Problem z obrotami Yamaha R6 2004

[Mateo:)]

Witam,

 

Mam taki o to problem, mianowicie dzisiaj po wyciągnięciu z zimowego snu mojej r6   mam problem z obrotami:

 Zawsze było tak że po odpaleniu miał obroty kolo 4tyś aż do momentu osiągnięcia wystarczającej temp silnika,  dzisiaj po odpaleniu obroty weszły jak zawsze na 4 tyś ale nie spadają, pomyślałem ze może silnik się nie dogrzewa wiec pojeździłem trochę ale dalej obroty trzymają się na 4 tys.

 

 

Ma ktoś może jakieś pomysły co mogło się stać, może ssanie albo coś takiego się zawiesiło

[dembis]

Zaden ze mnie znawca czy mechanik, ale może poprostu wyreguluj obroty na jałowym na takie jakie powinny być ( 1200-1300 obr/min )!

[Mateo:)]

ale jak to wyregulować ? przy manetce jest wyczuwalny luz jak zamknę an full

[dembis]

Obejrzyj w serwisówce, jak to model na gażnikach śruba do regulacji obrotów będzie gdzies w ich okolicy, jeśli to model na wtrysku to zazwyczaj z lewej strony, spod owiewki wystaje taka śrubka do regulacji!

[Mateo:)]

ok zmniejszyłem obroty teraz tylko pytanie ile powinno być obrotów na wolnych, ile ustawić 1.8 ?

[dembis]

Stary jak pisałem serwisówka!!! jeśli dobrze wyczytałem to 1,250 - 1,350 obr/min

[Mateo:)]

to już znalazłem też. lecz teraz jak pośmigałem okazało się że mu się coś odwidziało i sam zmniejsza obroty ustawiłem 1.5 i po chwili zmniejszył do 1 ja mu podkreciłem i znów zmniejszył sobie do takiego stopnia ze słychać jakby miał zaraz zgasnąć to znów podkreciłem. Jutro jeszcze po testuje te obroty i napisze czy się coś poprawiło