzi, można więcej ssania wyciągnąć, żeby 2000 obr/min trzymał.Jeśli nie trzymasz się tego schematu - zalewasz silnik i zabijasz świecę. A jeśli nie chce odpalić w ten sposób - na 100% potrzebna regulacja i/lub czyszczenie gaźników.

http://www.motopokec.cz/mods/smileys/images/B9.gif

Kiedyś w okolicach Siewierza zobaczyłem walczącego z motocyklem człowieka. Zatrzymałem się i udzieliłem pomocy. Ale tylko dlatego, że ewidentnie było widać o co chodzi - awaria moto. Już kilka osób wspominało - nie ma sensu zatrzymywanie się przy każdym stojącym na poboczu. Gdybym ja miał problemy, to zastosowałbym znany na całym świecie znak proszący o zatrzymanie. Jeśli oczekujecie pomocy - wyraźcie to w sposób jednoznaczny.

Kosma - myślisz, że któreś ze zdjęć umieszczonych przeze mnie w wątku o "ciekawych fotkach naszych sprzętów" będzie się nadawać? W sumie mnie nie zależy, ale jakby to mogło urozmaicić kalendarz (>>nie tylko ścigi<<), to chętnie prześlę

A mówią, że BMW to tylko dla emerytów

belissima macchina jak to mawiaja wlosi

Raczej "belissima motocicletta", bo mamy do czynienia z dwoma kółkami W tym miesiącu byłem w Italii, więc wiem Gratuluję maszyny.

Gratuluję Tomek Na tym wydechu musi nieźle grzmieć Hornecik. Świetny wojownik na miasto.Tylko pilnuj się, żeby w emocjach nie poniosło - na prawdę nie trudno o to przy ponad 100 KM, a konsekwencje mogą być straszne. Nie da się potem cofnąć czasu. Miłego śmigania

W takim razie trzymam kciuki

Mniej wiecej tutaj sa sliczne winkle, idealny asfalt choc nie wiem czy to akurat z tego odcinka ;]http://maps.google.pl/maps?f=d&source=...e=UTF8&z=13

U mnie wentylator włączał się przy 85 i z tego co pamiętam temperatura nie przekraczała 90-95 stopni (nawet w największe upały w korkach).Jak spalanie nie chce zejść w dół, to może to być wina wyrobionych części w gaźnikach (rozpylacz, iglica, przepustnica). Mało kto wymienia te części, a one się normalnie zużywają w czasie. Spalanie musi zejść do 5-5.5 l przy spokojnej jeździe. A co do wtrysków... starsze wtryskowce chodzą gorzej od porządnie wyregulowanych i sprawnych gaźnikowców... Stąd czasem w testach można było wyczytać pochwałę wtrysku brzmiącą: "reaguje na gaz prawie tak dobrze jak gaźnikowiec" ;)Sprawdźcie ustawienie wysokości świateł w swoich maszynach, może macie za nisko ustawione? Z drugiej strony rzeczywiście mogłyby lepiej oświetlać drogę...

Takie myśli mi się nasuwają...Może to zemsta za blokowanie autostrady?A co w sytuacji, gdy nakażą dostarczenie pojazdu na ćwiczenia, a moto akurat będzie zepsute? Np ktoś ukradnie gaźniki i trzeba czekać 3 tygodnie na nowe?A co jak moto się uszkodzi w trakcie ćwiczeń? Można wtedy naprawić w autoryzowanym serwisie i wysłać zabójczy rachunek do Prezydenta Miasta?

Chyba żartujesz... A komentarze Twoich kumpli są genialne

Serwisówkę wysłałem. Mam tu kilka ich typów, ta jest właściwie najmniej szczegółowa (nie opisuje jak co dokładnie rozebrać), ale jako jedyna zawiera odpowiednie wartości luzów zaworowych.Jeśli w dokumentach zagranicznych masz wpisaną mniejszą moc - to na pewno jest zdławiona, z powodu ograniczeń dla młodych kierowców. Nie wiem w jaki sposób te ograniczenia są wprowadzone. Ale podejrzewam, że wąskim gardłem będą gaźniki - więc pewnie trzeba będzie dokupić oryginalne elementy. Może też coś w CDI jest zmienione, wtedy koszta odblokowania mogą być większe. Ale to tylko moje przypuszczenia. Znajdź na forum, jak to jest robione w innych motocyklach gaźnikowych - tu na pewno będzie podobnie!

Mnie w Pegaso Cube '99 tylko raz w życiu tak temperatura podskoczyła. Okazało się, że uciekał płyn chłodniczy z układu. A w zbiorniku dalej miałem powyżej poziomu maksymalnego! Dlatego proszę nie patrzeć na poziom w zbiorniku. Może masz uszczelkę pod głowicą lekko strzeloną i przepuszcza powoli płyn chłodniczy do cylindra. Nie zauważysz tego przy eksploatacji w sposób inny jak skacząca temperatura.

Na droge patrzymy, na droge, a nie w obiektyw Panie kierowco

Moje trzy ulubione fotki, zrobione po deszczu http://www.podlesie.net/~buba/aprilia/bok2.jpghttp://www.podlesie.net/~buba/aprilia/bok.jpghttp://www.podlesie.net/~buba/aprilia/bok3.jpg

Raz jechałem do Kędzierzyna zobaczyć "idealnego" Mercedesa osobowego (2 l benzyna). Właściciel był motocyklistą (jakieś Kawasaki). To idealne dwulitrowe auto nie miało w ogóle kompresji (nie dało się gumami zapiszczeć) - dziwne, że w ogóle jechało. Oczywiście nie było go na miejscu jak przyjechałem, dopiero dojechał z już rozgrzanym silnikiem. Kontrolka ciśnienia oleju wykręcona. Akurat kiedyś miałem takie samo auto, więc znałem je na wylot.Innym razem ze znajomymi wybraliśmy się na mazury po idealnego kampera. Mówiliśmy facetowi, że się znamy na mechanice całkiem dobrze i zginie, jeśli przejedziemy całą Polskę aby odkryć ewentualne kłamstwa. Po odkręceniu wlewu oleju doznaliśmy szoku - tam chyba więcej spalin szło niż w wydech W końcu samochód odkupiliśmy od... naszego mechanika To było w porządku.

Valve clearance (cold): 0.1 mm (intake) - 0.15 mm (exhaust). Dane dla Rotax'a 655 (651,9 cm3 z 2 gaźnikami Mikuni BST 33) z serwisówki numer 8102759 (first edition 1996, reprint january 2000).Używasz tych informacji na własną odpowiedzialność.

W tej cenie to chyba rozsądniej poszukać integrala...Ja mam Nolana N100 Classic i na jakość nie narzekam - po wielu latach nic nie trzeszczy. Tylko szyba trochę paruje i mechanizm otwierania już ciężej chodzi. Ale następcy - N102 i N103 są wyraźnie lepsze na tym polu.

Z tego co wiem, drugi filtr oleju się tylko czyści. Zawory regulujemy wtedy, kiedy trzeba A tak na poważnie - dobrze jest skontrolować co 12.000 km.Dziś po raz ostatni miałem przyjemność jechać swoim Pegasem Jeszcze chyba to do mojej świadomości nie dotarło, ale już czuję, że za parę dni/tygodni będzie nostalgia męczyła.

Jak importer był jeszcze w Krakowie, to części przychodziły na następny dzień od złożenia zamówienia (kurierem). Nie wiem jak sytuacja wygląda teraz, gdy oficjalnym importerem jest Piaggio z Warszawy. Ważne jest, aby nie zamawiać u pośredników, bo wtedy czekasz. Trzeba dzwonić bezpośrednio do głównej siedziby importera. Przy kupnie droższych rzeczy opłaca się zamawiać w Anglii (ja z tej opcji nigdy nie musiałem korzystać, ale inni forumowicze przetarli te szlaki). Części do silnika są typowe, bo to jest sprzęt wyprodukowany przez austriackiego Rotax'a - w tej kwestii importer jest nie potrzebny. Uszczelki, łańcuch napędowy, zębatki i wiele innych części jest produkowanych przez niezależne firmy.Pozdrawiam, Radek