Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

zygmusc

Użytkownicy
  • Postów

    724
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zygmusc

  1. Ja zaś od podstawówki z nikim się nie biłem. Nic przy sobie nie noszę do obrony, bo prawdopodobnie i tak bym wtopił- nie chadzam po siłowniach, a przed otrzymaniem wpierdzielu broni mnie... przewidywanie sytuacji i myślenie. I jakoś do tej pory nie miałem żadnej sytuacji gdzie ktoś chciałby mnie lać...

  2. A jak ktoś ceni sobie wygodę- to da tą złotówkę więcej za piwo, żeby nie musieć tachać go pod pachą ze stacji, tylko wziąć je sobie już w miejscu, gdzie chce je wypić...Zaś oczywiste jest, że ludzie, którzy to piwo tam sprzedają nie robią tego charytatywnie, bo to nie wolontariusze.

  3. Jeżdżąc samochodem tylko w mieście jeżdżę bez tempomatu, a tak- na każdej drodze używam. Tak że twierdzenie, że w PL jest niepotrzebny nie ma pokrycia w rzeczywistości. Wygodniej się jedzie, a samochód mniej pali... Do motocykla też bym chętnie zamontował

  4. Z drugiej strony biorąc. Podobno władza w naszym kraju jest wykorzystywana do tego, żeby kraść- taka jest powszechna opinia... To w tym momencie, jak zrobisz koszty na firmę, np. paliwo, które wykorzystasz tak naprawdę nie na cele służbowe, tylko prywatne, przez co zapłacisz mniejszy podatek- to może nie kradzież, tylko chronienie siebie przed okradaniem przez innych?

  5. Mówię co widzę dookołaZnajdźcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf //Beria//Zygmusc nie ma ludzi nieskazitelnych i możesz mieć mi to za złe ale nie uwierzę nikomu kto twierdzi, że jest i zawsze był całkowicie uczciwy.Chyba, że przyjmiemy kryteria kolegi I/JG53_Pogo - kradniesz dużo to kradniesz kradniesz mało to nie kradniesz...Zresztą to następna paranoje polskiego prawa- Niska szkodliwość czynu: Kradniesz zarobasowi mającemu 50.000 tyś miesięcznie 200 zł to jest niska szkodliwość, kradniesz 200zł gościowi zarabiającemu 900zł miesięcznie utrzymującemu siebie żonę i czwórkę dzieci, z których jedno jest nieuleczalnie chore to też jest niska szkodliwości czynu...
    Widocznie oceniasz ludzi wg swoich miarek. Ja sam nigdy nikomu nic nie ukradłem- tak mnie nauczyli moi Rodzice. Zawsze powtarzali mi, że cieszy człowieka tylko to, co uczciwie wypracuje. Daleko zaszli, ale każdemu człowiekowi, którego spotkali w życiu mogą spojrzeć prosto w oczy bez wstydu. I tego się od nich nauczyłem- przez co sam na pierwszym miejscu stawiam uczciwość.Nie jestem nieskazitelny, łamię przepisy drogowe, robię inne rzeczy, których teoretycznie nie powinno się robić, ale nie kradnę, cokolwiek byś powiedział. I myślę, że to samo o sobie może powiedzieć dużo ludzi w Twoim otoczeniu...
  6. Jeśli jest tu ktoś kto niczego w życiu nie ukradł to niech skłamie i się do tego przyzna.
    Nie skłamię i się przyznam, że niczego w życiu nie ukradłem. Tak samo, jak nigdy w życiu nie dałem bani (nie piłem alkoholu). Jest jeszcze kilka innych rzeczy, którymi "odstaję" od społeczeństwa, którego obraz tutaj kreujesz ;)
  7. moim zdaniem poki nie widac blach / stroju / kawalka mordy / lub jakiegos szczegolnego znaku ( blizna znamie itp) to mu moga naskoczyc , zawsze moze powiedziec ze znalaz ten filmik nanecie , a ze sam ma taki motor to sie podszyl , bo jak wiadomo kazdy chce byc cool i nie udowodnia mu tego... chyba (?)
  8. Pajac i tyle. Nie wiem, na czym polega to jego "ogarnianie sprzęta", bo jego technika jazdy to średnia krajowa. A w ogóle gratuluję mu wyprzedzania lewą stroną ciężarówki, która skręca w lewo. Ciekawe, ile razy się mu uda. Nie jestem święty na drodze. Ale mam nadzieję, że tego jełopa zamkną.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.