Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

matoshiba

Użytkownicy
  • Postów

    256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez matoshiba

  1. dokladnie jak napisal menel. Bez kwitka z policji tez da rade i 51zł trzeba bylo wyplacic ale w przyszym tyg bedzie.
    Tak tylko jesli Twoja tablica zostanie wykorzystana w "złym"celu to Ty bedziesz się tłumaczył co i jak i udowadniał że Ci ukradzionoi to nie TY np kradłes paliwo na stacji. Lepiej zawsze zgłosić , masz kwit z policji o zgłoszeniu kradzieży ( nawet jak zgubisz lepiej tak zrobić ) .
  2. W dniu dzisiejszym miałem kolizje a raczej wypadek jadac drogą z pierwszeństwem zauważyłem po drugiej stronie (na przeciw) samochód szykujący się do skrętu w lewo czyli do przecięcia mojego pasa ruchu z moich obserwacji wynikało jasno że koleś nie ma zamiaru się zatrzymać i chce wykonać ten manewr wiec dałem po heblach czego wynikiem było poślizg uderzenie motocyklem w jego samochód .i tu zaczynają sie schody mnie zabrała karetka na badania po pewnym czasie wróciłem na miejsce zdarzenia ( na szczęście chyba nic sie nie stało jutro dokładnie się dowiem bo coś noga zaczyna szwankować) .Świadkowie twierdzili ( wszyscy) że samochód stał i chiał mnie przepuścić jednakże znajdował się już częściowo na moim pasie ruchu .Policjanci twierdzili ze to moja wina bo nie dostosowałem prędkości a raczej ją przekroczyłem i nie ma o czym dyskutować. A na to że samochód przekroczył linie i znajdował się na moim pasie ruchu(częściowo) odpowiedzieli ze mam obowiązek jazdy jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. na początku spierałem się o przekroczenie pasów i wtargnięcie na mój pas jednak miałem przeciwko siebie wszytskich świadków i policje przyjełem mandat czyli tym samym przyznałem się do winy teraz myślę że po prostu dałem się podejść i nie do końca wiem co się wydarzyło zresztą nadal jestem w szoku .i tu moje pytanie czy przyjmujac ten mandat moge teraz skierowac sprawe do sadu grodzkiego ( nie wiem czy dobrze ale mysle ze mam na to 7 dni) policja mówiła ze wszystkie koszty w razie przegranej pokrywam ja to prawda? I czy jest jakaś szansa mają przeciwko sobie policje i świadków? a trzymając się tylko tego ze przekroczył linie i wjechał na mój pas? Przyjmując że zrobią ekspertyzę w której obliczą moją prędkość i wyjdzie na to ze przekroczyłem prędkość to już w tym momencie jestem winny czy dostane mandat za przekroczenie predkości a sprawa wypadku bedzie toczyła się innym torem? Na chwile obecną sprawa wygląda tak że mam 500zł mandatu i 6 pkt karnych i to ja jestem winny. Straty "na oko" wyceniam na jakieś 3 tyś zł chaotycznie to opisałem ale jakoś inaczej teraz tego nie moge jutro dopisze wszytsko co bedzie nie jasne może ktoś już coś takiego przerabiał ?

  3. Na brak spotkań z policją nie narzekam. 4 x przekroczenie prędkości mandaty od 100-200 zł o zawsze po 4 pkt karne 1x wyprzedzanie w miejscu nie dozwolonym 5 pkt i mandat najnizszy z możliwych czyli 100zł czyli ok 1x przekroczenie prędkości ale tu nie było mowy o "uldze" 8 pkt karnych i max mandat , przetrzepanie całego moto dmuchanie w balonik i długa nie miła pogawędka na temat DAWCÓW którzy uciekają przed kontrolą na końcu wyszło na to że chwile przede mną uciekł im jakiś koleś na ścigu a mnie się dostało bo nie mieli humoru na "motórzystów" - skrzyszowianie korki wiec z kumplem podjeżdżamy aż do światełek omijając cały sznureczek puszek kolesiowi który stał na 1 miejscu obok nas to sie nie spodobało a ze był młody i z panienka obok i do tego w mega furze BWM to co chwila do przodu podjeżdżał walcząc o każdy cm żółte i ruszamy szybko zostawiliśmy go z tyłu ale musieliśmy "troszke " przekroczyć prędkość nagle radiowóz z bocznej wyjeżdża na sygnale i za nami na następnych światłach nas zgarnia i zajeździmy na bok ( koleś w bmw musiał chyba skakać z radości) ale panowie policjanci tylko z nami porozmawiali o niebezpieczeństwach na drodze ze jeszcze trochę za zimno , pooglądaliśmy maszynki i grzecznie się rozeszliśmy -kilka rutynowych kontroli zakończonych tez pozytywnie i miło

  4. zycie by bylo piekne , jesli po jednym brwoku mozna by bylo miec taka mete jak Macius mial     
    DokÂładnie RozbawiÂło mnie to Naprawde dobty motyw , moÂże w nastĂŞpnym odcinku MaciuÂś przeÂśle swoje kieszonkowe na "Radio Maryja " ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.