Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

tołdi

Użytkownicy
  • Postów

    390
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tołdi

  1. tołdi

    Brak tytułu, id 3783

    chyba o pomnik Ci chodzi³o ciekawe jaka jest pojemnoœÌ tej besti
  2. Maku swietny pomysÂł jestem za !!!!!!!! (moÂże zrobimy sobie wyscigi na 1/4mili na jakimÂś moÂście tak przy okazji )
  3. mi najbardziej sie podoba to 5.. Jak wyglÂądaÂłby Âświat bez mĂŞÂżczyzn? - ByÂłby peÂłen szczĂŞÂśliwych, grubych kobiet
  4. tołdi

    Brak tytułu, id 3760

    ja mam CB 500 z przebiegiem prawie 55 tys i smiga elegancko jest z 1998 roku kupiÂłem jÂą w lublinie nie jest tam aÂż tak daleko koÂło 350km w jedna strone niecaÂłe 5godzin jazdy co do horneta za te pieniadze bym braÂł ale trzeba mu sie dobrze przyjÂżeĂŚ
  5. a ja mysla³em ze to facet jej siostry -zemn¹ chyba tesz nie wszysto jest w po¿¹dku
  6. tołdi

    Brak tytułu, id 3764

    cze szybko nazbieraj $ a prawko to juz formalnoœÌ
  7. tołdi

    Brak tytułu, id 3741

    cze forum da sie opanowaĂŚ ja tesz czasami kombinowaÂłem
  8. tołdi

    Brak tytułu, id 3575

    cze "A ja tam nie wyjmuje akumulatora " - ja tesz ,inna sprawa ze moje maleĂąstwo stoi w ciepÂłej piwnicy i gadam z nim co dwa tygodnie czasami co tydzieĂą
  9. tołdi

    Brak tytułu, id 3747

    Âżycie jest ciĂŞÂżkie ....
  10. tołdi

    Brak tytułu, id 3723

    napewno sie przyda
  11. tołdi

    Brak tytułu, id 3673

    hehe ciekawe co dostanie za rok po takim liÂście moÂże rĂłzge z turbo
  12. tołdi

    Brak tytułu, id 3696

    PredkosÌ Tomka wynosi 24 km/h. Spierdla on przed dresami. Oblicz o której godzinieTomek dostanie w pizde je¿eli rozpocz¹³ on ucieczke o 14:00 a dresy wyruszy³y za nim 1,5 minuty póŸniej, oraz wiedz¹c ¿e dresy biegn¹ z predkoscia 28 km/h. Pamietaj ¿eTomek biegnie z ruchem jednostajnie opóznionym ( jego predkoœc zmniejsza sie co 8 s o 2 m/s ) gdy¿ jara du¿o szlugów.czemu ja zawsze w gimbudzie mia³em zadania z pociagami t
  13. tołdi

    Brak tytułu, id 3611

    ja bym sie wkurzyÂł i zaraz ten Âłancuch wyje***dziaÂło ci sie tak od nowoÂści? moÂże feler fabryczny
  14. tołdi

    Brak tytułu, id 3611

    ja zostaje przy zakuciu ³aùcucha zakówark¹ , demonta¿ wachacza jakoœ nie bardzo to widze wola³ bym tego nie ruszaÌ "a swoj¹ drog¹ kiedyœ w Tropie rozpi¹³ mi sie ³ancuch i zmasakrowa³ os³onê oraz karter..... ale to ju¿ inna bajka " na kursie nauki spad³ mi ³ancuch w CEZETCE 175 i rozwali³ korpus tak sie zaklinowa³ miêdzy zebatk¹ a korpusem ze rzeba by³o sci¹gnac zebatke zebyby go uwolnic inna sprawa ze stan techniczny moto by³ nienajlepszy (szpanery by³y uszkodzone)
  15. tołdi

    Brak tytułu, id 3718

    Pewien kaznodzieja miaÂł zwyczaj uderzaĂŚ silnie dÂłoniÂą o ambonĂŞ. ChÂłopcy koÂścielni chcÂąc mu spÂłataĂŚ figla, wsadzili kilka szpilek w porĂŞcz. KsiÂądz wyszedÂłszy na ambonĂŞ zwrĂłciÂł siĂŞ ku wielkiemu oÂłtarzowi i wzywajÂąc pomocy ÂświĂŞtych w te przemĂłwiÂł sÂłowa: - Do was siĂŞ zwracam ÂświĂŞty JĂłzefie z Kopertynu i ÂświĂŞty Franciszku, i woÂłam... (tu uderzyÂł rĂŞkÂą w ambonĂŞ) bodaj was wszyscy diabli wziĂŞli, a toÂście mnie Âłajdaki wystrychnĂŞli na kpa! Kilka dni przed Âślubem narzeczony przychodzi do ksiĂŞdza, wrĂŞcza mu 200 zÂłotych i mĂłwi:- ProszĂŞ ksiĂŞdza, mam proÂśbĂŞ. ProszĂŞ podczas dyktowania mi przysiĂŞgi ma³¿eĂąskiej opuÂściĂŚ sÂłowa: ÂŚlubujĂŞ ci wiernoœÌ, miÂłoœÌ i uczciwoœÌ ma³¿eĂąska oraz Âże ciĂŞ nie opuszczĂŞ aÂż do Âśmierci. DziĂŞkujĂŞ z gĂłry...PrzyszedÂł dzieĂą Âślubu. Pan mÂłody pewny siebie staniaÂł przed oÂłtarzem i wszystko szÂło dobrze do momentu skÂładania przysiĂŞgi ma³¿eĂąskiej. KsiÂądz zapytaÂł bowiem:- Czy Âślubujesz bezgraniczne oddanie swojej Âżonie, posÂłuszeĂąstwo wobec kaÂżdego jej rozkazu, przynoszenie jej Âśniadania do ³ó¿ka do koĂąca Âżycia? Czy klniesz siĂŞ na Boga, Âże nigdy nie spojrzysz na inna kobietĂŞ i nawet nie przyjdzie ci do gÂłowy, Âże inne kobiety ÂżyjÂą na Âświecie?Pan mÂłody, ciĂŞÂżko przestraszony i zaszokowany, wybÂąkaÂł:- Ta... ta... tak...Po ceremonii wÂściekÂły przybiegÂł do ksiĂŞdza i pyta, co to miaÂło znaczyĂŚ. KsiÂądz oddaje mu 200 zÂłotych i odpowiada spokojnie:- Po prostu przebiÂła twoja ofertĂŞ. Przychodzi maÂły Jasio do apteki i mĂłwi do aptekarza:- ProszĂŞ mi daĂŚ cos do zapobiegania ci¹¿y!Aptekarz Âściszonym gÂłosem zwraca Jasiowi uwagĂŞ:- Po pierwsze, to o takim czymÂś mĂłwi siĂŞ szeptem, a nie na caÂły gÂłos. Po drugie - to nie jest dla dzieci. Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie a po czwarte - sÂą tego ró¿ne rozmiary.Na to Jasio:- Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, Âżeby mĂłwiĂŚ gÂłoÂśno i wyraÂźnie. Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci", tylko przeciwko dzieciom. Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy. A po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiaryChÂłopak odprowadza swojÂą dziewczynĂŞ do domu po imprezie. Kiedy dochodzÂą do klatki, facet czuje siĂŞ na wygranej pozycji, podpiera siĂŞ dÂłoniÂą o ÂścianĂŞ i mĂłwi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyÂś mi tak zrobiÂła laseczkĂŞ... - Tutaj? JesteÂś nienormalny? - Noooo, tak szybciutko, nic siĂŞ nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoÂś z rodziny wyrzuciĂŚ Âśmieci, albo jakiÂś sÂąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic wiĂŞcej... kobieto... - Nie, a jak ktoÂś bĂŞdzie wychodziÂł... - No dawaj nie bÂądÂź taka... - PowiedziaÂłam ci, Âże nie i koniec! - No weÂź, tu siĂŞ schylisz i nikt ciĂŞ nie zobaczy, gÂłupia... - Nie! W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny, w koszuli nocnej, rozczochrana i mĂłwi: - Tata mĂłwi, Âże juz wyrzuciliÂśmy Âśmieci i masz mu zrobiĂŚ tÂą laskĂŞ do cholery, a jak nie to ja mu zrobiĂŞ, a jak nie, to tata mĂłwi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rekĂŞ z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery! MĂŞÂżczyzna na plaÂży zachodzi do stanowiska ratownikĂłw.- Panowie ratownicy, nie macie przypadkiem zapaÂłek?- ProszĂŞ oto zapaÂłki. Daj Pan papierosa, zapalimy.- ProszĂŞ bardzo - mĂŞÂżczyzna czĂŞstuje ratownikĂłw papierosami. ZapalajÂą, przez chwilĂŞ delektujÂą siĂŞ aromatem tytoniu.- Jak leci, panowie? Jakie nastroje? - pyta.- No, tak sobie. Pracujemy pomalutku...- Lato w tym roku okropnie gorÂące, oddychaĂŚ nie ma czym...- Strasznie. SpaliliÂśmy siĂŞ przy tej robocie od tego cholernego sÂłoĂąca, upaÂły, upaÂły... Koszmar!- A pÂłacÂą chociaÂż dobrze?- ÂŻartujesz Pan? Ledwo moÂżna zwiÂązaĂŚ koniec z koĂącem...- Taa i te ceny zÂłodziejskie...- Taa. CiĂŞÂżko. Ale chÂłopaki, przyszedÂłem do Was w konkretnej sprawie. Przykro mi, Âże i ja wam gÂłowĂŞ zawracam, ale tam, gdzie ta zielona boja, teÂściowa mi siĂŞ topi... Facet u bram niebios. ÂŚw. Piotr mĂłwi do niego:- Zanim wejdziesz opowiedz mi jakiÂś swĂłj dobry uczynek.- Wiec to byÂło tak. JechaÂłem do domu i przy drodze zauwaÂżyÂłem bandĂŞ motocyklistĂłw znĂŞcajÂących siĂŞ nad dziewczynÂą. Ona byÂła przeraÂżona, krzyczaÂła o pomoc. Nie mogÂłem tego ignorowaĂŚ, zresztÂą nienawidzĂŞ takich brudnych typkĂłw, wiĂŞc wzi¹³em ÂłyÂżkĂŞ do opon i ruszyÂłem w ich stronĂŞ. StanĂŞli wokó³ mnie i jeden z nich krzykn¹³; "Zmiataj stÂąd, albo bĂŞdziesz nastĂŞpny". Ja, nie bojÂąc siĂŞ, przywaliÂłem z caÂłej siÂły w twarz najwiĂŞkszemu z nich i krzykn¹³em: "Zostawcie tÂą biednÂą dziewczynĂŞ w spokoju! Albo poka¿ê wam, co to jest prawdziwy BĂL, wy chorzy degeneraci!"- No, no, no! Twoja odwaga jest imponujÂące. A kiedy siĂŞ tak popisaÂłeÂś?- JakieÂś trzy minuty temu.
  16. pierwszy raz mialem z tym doczynienia jak mi kuzynka to posÂłaÂła pierwsze pare enterĂłw sie smiaÂłem a potem mi sie znudziÂło pod koniec myslaÂłem ze kompa przez okno wywale
  17. tołdi

    Brak tytułu, id 3414

    mam zaÂłatwiÂłem sobie naszywke jeszcze musze pogadac z babciÂą Âżeby mi ja przyszyÂła
  18. tołdi

    Brak tytułu, id 3706

    no ja popieram TwĂłj pomysÂł sam bym moje maleĂąstwo najchĂŞtniej postawiÂł w swoim pokoju ale z technicznego punktu widzenia jest to nie moÂżliwe
  19. tołdi

    Brak tytułu, id 3693

    kolor moto to kwestia gustu a o tym sie nie dyskutuje mi osobiscie podoba sie malowanie Twojej kawy i tak bym jÂą zostawiÂł jedyne co bym pomalowaÂł to zaciski na czerwono
  20. tołdi

    Brak tytułu, id 3664

    polise ?? a moÂże odrazu do zakÂładu pogrzebowego wykupiĂŚ jakis pakiet
  21. tołdi

    Brak tytułu, id 3414

    mnie na spotkaniu niebêdzie ale jak s¹ to z checia kupi³ bym jak¹œ woln¹ naszywke ale trzeba by j¹ wys³aÌ poczt¹ , da sie coœ za³atwiÌ ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.