Peaty Opublikowano 8 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, jak pewnie wielu z was borykam się z problemem kupna pierwszego motocykla.Interesuje Mnie Yamaha FZ8, mam pytanie, póki co najtańsza oferta jaką znalazłem wynosi 34,900 zł.Kiedy rozpoczną się wyprzedaże ? i czy jest możliwe waszym zdaniem aby cena zeszła minimalnie poniżej 30.000 tyś ?Dziękuję i Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stunt3r Opublikowano 8 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 Raz widzialem na otomoto.pl FZ8 w jakims salonie Yamahy za 30,900 zł.Wątpie zebys znalazl taniej chyba ze uzywke. Ale w yamasze masz cos takiego jak podzielic cene na 3 ;] i placisz za pierwszym razem 34% ceny i potem dwa po 33% ale nie jestem pewnien jak to faktycznie jest sprawdz sobie na stronie Yamahy. ;)Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 jak na pierwsze moto, to sobie kup fz6. wyjdzie taniej i przynajmniej za szybko sie nie zabijesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BASS1 Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Witamnie szkoda kasy na całkiem nowy motocykl a na dodatek jako pierwszy ??no chyba ze się ma kasy pod dostatkiem hehepozdrawiam i życzę koledze rozwagi. Post edytowany: 09.11.2010 19:03 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masters Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 gadacie takie rzeczy ze szkoda gadać ... ważne żeby człowiek miał olej w głowie. jeśli ma sie zabić to nawet na 250 walnie . kupi 500 albo 600 to potem ją zmieni na mocniejszy (rok,dwa) bo bedzie ciągle brakowało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carlos Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Tazzman @ 09.11.2010 06:15jak na pierwsze moto, to sobie kup fz6. wyjdzie taniej i przynajmniej za szybko sie nie zabijesz.Pierwszy raz się z Tobą nie zgadzam...małe sa różnicę między tymi modelami:FZ8 moc 106KM, waga ok 215, FZ6 moc 78 KM waga ok 187 kg, w wersji FZ6 S2 moc 98 KM..czyli różnica w mocy ok. 28 koni... niewiele..ale........Masters @ 12.11.2010 00:04gadacie takie rzeczy ze szkoda gadać ... ważne żeby człowiek miał olej w głowie. jeśli ma sie zabić to nawet na 250 walnie . kupi 500 albo 600 to potem ją zmieni na mocniejszy (rok,dwa) bo bedzie ciągle brakowało.kolejny Młody Gniewny.. w głowie masz mieć rozum nie olej...100 KM do nauki? fajnie; tylko potem dział "Ku przestrodze" sie powiększa..Masz 100 KM na ręce i tak tego nie wykorzystasz...CB 500 na winklu Cię objedzie. Trochę po świecie pojeździłem i z moich obserwacji wynika, że najwięcej jest motorków klasy 125, 250, 500 Dlaczego? Bo są tanie w zakupie, ekonomiczne. Dziwny jest nasz kraj; jak nie masz motora pojemności 1000 ccm i mocy 150 to nie jesteś "prawdziwy"...śmiechu warte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cc Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 ja na pierwszy kupułem suzuki 750 ccm i nie jest zle dwie jazdy lekka panika nie to co na L 250 ccm ale potem poszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fiesta1313 Opublikowano 13 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2010 ja też się uczę na 750'tce. pierwszy sezon za mną. wiem, że nie wykorzystuje wszystkiego, a nawet większości co mam pod ręką, ale też nie uważam, że lepiej by mi szło na np. 500'tce. trzeba znaleźć złoty środek. no chyba, że się ma 20-23 lata to wtedy jednak polecam nawet i 250'tkę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosa*91 Opublikowano 13 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2010 Ja mam 19 lat i pierwszy sezon przejeździłam na 600'tce, 109KM. Jak widać na załączonym obrazku żyję i NIE jeździłam tylko wokół bloku na osiedlu. Temat raczej był o cenie motocykla a nie pieprzeniu o tym czy się zabije czy nie. Chłopak jest duży, swój rozum ma, robi wszystko na własną odpowiedzialność. Jak ktoś jest debilem to nawet na rolkach się zabije - proste.Powodzenia w poszukiwaniu moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 13 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2010 Carlos co do suchych danych technicznych to ok.. tylko ze moment znacznie wiekszy w fz8... Wyobraz sobie sytuacje, gdy ktos, kto pierwszy raz wsiada na sprzeta i puszcza za szybko sprzeglo co sie dzieje? w fz6 podskoczy i co najwyzej kupa w majtach.. w fz8 - plecy i kupa nie dosc ze w majtach to na plecach..Zreszta gosc zrobi co uwaza za stosowne.. Mi po pierwszym sezonie jazdy na XJ600 wydawalo mi sie tez ze mocy nie ma, po czym pojechalem na zakrety z kolesiem na bandicie400 i objezdzal mnie jak dziecko. Wtedy zobaczylem ze nie sztuka odkrecac na prostej tylko sztuką jest fajnie wejsc w zakręt.A wszystkich pierwszo sezonowcow zaczynajacych jazde na 600tkach pozdrawiam.Wzglednie mozemy na wiosne ustawic sie np na zakretach na salmopolu. Przyjade gs500 od dziewczyny i pokazecie mi jak sie jezdzi. Post edytowany: 13.11.2010 19:11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosa*91 Opublikowano 13 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2010 Bardzo chętnie. Już nie mogę się doczekać ]:-> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carlos Opublikowano 14 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Tazzman @ 13.11.2010 19:10Wzglednie mozemy na wiosne ustawic sie np na zakretach na salmopolu. Przyjade gs500 od dziewczyny i pokazecie mi jak sie jezdzi.kosa*91 @ 13.11.2010 19:20Bardzo chętnie. Już nie mogę się doczekać ]:->Dajcie znać kiedy; chętnie popatrze, fotki porobię a i kurs pierwszej pomocy mam zaliczony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bczk85 Opublikowano 14 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Carlos @ 14.11.2010 11:40Dajcie znać kiedy; chętnie popatrze, fotki porobię a i kurs pierwszej pomocy mam zaliczony Ja niemam ale też chętnie pokibicuje tej imprezie,z kursów zaliczyłem tylko cięcie wodą ale niewiem czy to sie na coś przyda ;)A tak poważnie to widzę tutaj podział na "Starych" którzy mają swoje racje i na "młodych gniewnych".Ja osobiście zgadzam się z tym co napisał Tazz,który co by nie mówić ma na ten temat pojęcie.Nie sztuką jest odkręcić na prostej,sztuką jest odpowiednio wejść w winkiel.Niestety prawda jest taka że cała masa świerzaków potrafi popier...ać po prostej a winkle pokonuje na kwadratowo.A nie na tym jazda na moto polega...Nie można oczywiście uogólniać.Tak się składa że miałem przyjemność nawinięcia kilku tys kmów z Kasią która już wypowiedziała się w tym temacie i muszę przyznać że jak na pierwszy sezon to bardzo sprawnie pokonuje winkle.Ale mimo całej sympatii jaką ją darze to uważam że Tazzman na GSie(swoją drogą to mam sentyment do tego moto)utarłby nosa nie jednemu młodemu gniewnemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosa*91 Opublikowano 14 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 No raczej, on dłużej na moto jeździ niż ja w ogóle chodzę, co wcale nie oznacza, że winkle biorę na kwadratowo a odkręcam manete tylko na prostej bo po prostej każdy potrafi jeździć. Wiadomo, że do kolano to to nie jest, ale to dopiero pierwszy sezon... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.