Anushka

Przyjedziemy

Nie... to chyba znowu ja z tym samym pytaniem

Powtórze się ale, czy ktoś?

My jesteśmy chorzy, zostajemy w domu...

Będzie ktoś dzisiaj?

chyba nikogo dzis nie bylo.

My byliśmy.

Będzie ktoś dzisiaj?

Bydymy. Ino co ja z psem zrobię

Będziem!

Nie wiadomo czym ale będziemy.

Mirek a Ty co? Zaproszenie trzeba wysłać listownie? Ree i Kasię zrozumiem, no urlop trzeba odpocząć od malowania kaloryferów.
A reszta?

ale nie zrozumiałem , mam kombiaka posmarowac srodkiem do siodeł? Sie chce impregnowac siedzenia tylko kombinezon

Nie domowy ale sprawdzony. Żeby dupa nie jeździła po kanapie jak po rozlanym oleju kupić zamiast zwykłych natłuszczaczy do skóry preparaty do konserwacji siodeł. Szybko się wchłaniają, nie zostawiają świństw, są bezbarwne i naprawdę dobrze działają. Potem się nie lata jak szmata po motocyklu na winklach.

http://www.equishop.com/prestige-p14-balsam-kit,id-1508#tabs_link

My

Jutro będzie! Nikt go nie odwołał jeszcze

nie odchudzaj sie ,bo co to za dziewczyna bez cyckow  ,

dzieci czym nakarmisz?

A to dzieci cycki jedzą?

Myślałam, że to tylko obślinione ssaki ale okazuje się, że też bezwzględni mięsożercy!

Hiihi Mirek jak wciepnął to aż mnie zatkało na pare dni

Dzięki! Super, aż sobie wydrukuję

Mirku pokażesz mi jakieś zdjęcie małego diabła?

kazdy moze ,

tam nikt nie gryzie kolego.

pozdrawiam

Mirek, czekaliśmy i się nie doczekaliśmy na Ciebie! Aż nam tyłki do ławki przymarzły

Tumoroł?

Wszyscy dojechali? teraz będzie dylemat, czy smażone ziemniaki w leśniczówce czy może placki w grocie

Btw, Mirek spalanie wyszło 6,7 więc całkiem przyzwoicie

ROLADA

I co tam misiaczki z jutrem?

To już taka tradycyjna impreza Fajnie było znowu się spotkać.
Znalazłam jeden mały minusik, niektórzy koledzy nie spikają więc ani z filmów ani z przemówień nic nie rozumieli. Przydałoby się coś organizatorom wykombinować z tłumaczeniem.

a i koniecznie musisz napisać swoje imię sikając po śniegu

a poważnie zapraszamy we wtorek

 

Btw, Anushka nie wydawał Wam się dziwny ten kolo z wtorku, co to niby siedział, bawił się telefonem potem coś tam usłyszał o moto i się chciał podpytać?

Tak mi się coś wydaje, że już go tam kiedyś widziałam ale nie mam pewności. Jakie masz podejrzenia? Chyba nie czyha na motungi?