mareksmx Opublikowano 23 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2013 Potrzebuje pożyczyć kask. kask im droszy tym lepszy musi być zarysowany. Jeśli ktoś coś ma to pisać kask nie będzie nawet ubierany:d pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
syku Opublikowano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2013 potem się człowiek zastanawia dlaczego ubezpieczenie jest takie drogie :-( ja mam porysowany kask - ale taki za 68zł (kupiłem kiedyś dawno aby pasażer mógł się jawką przejechać) - może znajdziesz droższy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
unearth Opublikowano 24 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2013 Własnego cwaniactwa się nie widzi, a jak ktoś ciebie w*****a to wielki płacz i lament... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fankamoto Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Lazer mx6 Ken- do . takie cacko mam, może być? Ale nie porysowany;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mroczny Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 To pojechałeś z tym tematem po bandzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krystian SV650s Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 ja mam porysowany z ostatniej przygody:) placilem za niego 500 a byl za 600 pasi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian65 Opublikowano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Ktoś tu wspomniał o cenach ubezpieczenia, ktoś inny o jeździe po bandzie i cwaniactwie.Cuś wam powiem- o ile chodzi o ubezpieczenie to ma chłop rację.W tym kraju ubezpieczyciele i banki rozpasają się na dobre, chętnie zdarli by z nas skórę. Tam dopiero mamy do czynienia z cwaniactwem na początku, gdy podpisujemy umowę i bezczelnością graniczącą z chamstwem gdy zwrócimy się o wypłatę odszkodowania czy należnych nam pieniędzy. Dlatego każdy wyciągnięty od nich pieniądz bez względu na to czy należny nam czy nie uważam za sukces.Ponadto jestem pewien że i tak nie zmieni ten fakt ceny ubezpieczenia, bo te i tak jest wywindowane do granic możliwości. Co najwyżej jakaś sekretarka u ubezpieczyciela mniej zarobi bo prezes również nie zrezygnuje z luksusowej służbowej limuzyny...Niestety, nie mogę koledze pożyczyć kasku w odpowiednim stanie i cenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.