makzel

jedź chopie na Godula i nie kombinuj, daleko nie mosz...pzdrmakzel

Z okazji międzynarodowego dnia kobiet wszystkiego naj...etc.etc.

Co Ty wiesz o prawdziwych motocyklistach....Nie byłeś wczoraj na Chudowie więc Twoje śmiganie się nie liczy ;)PZDRm.

Zgłoś się do P.Dudka, teraz działa chyba gdzieś w obrębie mysłowickiej giełdy samochodowej. PZDRmakzel

Co do ceny to pewnie zależy od koloru. Nazwy nie znam ale jesteś z Zabrza więc daleko nie masz. Gość z Mikulczyc nie wciska kitów, parę razy coś od niego brałem i zawsze było ok.Co do Czarnego lasu to jest zaraz koło skrzyżowania 1 maja z Czarnoleśną i Kokota. sklep jest po lewej stronie jadąc w kierunku Bielszowic. Ma szyld lakiery tikurila czy coś w tym stylu...Uszanowaniemakzel

W Zabrzu na Mikulczycach też. Zabrze, Aleja Ludwika Szczęście.I chyba w Rudzie Śląskej, na Czarnym Lesie też nabijają do puchy.Jak coś to pisz...PZDRmakzel

To jak to w końcu jest: prawdziwi jeżdżą na zamek czy nie? w zeszłym tygodniu mi się udało ale nie wiem czy w sezonie letnim mnie wpuszczą...A tak na marginesie - dajcie sobie siana panowie...pzdrmakzel

Tak myślałem, że to Wy - na tym śniegu pewnie ciężko manewrowało się lokomotywą Byłeś po 18, ten z bananem na gębie, na czarnym Dziorze to byłem ja. Mam nadzieje, że trafiłeś na te Mokre...PZDRmakzel

Seph miło było Was poznać, do następnego. Wracało się już średnio .Przyznać się kto jeszcze był - widziałem ślady ;)re dragstar: prawdziwi siedzą przed kompem i patrzą komu doje...chać ;)re ar2rm - ee co Ty tam wiesz - miło jest przewietrzyć kości po zimowej przerwie, fakt że trza ostrożnie...pzdrmakzel

Jak mi odpali to podjadę ;)jak co to do zobaczeniapzdr makzel

Przeczytaj jeszcze raz mój post, spróbuj zrozumieć sens a potem pisz...Zresztą... nie chce mi się z Tobą gadać ;)PZDRmakzel

X-joty życzę Ci szczerze i z całego serca. Ale jeśli konsekwencja w dążeniu do upragnionego sprzęta będzie podobna do konsekwencji Twoich wypowiedzi na forum, to obawiam się ze w tym sezonie nie polatasz...Z wyrazami sympatiimakzel

Żartobliwie - proponowałbym MCM multicirclesmarketing w ostateczności MFM multifriendsmarketing.PZDRmakzel

Myślę, że przesadzasz... stanowczo przesadzasz...

Jak zapewne większość z Was już zauważyła, nie lubię bić piany. Ale skoro zostałem wywołany podzielę się z Wami moimi przemyśleniami związanymi z tym tematem. Po pierwsze primo muszę sobie przyznać, że mam talent, niestety trudno mi powiedzieć na chwilę obecną, do czego...Po drugie primo odnoszę wrażenie, że wielu ludzi wypowiadających się tutaj albo nie zadało sobie trudu przeczytaniu tego co napisałem na początku, albo ma problemy ze zrozumieniem istoty sprawy.Po drugi i pół primo ...za to z niezwykłą łatwością, czasem fantazją (choć rzadko) skoczyło sobie do gardeł...Po trzecie (już nie primo bo przestało być zabawne) koleżanka mała* napisała 'Ciekawa jestem ile osób oceniło i skreśliło zyge nie znając go". kolega z...sc dał się nam przecież już poznać... Dziś całkiem przypadkowo natrafiłem na pewne miejsce w necie, które pokazało z...sc z innej strony. Lepszej. Nawet nawiązałem do tego, niestety kolega nie podjął tematu więc ja też nie będę go rozwijał - ot chciałem tylko o tym wspomnieć...I dochodzę do sedna... Pisałem wcześniej o donatorach itd. Teraz doszedłem do wniosku, że kilku z forumowiczów po prostu jeździ na czyichś plecach. Tzn. forum jest czyjąś własnością. ten ktoś nie ważne kto, stworzył to miejsce z takich czy innych powodów. Ale FŚM byłoby tylko jednym z (no właśnie ilu) adresów w necie gdyby nie forumowicze. FŚM tworzą ludzie - wielu z nich poświęciło wiele czasu na to żeby FŚM miało taki charakter jaki ma. Myślę tu o wielu akcjach, także w realu, zwykłych koleżeńskich rozmowach, wspólnych wypadach, pomocy technicznej a także o wielu "hajach" jakie miały tu miejsce. I nagle pojawiają się ludzie, którzy korzystając z tego swoistego wspólnego dorobku próbują, w sposób czasem mały coś ugrać. Wymownym przykładem jest kolega z...sc. I na niego tym razem padło. Pewnie wielu myślących użytkowników dopiszę sobie kilku delikwentów do listy...Kończę, bo i tak nie liczę na to, że będzie chciało się to komuś czytać.Podsumowując: mam nadzieję, że teraz rozumiecie moje intencje, prościej już nie mogę.Pozdrawiam serdeczniemakzel