Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Jesion 26

Użytkownicy
  • Postów

    323
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Jesion 26

  1. Rodzynki (z)wyk³adowców - ekonomiœci z Katowic.Umys³y œcis³eProf. krwawy Leon, Ìw. statystyka:- Wszyscy dostaniecie zaliczenie... I tak was obleje na egzaminie!Statystyka Ìw. mgr (a mo¿e ju¿ dr) G.:- W pierwszym semestrze zajmowaÌ siê bêdziemy statystyk¹ opisow¹, a w drugim matematyczn¹, która jest znacznie ciekawsza, bo...... pozwala nam np. wyestymowaÌ sobie prawdopodobieùstwo wejœcia kanara do autobusu. Prof. J.W., statystyka:Pisze wzór na tablicy.- Tutaj paùstwo widzicie...Zatrzymuje siê i zaczyna zmazywaÌ co napisa³:- Albo nie widzicie.Prof. H.B., podstawy zarz¹dzania:- Ile to jest 2 + 2? 4? Nieprawda, w zarz¹dzaniu 2 + 2 mo¿e byÌ wiêksze od 4, np. 5, 7, 8. A to wszystko dziêki efektowi synergii!Umys³y zarz¹dzaj¹ceProf. H.B., podstawy zarz¹dzania:T³umacz¹c na czym polega zarz¹dzanie swoim czasem i stosowanie siê do planu dnia:- W sobotê wieczór przychodz¹ do mnie goœcie. Siedzimy, rozmawiamy, pijemy kawê. Ale ¿eby nie siedzieli za d³ugo, bo przecie¿ takie bezproduktywne gadanie do niczego nie prowadzi, po 2 godzinach wstajê i idê do ³azienki siê wyk¹paÌ. Kiedy skoùczê, schodzê na dó³ w szlafroku i mówiê do ¿ony "twoja kolej", ¿eby goœcie wiedzieli, ¿e ju¿ czas siê zbieraÌ.Dr Pfaf, Rachuna:- No i dlatego w³aœnie ustalono, ¿eby czêœÌ rzeczy od razu, bezpoœrednio przenosiÌ w ciê¿ar kosztów, ¿ebyœmy za ka¿dym razem, jak nam pani Marzenka herbatê zrobi, nie musieli ksiêgowaÌ wydania z magazynu dwóch ³y¿eczek cukru.Matematyka:Dr M (w zastêpstwie dr L.). Po tym jak 3 osoba nie umie czegoœ zrobiÌ na tablicy doktor mówi:- Pamiêtajcie, ¿e jak wy skoùczycie t¹ uczelniê, to ju¿ nie bêdzie takich umów, ¿e jak nic nie umiecie to wyrzucaj¹ was po 2 miesi¹cach i kilka milionów do kieszeni...Finanse publiczne:- Tak wiêc widz¹ paùstwo: stawka 0% jest po to, ¿eby wyrzuciÌ VAT z krzes³a.Prof. H.B., podstawy zarz¹dzania:- My, w zarz¹dzaniu osi¹gamy po 110, 120% wydajnoœci, a proszê tylko spojrzeÌ na takich in¿ynierów: osi¹gaj¹ wydajnoœÌ na poziomie 60, 70, mo¿e 80% i wydaje im siê, ¿e to œwietne wyniki!Umys³y filozoficzneProf. H.B., podstawy zarz¹dzania:- (...) a wszystkie nieszczêœcia na œwiecie s¹ spowodowane przez szataùski grzech lenistwa, gnuœnoœci i ludzkiej niegodziwoœci.Makroekonomia:Prowadz¹ca do grupy:- No tak... Jak siê maj¹ informacje, które czytacie w ksi¹¿ce, do ¿ycia codziennego?OdpowiedŸ z sali:- Nijak...Profesor B.:- Co to jest las to trudno stwierdziÌ, ale sk³ada siê z drzew.Prof. H.B., podstawy zarz¹dzania:- Chcia³bym zwróciÌ paùstwa uwagê na fakt, ¿e wszyscy wielcy ludzie mieli na imiê Henryk, np. Henry Ford, Henry le Chattelier... ja te¿ mam na imiê Henryk, ale nie ¿ebym siê chwali³.Umys³y humorystyczne Prof. H.B., podstawy zarz¹dzania:Profesor czêsto lubi³ siê przechwalaÌ:- Ja ju¿ w ¿yciu osi¹gn¹³em wszystko. Skoùczy³em studia, zrobi³em doktorat, potem habilitacjê, zosta³em profesorem zwyczajnym... Móg³bym jeszcze dostaÌ tytu³ doktora HUMORIS Causa, ale po co mi to...Mgr G-K, j. hiszpaùski:T³umaczy konstrukcjê gramatyczn¹ zdania.- Dla przyk³adu: "Zamiast iœÌ na hiszpaùski, pójdê na piwo".Po chwili namys³u:- Oczywiœcie tak paùstwu robiÌ nie wolno.Dr Maria P. (retired) - ZK:Student podchodzi do Marysi podczas arkusza kontrolnego, w ramach skonsultowania poprzedniego rysunku:- Pan coœ pi³ !!- NIE!- CzuÌ od pana alkohol !!- NIE!- Jazda na miejsce! Nie bêdê z takimi rozmawiaÌ! Trzeba by³o wczoraj libacjê wczeœniej skoùczyÌ ni¿ o pi¹tej! Nie zrozumcie mnie Ÿle - sama te¿ nie jestem abstynentk¹ i lubiê sobie wypiÌ, ale pijana do was na zajêcia nie przychodzê!Historia powszechna prawa:Wyk³adowca odwo³a³ jeden wyk³ad, gdy¿ przebywa³ poza granicami ojczyzny w miejscu doœÌ specyficznym, to znaczy na Kubie... Po powrocie pierwszy wyk³ad, na pocz¹tku wstaje panienka i zadaje pytanie:- Jak by³o na Kubie?I wiekopomna odpowiedŸ:- Kubie by³o przyjemnie!Egzamin z prawa, dr Witek:Egzamin ogólnie niezbyt lubiany - zdaÌ Prawo i BankowoœÌ to w³aœciwie tak jak skoùczyÌ studia.Doktor:- Ooo... a ja pana nie pamiêtam z wyk³adów! (na kilku go faktycznie nie by³o i przys³a³ zastêpstwo)- Ale¿ panie doktorze, by³em na wszystkich, nawet na tych, na których pana nie by³o!- Haha, dobre, rozœmieszy³ mnie pan! I za to pan zda³!Dr S, pierwsze zajêcia I roku:- To nieprawda co wam mówili na inauguracji, nikt was nie bêdzie pieœci³, ani przytula³! Wrêcz przeciwnie!Umys³y prawniczeDr C-G, podstawy prawa:Pierwszy wyk³ad. Doktorka mówi o egzaminie, wymaganiach itp.- Zawsze robiê tak, ¿e jeœli pierwszy termin obleje mniej ni¿ 20 osób, to drugi termin jest ustny. Jeszcze nigdy siê to nie zdarzy³o, ale z zasady co roku o tym mówiê.Prawem na lewo:Na I roku mieliœmy podstawy prawa z prof. Antkiem W. By³ to koleœ, który na ka¿dym wyk³adzie rzuca³ tekstem, który w jakimœ stopniu dyskryminowa³ lub obra¿a³ p³eÌ piêkn¹. Na ostatnim wyk³adzie postanowi³ je za to przeprosiÌ mniej wiêcej takim tekstem:- Jako, ¿e mamy ostatni wyk³ad, to chcia³bym serdecznie wszystkie panie przeprosiÌ, za to wszystko co tu o was mówi³em...W tym momencie dziewczyny nie mog³y uwierzyÌ w przemianê profesora. Ale ten po kilkusekundowej przerwie doda³:- ... ale ktoœ musia³ uœwiadomiÌ Wam ca³¹ prawdê o Was.Prof. W. z podstaw prawa:- Witam ludzi... i kobiety...Prawo, dr Witek:- Widz¹ paùstwo, my, prawnicy, rozró¿niamy zawsze tylko dwie mo¿liwoœci, np. "w s¹dzie i poza nim". Dlatego w³aœnie ludzi dzielimy na facetów i nie-facetów.Umys³y jêzykoweNiemiecki, Gabi M.:Komentarz po odpowiedzi ustnej studenta:- No wie pan... z tak¹ wymow¹ to pan mo¿e co najwy¿ej do Turków siê porównywaÌ.Dr Pie:Je¿eli x jest wiêksze od 0 to funkcja rosn¹Ì... [zapewne gdy mniejsze to funkcja maleÌ ]Socjologia, Ìwiczenia:- Jako ¿e zbli¿a siê kolokwium zaliczeniowe, na zakoùczenie zajêÌ dedykujê Paùstwu piosenkê zespo³u "£zy" pt. "Uczê siê Ciebie na pamiêÌ".* * * * *

  2. ZLOTY & SPOTKANIA--------------------------------------------------------------------------------Info o spotkaniach Garbusiarzy ze Œl¹ska:"Postanowiliœmy siê zjednoczyÌ w uwielbieniu naszych wiatrem ch³odzonych rumaków, a raczej chrz¹szczy i na spotkaniach wymieniÌ siê na ich temat uwagami, co zrobiÌ aby im by³o jeszcze lepiej z nami. Dlatego postanowiliœmy siê widywaÌ dwa razy w miesi¹cu.Spotkania odbywaj¹ siê w ka¿d¹ pierwsz¹ sobotê miesi¹ca w knajpce "BUMERANG" na trasie Miko³ów Gliwice przy skrzy¿owaniu w Paniówkach ul. Gliwicka oraz w ka¿d¹ trzeci¹ niedzielê miesi¹ca w Chorzowie, w knajpce "ZANZIBAR" ko³o stra¿y po¿arnej róg ulic Katowickiej i 3-go Maja.Zapraszamy wszystkich garbomaniaków." Kto z forumowiczów :?: chce z motocyklistów zrobiÌ GARBUSIARZY

  3. WYPOWIEDZI NASZYCH CZOÂŁOWYCH KOMENTATORĂW Ech, ci komentatorzy...Szaranowicz:- Schmitta wypÂłaszczyÂło po wybiciu z progu...- DoleciaÂł do 120 metra, ale wylÂądowaÂł okoÂło 116...- Dobrze, dobrze!, fenomenalnie!!!, chociaÂż moÂże trochĂŞ za krotko, te 112 m. Ajjjj....- Michael Johnson biegnie teraz tak jak podbiega siĂŞ do autobusu.- SkoczyÂł zdecydowanie lepiej, jednak byÂł to skok zdecydowanie gorszy...- Roberto Cecon to mistrz ciÂągniĂŞcia...- Martin Schmitt, jak wiemy wrĂłciÂł z Lillelhamer, gdzie byÂł ze swoim mÂłodym partnerem Hocke...- widzĂŞ pewne oÂżywienie w kroku naszego chodziarza...- na razie zajmuje pierwsze miejsce, ale nie jest to dobra pozycja wyjÂściowa- Termika - jak sama nazwa wskazuje - chodzi o wiatry....- Peterka zdobyÂł Puchar ÂŚwiata w sezonie dziewiĂŞĂŚdziesiÂąt siedem na dziewiĂŞĂŚdziesiÂąt dwa- Podczas igrzysk w Salt Lake City Adam osiÂągn¹³ to, na co tak dÂługo czekaliÂśmy od sukcesu Wojciecha Fibaka.- Ten skok byÂł wyraÂźnie dÂłuÂższy od Szwajcara...- Ten 'przyruch' Hannawalda powoduje u niego doskonaÂły 'tajming'.- SkoczyÂł sÂłabiej, nie najlepiej, ale dÂłuÂżej o 6 m.- On to ma wyjÂście - z podudzia do wyprostu. Uda ma fantastyczne!- Dynamicznie wyszedÂł z progu, ach, to jego uÂłoÂżenie bioder w locie! uff trochĂŞ przydÂługie- o MaÂłyszu: "PosÂłaniec Nadziei" i "Ambasador naszych aspiracji europejskich"- O Bachledzie: "jest dynamit! udane wyjÂście z progu!... i...Âźle..."- Goldi skakaÂł zapÂładniajÂąc wyobraÂźniĂŞ...- Morgenstern ma bÂłyskawiczne uda...- Szuka, szuka powietrza...- Hannawald jest pod takim obstrzaÂłem, ze postanowiÂł publicznie siĂŞ odsÂłoniĂŚ ze swoja dziewczyna...- Kasai zapĂŞtliÂł siĂŞ w kwadraturĂŞ koÂła...- Tak!!...jest!!. .....bĂŞdzie daleki skok!!...a jednak....ZabrakÂło powietrza na dole...- o koszykarzu - ten zawodnik to stary wyjadacz parkietĂłw.- O Peterce: dobrze skoordynowany automatyzm rozpada siĂŞ..- O lekkoatletce: piĂŞkny okres w wykonaniu naszej zawodniczki- SĂŞdziowie docenili jego walkĂŞ w locie...- Szkoda ze...Goldberger nie jest JapoĂączykiem!!!- Spaeth dÂługo dochodzi.......- ...oj, powaÂżny b³¹d, zawodnik skrzyÂżowaÂł narty zaraz po wyjÂściu z progu, to tak, jakby zaciÂągn¹³ hamulec rĂŞczny w samochodzie...- Rzut roÂżny dla biaÂłych... przepraszam - dla tych w biaÂłych koszulkach... (z meczu Szwecja-Kamerun, Szwedzi grali w ¿ó³tych koszulkach)- Oj Hannawaldowi trochĂŞ nie wyszÂło, czyÂżby spadek formy ...a nie, to byÂł przedskoczek!- wiatr cofn¹³ MaÂłysza o jakieÂś 4 metry...- Hess nie puszcza jeszcze Hannawalda, bo coÂś wci¹¿ wisi w powietrzu- o Mateji: Trudna sytuacja rodzinna nakazuje mu dokonaĂŚ wyboru: zrezygnowaĂŚ ze skokĂłw lub poszukaĂŚ innej pracy.- MaÂłysz poszedÂł wczoraj na przebieÂżkĂŞ, ale sobie nie pobiegaÂł, bo musiaÂł uciekaĂŚ przed fanami- ÂŻeby Adam na dole miaÂł dobre wiatry!- " Majkel Uhrmann.... Michael, przepraszam..."- " takie niemieckie "zieeeh", znaczy ciÂągnij. Hannawald umie ciÂągn¹Ì- "Ritzerfeld, dziewiĂŞtnastolatek,...Hess ma do niego sÂłaboœÌ..."- " Ahonen dal z siebie odrobinĂŞ radoÂści...a jednak nie..."- "Tami Kiuru... dostaÂł podmuch i otworzyÂł siĂŞ w powietrzu!"- "Nawet skoczkom zdarzajÂą siĂŞ czasami ludzkie odczucia..."- Uwaga psze paĂąstwa! Leeeeeeeeci Ahonen i jeeeeest!!!... PrzewrĂłciÂł siĂŞ!!!- Hannawald eksplodowaÂł, a to zawsze pozostawia Âślad... Krzysztof Miklas:- ciÂągnij Adam! CiÂągniiiij!!!!!- Tonio powinien zmieniĂŚ optykĂŞ w kierunku WisÂły- o Ahonenie:" On miaÂł bardzo zÂły poczÂątek sezonu...zostaÂł szczĂŞÂśliwym ojcem.- " No, Sven Hannawald, proszĂŞ PaĂąstwa...JuÂż na 100% wygraÂł caÂły TCS... No chyba, ze odpi¹³by teraz narty i skoczyÂł w butach"- Hannawald cieszyÂł siĂŞ trochĂŞ sam ze sobÂą!!!" (sytuacja: Hanni po zwyciĂŞstwie leÂżaÂł na Âśniegu pod bandÂą)- no, Simon Amman. Ja go znam, czĂŞsto z nim rozmawiam po...,przed...to proszĂŞ paĂąstwa bardzo fajny chÂłopak, sympatyczny, dowcipny, taki wesoÂły i szalenie utalentowany..."- widzimy dynamiczny skok Hannawalda, zakoĂączony lÂądowaniem.- Ta dyskwalifikacja byÂła wynikiem tego, ze Hannawaldowi w locie wypadÂły plomby. (chodziÂło o te w kombinezonie)- AdaÂś leĂŚ, lec! oj spadÂł!!! Nie... leci, leci!!!- Liegl to wielki Âżywy latawiec!!!Marcin Zimoch: (PR1)- ci JapoĂączycy! Te powietrzne cyborgi!- W dzisiejszym konkursie wystÂąpi na pewno Adam MaÂłysz a obok niego pewnie 49 innych zawodnikĂłw, niedÂługo siĂŞ przekonamy jakich. I cos z historii:Jan Ciszewski:- komentujÂąc zawody na SÂłuÂżewcu powiedziaÂł przed rozpoczĂŞciembiegu: "A teraz wszystko w rĂŞkach konia!"komentarz Jacka Kostrzewy w Polsacie, kiedy Hansowi Nielsenowi (ÂżuÂżlowiec) zdefektowaÂł motocykl:- "Có¿ za dramat. Hansowi Nielsenowi stan¹³... (chwila ciszy) motocykl".

  4. CzeœÌ Arczi.UzupeÂłnienie do protoko³ów PZU :!: Autentyczne wyjÂątki z opisĂłw wypadkĂłw samochodowych.WracajÂąc do domu podjechaÂłem do zÂłego domu i zderzyÂłem siĂŞ z drzewem ktĂłrego nie mam. Inny samochĂłd zderzyÂł siĂŞ z moim nie ostrzegajÂąc o swoich zamiarach. MyÂślaÂłem, Âże mam opuszczone okno jednak okazaÂło siĂŞ, Âże jest podniesione kiedy wystawiÂłem przez nie rĂŞkĂŞ. ZderzyÂłem siĂŞ ze stojÂącÂą ciĂŞÂżarĂłwkÂą nadjeÂżdÂżajÂącÂą z drugiej strony. CiĂŞÂżarĂłwka cofnĂŞÂła siĂŞ przez szybĂŞ prosto w twarz mojej Âżony. OdholowaÂłem swĂłj samochĂłd z jezdni, spojrzaÂłem na teÂściowÂą i uderzyÂłem w nasyp. PrzechodzieĂą uderzyÂł we mnie i przeszedÂł pod moim samochodem. Facet byÂł na caÂłej drodze i wiele razy prĂłbowaÂłem go wymin¹Ì zanim uderzyÂłem w niego. Budka telefoniczna zbliÂżaÂła siĂŞ, kiedy prĂłbowaÂłem zjechaĂŚ jej z drogi uderzyÂła w mĂłj przĂłd. Nie chcÂąc zabiĂŚ muchy wjechaÂłem w budkĂŞ telefonicznÂą. ProwadziÂłem samochĂłd juÂż czterdzieÂści lat, kiedy zasn¹³em za kó³kiem i miaÂłem wypadek. BroniÂąc siĂŞ przed uderzeniem zderzaka samochodu przede mnÂą uderzyÂłem przechodnia. MĂłj samochĂłd byÂł legalnie zaparkowany kiedy wjechaÂł w inny pojazd. MĂłj samochĂłd byÂł prawidÂłowo zaparkowany w tyle innego samochodu. Nagle znikÂąd pojawiÂł siĂŞ niewidoczny samochĂłd, uderzyÂł w mĂłj samochĂłd, po czym znikn¹³. ByÂłem pewien, Âże ten stary czÂłowiek nie dotrze na drugÂą stronĂŞ ulicy kiedy go stukn¹³em. PrzechodzieĂą nie miaÂł Âżadnego pomysÂłu ktĂłrĂŞdy uciekaĂŚ, wiĂŞc go przejechaÂłem. Nie pamiĂŞtam dokÂładnie okolicznoÂści wypadku, poniewaÂż byÂłem kompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczegó³ów proszĂŞ zwracaĂŚ siĂŞ do policji. Kiedy wrĂłciÂłam do samochodu to okazaÂło siĂŞ, Âże on umyÂślnie albo nieumyÂślnie znikn¹³. JechaÂłem do lekarza z chorym krĂŞgosÂłupem, kiedy wypadÂł mi dysk, powodujÂąc wypadek. Nie wiedziaÂłem, Âże po pó³nocy teÂż obowiÂązuje ograniczenie prĂŞdkoÂści. DaÂłem sygnaÂł klaksonem, ale nie dziaÂłaÂł, poniewaÂż zostaÂł skradziony. PoÂśredniÂą przyczynÂą wypadku byÂł maÂły czÂłowieczek w maÂłym samochodzie z du¿¹ buziÂą. ZdaÂłem sobie sprawĂŞ, Âże moÂże byĂŚ nieciekawie. Golf jedzie nam w maskĂŞ. SpojrzaÂłem na zegarek - byÂła 7:05. W pewnym momencie drzewo dostaÂło siĂŞ miĂŞdzy kabinĂŞ ciĂŞÂżarĂłwki i przyczepĂŞ. JechaÂłem sobie spokojnie, a tu nagle zaatakowaÂła mnie wysepka tramwajowa. CaÂły dzieĂą byÂłem na zakupach - kupowaÂłem roÂśliny. Gdy wracaÂłem do domu, to ÂżywopÂłot wyrĂłsÂł jak grzyb po deszczu, przysÂłaniajÂąc mi pole widzenia w taki sposĂłb, Âże nie zobaczyÂłem nadjeÂżdÂżajÂącego samochodu. MĂłj samochĂłd przeleciaÂł przez barierkĂŞ i wylÂądowaÂł w kamienioÂłomie. Mam nadziejĂŞ, Âże spotka siĂŞ to z paĂąstwa aprobatÂą. Kiedy dojeÂżdÂżaÂłem do skrzyÂżowania, nagle pojawiÂł siĂŞ znak drogowy w miejscu, gdzie nigdy przedtem siĂŞ nie pojawiaÂł i nie zd¹¿yÂłem zahamowaĂŚ. WjeÂżdÂżajÂąc na parking, uderzyÂłem w ogromnÂą, plastikowÂą mysz. Ubezpieczony nie zauwaÂżyÂł koĂąca mola i wjechaÂł do morza. JechaÂłem powoli, usiÂłujÂąc dosiĂŞgn¹Ì szmatki, aby wytrzeĂŚ okno, ktĂłra zaczepiÂła siĂŞ o fotel. Kiedy jÂą pociÂągn¹³em, uderzyÂłem siĂŞ w twarz, straciÂłem kontrolĂŞ nad kierownicÂą i wjechaÂłem do rowu. Gdy przyjechaÂłem z powrotem z pomocÂą drogowÂą, moje radio zniknĂŞÂło. OstroÂżnie przyhamowaÂłem, aby ta kobieta upadÂła jak najdelikatniej. ZatrÂąbiÂłam na pieszego, ale on tylko siĂŞ na mnie gapiÂł, wiĂŞc go przejechaÂłam. Ten pieszy strasznie lataÂł po szosie, musiaÂłem kilka razy wykrĂŞcaĂŚ, zanim na niego wpadÂłem. ÂŹle osÂądziÂłem kobietĂŞ przechodzÂącÂą przez jezdniĂŞ. Kierowca, ktĂłry przejechaÂł czÂłowieka: "PodszedÂłem do le¿¹cego pieszego i stwierdziÂłem, Âże jest bardziej pijany ode mnie". Poszkodowany przeze mnie obywatel jest teraz w szpitalu i nie chowa urazy. PowiedziaÂł, Âże mogĂŞ korzystaĂŚ z jego samochodu i wzi¹Ì jego ÂżonĂŞ aÂż do czasu, kiedy wyjdzie ze szpitala. ZobaczyÂłem wolno poruszajÂącego siĂŞ starszego pana o smutnej twarzy, jak odbiÂł siĂŞ od dachu mojego samochodu. Motornicza tramwaju potrÂącona przez samochĂłd podczas przestawiania zwrotnicy: "ZostaÂłam uderzona w tyÂł mojej osoby i wywrĂłciÂłam siĂŞ na jezdniĂŞ". ÂŚwiadek potrÂącenia pieszego: "ZobaczyÂłem, Âże w powietrzu na wysokoÂści 2 do 3 metrĂłw leci, znany mi osobiscie, mieszkaniec Orzechowa". Piesza potrÂącona przez samochĂłd: "StwierdziÂłam, Âże nie mam butĂłw na nogach. OkazaÂło siĂŞ, Âże jeden but jest za kioskiem Ruchu, a drugi na dachu kiosku". PotrÂąciÂłam tego mĂŞÂżczyzne, ktĂłry przyznaÂł, Âże to jego wina, poniewaÂż juÂż poprzednio byÂł poszkodowany. ÂŚwiadek potrÂącenia pieszego: "UsÂłyszaÂłem jak Przemek krzykn¹³ do gÂłuchoniemego Tokarczuka: STĂJ". SamochĂłd przede mnÂą potrÂąciÂł przechodnia, ktĂłry jednak wstaÂł, wiĂŞc teÂż na niego wjechaÂłem. Pytanie: "Czy prĂłbowaÂł pan daĂŚ ostrzeÂżenie?" OdpowiedÂź ubezpieczonego : "Tak, klaksonem" Pytanie: "Czy druga strona prĂłbowaÂła daĂŚ ostrzeÂżenie?" OdpowiedÂź ubezpieczonego: "Tak. ZrobiÂła muuuuuu" Tego byka chyba ugryzÂła osa, bo rzuciÂł siĂŞ na moje auto. Szczury rozmyÂślnie poÂżarÂły tapicerkĂŞ mojego wozu. W moim samochodzie zaczĂŞÂły siĂŞ biĂŚ dwie osy i zostaÂłem ukÂąszony, przez co wjechaÂłem w auto przede mnÂą. WyrzuciÂło mnie z samochodu, kiedy zjechaÂł z szosy. Dopiero potem znalazÂły mnie w rowie dwie zab³¹kane krowy. UsiÂłujÂąc zabiĂŚ muchĂŞ, wjechaÂłem na sÂłup telegraficzny Na samochĂłd wpadÂła krowa. PóŸniej dowiedziaÂłem siĂŞ, Âże byÂła trochĂŞ przygÂłupia. Ubezpieczony zostawiÂł auto na polu. Kiedy wrĂłciÂł, samochĂłd zaatakowaÂły owce. WiedziaÂłam, Âże pies jest zazdrosny o samochĂłd, ale gdybym myÂślaÂła, Âże coÂś siĂŞ stanie, nie prosiÂłabym go, Âżeby prowadziÂł. Doberman zjadÂł wnĂŞtrze samachodu, kiedy byÂłem w sklepie. Kiedy jechaÂłem przez park safari, mĂłj samochĂłd otoczyÂły maÂłe, brÂązowe, zezowate maÂłpy. Gruba maÂłpa zaczĂŞÂła krĂŞciĂŚ siĂŞ na antenie mojego samochodu zgodnie z kierunkiem wskazĂłwek zegara. Pomimo moich usilnych staraĂą nie chciaÂła zaprzestaĂŚ i mniej wiĂŞcej w trzy minuty póŸniej zniknĂŞÂła w poszyciu leÂśnym z antenÂą w pysku Sprawca wypadku: "To jest niemoÂżliwe, Âżebym jechaÂł na piÂątym biegu. JechaÂłem na pewno na czwartym albo na piÂątym biegu". Ten pan jest bezstronnym Âświadkiem na mojÂą korzyœÌ. Jedynym Âświadkiem byÂła pewna cĂłra Koryntu, ktĂłra tam staÂła w bramie, ale ona nie chciaÂła podaĂŚ swoich personaliĂłw. Dziewczyna w samochodzie obok wystawiÂła na widok swoje piersi i wtedy wjechaÂłem w auto przede mnÂą. PowiedziaÂłem policjantce, Âże nic mi nie jest, ale kiedy zdj¹³em kapelusz, stwierdziÂła, Âże mam pĂŞkniĂŞtÂą czaszkĂŞ. Co mogÂłem zrobiĂŚ, aby zapobiec wypadkowi? JechaĂŚ autobusem?

  5. Zbychu mo¿e masz racje ,ale ju¿ mnie trafia.Wchodzê na jedno 4um, dyskusja o habitach, wchodzê na drugie podobna dyskusja. :!: Odchodzê od kompa puszczam radio a tam co :?: no dalej pierniczom o habitach.Mówie sobie, mo¿e jakiœ film zobacze i co widze :?: Program 1 TVP nauki przedma³¿eùskie i habit prowadzi.Nie wytrzyma³em i wiesz co zrobi³em :?: wróci³em do kompa wyrzuciÌ to z siebie.

  6. I tak trzymaj. KtoÂś powiedziaÂł, Âże mĂŞÂżczyzna jest gÂłowÂą rodziny a kobieta szyjÂą :roll: i choĂŚbyÂś nie wiem jak siĂŞ staraÂł to zawsze szyja krĂŞci gÂłowÂą. Trzeba uwaÂżaĂŚ Âżeby tej gÂłowy nie ukrĂŞciÂła. :mrgreen: Straszne te babska sÂą, ale nie wyobraÂżam sobie zycia bez nich.

  7. Wicher spokojnie...co na to Twoja ukochana, chyba tego nie czyta? :mrgreen:
    He he he czytaÌ nie czyta,ale chyba jej to wyœlê mailem Po tym, co Ros tutaj wypisa³ chyba pewne rzeczy bêdzie musia³a przyj¹Ì do wiaodmoœci
  8. CzeœÌ.Praktycznie u¿ywam 2 œrodków. saBesto - preparat do renowacji metali szlachetnych,chromowanych,mosiê¿nych,srebrnych,aluminium i ceramiki szklanej.Drugi preparat to MULTIFOAM uniwersalna pianka czyœci,odt³uszcza,nab³yszcza powierzchnie.Nadaje siê do powierzchni metalowych ,szklanych oraz tworzyw sztucznych.

  9. Ludzie, Wy jesteœcie chyba uzale¿nieni, nie od motocykli, tylko od komputerów, no mo¿e oprócz Szramera.Zamiast odpocz¹Ì , zjeœÌ obiadek, oni posty nabijaj¹.Bazar jak bazar ,by³o do przewidzenia, ¿e bêdzie kiepski, ale najwa¿niejsze, ¿e lody zosta³y prze³amane .Nastepne spotkanie, miejmy nadzieje w cieplejszych klimatach bêdzie ju¿ trochê d³u¿sze.

  10. Mam pytanie do starszych uÂżytkownikĂłw 4um Czy jest np. jakiÂś utwĂłr muzyczny, ktĂłry zawsze Wam towarzyszyÂł przez ostatnie lata i towarzyszy do dzisiaj i mimo upÂływu lat sÂłuchacie go z rĂłwnie wielkÂą przyjemnosciÂą, co na poczÂątku ??
    Nie mam g³owy do tytu³ów ale to s¹ moje klimaty. Zawsze s³ucham tych zespo³ów z wielk¹ przyjemnoœci¹, muzyka dzia³a na mnie relaksuj¹co.Bee Gees. Scorpions.Deep Parple. Janis JoplinJimi HendrixLed ZeppelinPink FloydMetallicaQueen i Fredi MercuryMam nadzieje, ¿e dobrze napisa³em. :tak:
  11. Wicher Ty faktycznie za du¿o jarasz ,albo kac Ciê mêczy po tych browarach. :!: Ileœ Ty tego wy¿³opa³. :?: DoœÌ, ¿e ma³e to jeszcze bêdzie napaÌkane. Pozdrawiam. 8)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.