Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

xtremer

Użytkownicy
  • Postów

    163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez xtremer

  1. Było pięknie Pamiętacie tych kmiotów w jakiejś starej chyba renówce jak się darli do nas za bramkami fak ju , fak ju, fak ju Jak wracaliśmy już z Chrzanowa i kumpel płacił im tymi drobniakami, dodatkowo schylajac sie bo kasa jakaś na ziemi leżała, wyleciał z auta jakiś knypek o posturze pączka i z łapami dawaj na kumpla krzycząc coś - ochrona momentalnie zawinęła krepelka i wsadziła go nazot do auta Z naszej strony pełna kulturka Do następnego razu panowie i panie

  2. ja mam już problem z głowy bo córa ma prawie 9 lat i non stop na placu zabaw siedzi.A jak była mała to ustalaliśmy tak plan dnia że ja zajmowałem się najpierw dzieciakiem a potem jeździłem, wiadomo że jeździ się mniej. Zawsze instytucja babć jest do wykorzystania

  3. A więc powiem jak ja ten trudny problem rozwiązałemJak planujesz jakiś wypad na np: 2 dni - zagadujesz do koleżnaki żony ( jakiejś bliskiej najlepiej z którą masz sztamę ) i prosisz ją aby wzięła żonę na babski wieczór bo chce pogadać, ma problem itpJak planujesz na 1 dzień - bierzesz ją do jakiejś galerii handlowej ( najlepiej na wieczór przed dzień wyjazdu ) i łazisz z nią po tych sklepach aż sama zaproponuje że już czas do domu ( nie marudzić że ma się już dość - to musi wyjść od niej )Jak chcesz pośmigać tak po okolicy - daj jej ze 100 zł, zadzwoń do jej koleżanki, a ta niech powie że są wyprzedaże - kilka godzin luzu i spokojuU mnie zadziałałoPowodzeniaTen text nie jest rzadną instrukcją i nie odpowiadam za ewentualne okaleczenia cię przez żonę. Z moją kobitą się udało ale każda babka jest inna i ty wiesz najlepiej co lubi twoja itp

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.