ziobu

Ja na czoppera to bym ponizej Arai'a nie schodzil........

Dzieki Pchela Narazie tylko pytalem orientacyjnie...Jakprzyjdzie odpowiedni moment to do Ciebie napisze.Pozdrawiam,

Mam pytanie do Admina Czy mozna stworzyc zamknieta grupe na forum? Tzn cos dostepnego tylko dla wybranych uzytkownikow?Jesli tak to jak to zrobic?Pozdrawiam,

Mniod Malinka....jezdzilem na poprzednim modelu ;D wrazenia sa trudne do opisania Gixer - amorek jest seryjny PS w tym egzemplarzu, na ktorym ja jezdzilem rama jest cala

Gabrys to ty chyba Buse kupujesz, skoro sprzedajesz te gumy

A propos CBR 954 i Adasia.Jechalem po 2 pasmowce za nim na S1. Jechalismy jakies 140 km/h w tym momencie Adas postawil CBRe na gume i zaczal mi odjezdzac.Niestety dla mojego sprzeciska to byo za duzo.... nie moglem za nim nadazyc na 2 kolkach!!!! Przy 230-240 km/h odpadlem......Ale min kierowcow samochodow nie zapomne nigdy Co do przelozen to z tego co wiem to ma -1 na zdawczej.

Bierz Honde, najlepsze wlasciwosci jezdne i charakterystyka silnika. Co do niezawodnosci to pewnie wszystkie wygladaja podobnie. Najlatwiej bedzie Ci sprzedac Honde, z Savagem czy Virago bedzie trudniej.

Spoko, spoko....jak tylko beda te buty i zobacze co to jest to dam Wam znac

WWW.SIGMASHOES.COM

Jak tylko bedzie sie dalo i juz sie tam jakos urzadze to bede sie staral wpadac jak najczesciej.....Na Wasz zlot to obowiazkowo

Spoko Motobandit!...Wiedze tajemna przekaze Danielosowi - jesli sie zgodzi - i jesli bedziecie cos potrzebowali to sie do niego zglosicie Pozdrawiam,

Doktorat juz zalatwiony Po powrocie zaczynam ....

MOTO CHRISTO .....Obawiam, sie, ze plany moga wziasc w leb....bo o urlopie to moge narazie pomarzyc A jesli chodzi o motocykl to glownym problemem jest taki, czy sprzedac, czy wziasc ze soba ....

Mam zamiar na pewno wrocic ..... Mam rowniez zamiar czesto przyjezdzac do Polski bo tego bedzie wymagala moja praca...Ale jak bedzie to sie okaze dopiero....

Drogie Kolezanki i Koledzy,Z powodow zawodowych niestety nie bedzie mi dane spedzic z Wami nadchodzacego sezonu, a byc moze i kilku kolejnych.Na forum mysle, ze bede dalej obecny, ale niestety okazji do wspolnej jezdy bedzie bardzo malo...Aczkolwiek obiecuje godnie reprezentowac slaskich motocyklistow na ulicach Budapesztu i calych Wegier O moich przygodach motocyklowych w tym kraju bede staral sie rowniez pisac, od czasu do czasu Pozdrowko,Bedzie mi bardzo brakowalo wspolnych wyjazdow, szczegolnie z tymi, ktorymi spedzilem tyle wspanialych chwil na motocyklu....... ;(

Jechalismy w czworke i zgodnie stwierdzilismy: jaki kraj, taka wystawa... Po tym co bylo w Wawie czlowiek uzmyslawia jakie miejsce mamy w Europie pod wzgledem motocykli.Stoisko Yamahy byl do kitu, gdyz nie pozwolono nawet sie przysiasc sie do nowej R6. Honda to samo, nie dotykac, nie siadac,itp. Kawasaki wogole sie nie pojawilo......Najwieksze moje uznanie po tych tagrach nalezy sie firmie SUZUKI, ktorej stoisko bylo najwieksze, bylo najwiecej motocykli (chyba), wszystkiego mozna bylo dotknac, usiasc oraz zamienic kilka slow z obsluga. Widac, ze szefostwo Suzuki Motor Poland czuje rynek motocyklowy i rozumie potrzeby swoich klientow. Mialem okazje z bliska ogladnac nowe GIXERY, hmmm......moje zdanie jest takie: nie ma na dzien dzisiejszy motocykla z takim wygladem, taka jakoscia wykonania, jak one. Po tym jak zajalem miejsce za sterami GSXR 1000 musze stwierdzic, ze zaden ze wspolczesnych superbikow nie gwarantuje tak wysokiego komfortu podrozowania jak SUZUKI, pozycja jest po prostu odprezajaca w porownaniu np z ZX 10R.Druga rzecza, o ktorej nalezalo by wspomniec przy okazji to to, ze najladniejsze hostessy byly rowniez na stoisku SUZUKI (biale sukieneczki w barwach Poland Position to jest to!!!! ) oraz SHOEI - jedna z tych slicznotek prawie mnie przekonala do zakupu XR1000 , ale skonczylo sie na naklejkach ;(Oczywiscie jedna z najladniejszych hostess na MBS byl nasz forumowy kolega BRODA, ktory dzielnie reprezentowal Booster'a. Booster mial swoje stoisko wsrod firm akcesoryjnych, oferowali swoje ciuchy, kaski. Spedzilismy tam chwile przy soczku i ruszylismy dalej. Oprocz stoisk koncernow motocyklowych bylo sporo stoisk importerow, firm akcesoryjnych, itp. Kupic za wiele nie mozno bylo, ale jesli ktos bylby zainteresowany oferta jakiejs konkretnej firmy to przynajmniej mogl zdobyc namiary. Duze stoisko posiadala firma Grandys Duo, ze swoja oferta akcesoriow i kilkoma motocyklami prosto z toru wyscigowego, mozna tam bylo miedzy innymi zobaczyc VTR 1000 SP1 z kilkoma usprawnieniami na tor wyscigowy Ciekawostka targow bylo dla mnie stoisko ARAI, ktore prezentowalo Kawasaki ZX RR - Pana Nakano oraz Super Stockowa ZX6R. Oprocz tego na ich stoisku mozna bylo zobaczyc Saleema S7 , ktorego Gabrys zdjecia umiescil wyzej.Dziekuje Bartolelum, Danielosowi oraz Jackowi za towarzystwo, ktore bylo jednym z jasniejszych punktow wycieczki Z targow wrocilismy z jednym kombikiem Dainese wiec wyprawa nie wypadla ogolnie tak bardzo zle!!!!PS Lysy nastepnym razem wyjezdzajac z Warszawy kierujcie sie caly czas na krakow, a w Jankach odbijcie na Wroclaw. Niestety Warszawiacy zapomnieli, ze Katowice to tez jest miasto w Polsce......

Maxx zostaje bo tam jest fajnie i w centrum zaglebia......

Na szczescie forum posiada fajna funkcje, ktora pozwoli mi oszczedzic moim oczom takie posty....

Jak sie czepiamy szczegolow to ja zakoncze tak....Najlepiej zarejestruj jeszcze kota i psa na forum............

Gabrys...no to ladnie, a ja myslalem, ze tam prawie Mediolan bedzie

Bart B ja tez mialem Cie za powaznego goscia....widac wszyscy sie mylimy.....a co do porstakow to poszukaj ich najpierw wsrod znajomkow, ktorych tak zazarcie bronisz......... Zanim napiszesz cos jeszcze na moj temat to zapytam oddawales SAM opone do reklamacji kiedys?????????????? pewnie nie... ale czego moglem sie spodziewac.........PS Na tym, zebys mnie lubial zalezy mi tak samo, jak na tym, zeby lubial mnie LEO....

Jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy, jedziemy i to juz jutro z samego rana

Fajnie Wicher....tylko ten konkurs to chyba nie ty organizowales ostatnio tylko SDMC, wiec to chyba oni powinni ustalic reguly, zasady i nagrody.....A moze Cie upowaznili ????? W co watpie....Chyba, ze to ty fundujesz nagrody.... to zmienia postac rzeczy...Dla mnie sprawiedliwe jest zdjecie na poczatku i na koncu okresu i tyle...Nie kazdy ma czas na opisywanie swoich fantastycznych przezyc na motocyklu...A o tym, ze ostatni konkurs sie nie sprawdzil swiadczy liczba chetnych, ktora wziela w nim udzial....

Wicher, a kto ma czas, zeby codziennie wpisywac gdzie byl i ile przejechal. To mi sie wydaje troche niesprawiedliwe....

.............no comment................