Âłoooo jestem apropo krytyki knajpy.. to chyba z zaÂłoÂżenia milo byc "spotkanie przy piwie" a nie impreza wiec czego sie czepiacie? a to ze pozniej zrobilismy troche pustych przebiegow echh to co- fajnie sie jezdzilo ja ostatecznie wylÂądowaÂłem w mega i dobrze sie bawiÂłem... Wiec.. do nastepnego.. a mysle ze niedlugo czeba bedzie czekac pozdrawiam