Endrju

Witaj Scorpion! zgadza sie, to ja smigalem na fazerce po starym bieruniu.. Jak to sie stalo ze jeszcze browara nie wypilismy razem, w koncu ''ujki'' musza sie trzymac razem

Spotkanko bardzo udane, w koncu klimont zostal odbity i bylo ''jak kiedys''.. pozdro

Hej

Witam i zycze dobrej zabawy na forum :wink:

Hejka

Hej,zalozylem dzisiaj z powrotem cylinder(bez glowicy) i stuka dalej(a wygladalo ze wszystkie czesci sa o.k) :? ale jak dociazylem tlok sztylem z mlotka (po prostu przylozylem lekko sztyl do denka tloka) to stuki znikly :| O czym to moze swiadczyc?Pozdro i wielkie dzieki za dotychczasowe wskazowki.

Hej

Hej

Po sciagnieciu cylindra okazalo sie, ze tlok,pierscienie i cylinder sa w porzadku;luzów na wale nie ma.Po sciagnieciu glowicy i przepchaniu moto na biegu slychac bylo stuki, gdy tlok byl w pozycji góra i dó³.Gdy zrobilem to samo bez cylindra i tloku to stuków juz nie bylo.Moze to wina lo¿yska na korbowodzie,bo juz nie mam pomyslu?Pozdro

A wiec: Po przejechaniu ok. 3km wskaznik temperatury dochodzi do czerwonego pola. Na wolnych obrotach slychac metaliczne stukanie(chyba pierscienie),ale to jeszcze nie wszystko :| Moto strasznie dymi a pomiedzy 4500-7000 obr. przerywa,szarpie i po jakis kilkuset metrach "szarpania" w koncu wkreca sie na obroty.Dodam tylko, ze problemy zaczely sie od czasu gdy wymienilem tlok na nowy(oryginalny do tego moto),a przejechalem na nim dopiero ok.400 km.Regulacje gaznika nic nie pomagaja, a z chlodnica tez wszystko jest w porzadku.Motocykl to 125ka 2t

Mam nadziejĂŞ Âże odzyskasz sprzĂŞta,trzymam kciuki.Pozdro