Uszczelniacze pyłowe

[Gość]

Zauważyłem, że mam popękane uszczelniacze pyłowe, ale lagi sprawują się dobrze. Czy warto jednak wymienić je teraz czy czekać, aż zaczną cieknąć i wtedy się tym przejmować? Czy może jednak pęknięte uszczelniacze mogą spowodować więcej problemów niż mi się wydaje?

[Szreku]

co najwyżej może zbierac syf pod uszczelniacze wewnętrzne i szybciej się wyjebią .

[Gość]

Dzięki Łukasz. Czyli biorąc pod uwagę, że w planach i tak mam zrobienie serwisu lag za 3 tygodnie to mogę jeszcze śmigać. Najwyżej moto wcześniej trafi do garażu. Tylko kwestia porysowania lag :/

Pęknięcia są małe i chyba już trochę na nich śmigam i narazie jest ok

[Szreku]

a czym masz lagi porysować ? bo nie rozumiem ? Weź wyluzuj nic Ci nie wybuchnie albo śmigaj albo rób i tyle. Ty chyba rozwalonych uszczelniaczy nie widziales .....

[Gość]

No masz rację, nie widziałem Pytam,żeby nie narobić sobie problemów później ze szlifowaniem lag czy coś w tym rodzaju Łukasz pamiętaj, że tłumaczysz "laikowi" Dzięki za info

 

 

Tak to wygląda jak powyżej