Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

morph

Użytkownicy
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez morph

  1. WitajUżywam stelaża alu rack (oraz bocznych) tej firmy. Przejechałem z nim ok. 7kkm i jak na razie jestem bardzo zadowolony. Nie ma mowy o jakiejkolwiek niestabilnosci kufra, czy to przy pełnym jego obciążeniu, czy też pustym przebiegu. Także przy prędkościach powyżej dopuszczalnych dla kufrów givi (130km/h) brak jakichkolwiek problemów za wyjątkiem aerodynamicznych. Wykonanie, mocowanie, dopasowanie jest idealne do mojego motocykla. Może jedynym mankamentem w moim przypadku jest dosyć daleko wysunięta płyta do mocowania kufra, co jak wiadomo przesuwa mocno środek ciężkości i trzeba sie do tego przyzwyczaić, zwłaszcza przy jeździe z pełnym obciążeniem. Dużym plusem tej firmy jest szybkie wprowadzanie stelaży dla nowych modeli motocyklów. Z Quck-lock'a korzystam przede wszystkim przy stelażu bocznym. Wiadomo, że bez założonych kufrów bocznych jest to dodatkowy balast, a i estetyka mocno cierpi. Demontaż i montaż jest bardzo szybki i pewny. Przy centralnym raczej jeżdzę z przymocowaną płytą i rzadko ją odpinam. Osobiście polecam.post-957-1265132323.jpg

  2. Zainteresuj się ofertą ING Bank Śląski. Z tego co pamiętam masz przelewy elektroniczne do Unii za 5zł. Poza tym karty przedpłacone i wirtualne karty kredytowe, którymi bezpiecznie możesz płacić w internecie jak zwykłymi kartami kredytowymi. Jest też konto internetowe "direct" za free, funkcjonalność internetowa bardzo fajna, wszystko proste i łatwe w obsłudze.

  3. WitamPomysł bardzo ciekawy. Motywacja jest najważniejsza, bez niej nic nie pomoże. Ty ją masz, mam nadzieję, że jest ona wystarczająco mocna. Też chętnie bym w końcu rzucił na stałe, zobaczymy jakie będą propozycje na forum co do wsparcia internetowego, haha.pozdrawiam wszystkich rzucających i pozostałych teżP.S. tymczasem idę zapalić

  4. WitamObserwowałem temat pogrzebu Krzyśka, jak zresztą większość tematów. Postawiłem mu świeczkę, choć go nie znałem, dla niego - motocyklisty. Na forum wypowiadam się bardzo rzadko, co zresztą widać.Nie powiem, że nie zbulwersowała mnie Twoja wypowiedź Giemul. Nie sama treść, bo można się z nią zgodzić, a i ja zgadzam się w większej części. Jedyny zarzut to właśnie miejsce i czas tej wypowiedzi. Są takie chwile w życiu, jak ta, że odchodzi ktoś ważny dla kogoś, a osoby postronne nie mogą sobie nawet wyobrazić tej straty. Stąd też jedni podchodzą do takich tematów na forum(wypadku, śmierci, pogrzebu) bardzo emocjonalnie, dla innych są to suche fakty, dające tylko miejsce do wypowiedzenia swojego zdania. Szkoda, że coraz częściej na forum robi się bałagan, bo odbiega się wypowiedziami od pierwotnego tematu. Raz, że zatraca się powoli sens takiego tematu poprzez nieustanne offtopy. Dwa, że można rozpętać niepotrzebną wojnę i zamieszanie.Szkoda, że nie założyłeś wcześniej osobnego tematu, pozostał niesmak. Najważniejsze, że sam to rozumiesz, przeprosiłeś osoby, które uraziłeś, wyszedłeś z Twarzą przyznając się do błędu. Oczywiście osobiście nie podchodzę do tematu tak żywo jak osoby znające Krzyśka i jest to ocena bardziej jako użytkownika, niż osoby zainteresowanej.To fakt, że forum bardzo spłaszcza przekazywane poprzez nie wypowiedzi, dlatego też bardzo trudno oceniać na podstawie postów daną osobę, sam staram się tego nie robić.Proponuję podejść do sprawy na spokojnie, Giemul przeprosiłeś. Miałeś odwagę przyznać się do błędu, zastanowiłeś się nad tym wszystkim i postarałeś się naprawić sytuację. Rodzina, Przyjaciele, Znajomi Krzysztofa, wiem jak wam jest ciężko w tych chwilach, przyjmijcie przeprosiny, spójrzcie na wypowiedź Giemula inaczej, bo ona nie dotyczyła Krzysztofa i waszych uczuć.z mojej strony tyle, ...

  5. Sprawdź mocowanie kufra. Ja miałem podobny przypadek w moim jajku. Założyłem kufer centralny i od tamtej pory problemy z drganiami kierownicy, nawet jak jechałem bez kufra. Okazało się, że źle był dokręcony i to powodowało drgania. Dokręciłem i problemu nie ma.

  6. WitajPodstawowa sprawa - nie sugeruj siê zdjêciami, opowiadaniami, itd. Sprzedaj¹cy zawsze bêdzie kitowa³. Musisz ogl¹dn¹Ì, przejechaÌ siê, a najlepiej zabraÌ ze sob¹ doœwiadczon¹ osobê i dobrze by by³o, gdyby u¿ytkowa³a takie samo moto. Ja swojego szuka³em przez 7 miesiêcy i naogl¹da³em siê kilkanaœcie maszyn. PodchodŸ do sprawy na ch³odno, nie przypalaj siê.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.