vraf Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 Dziś rano jechałem bytomską w Zabrzu i mijałem szkolącego sie na motocyklu oraz jego instruktora w aucie , co mnie zdziwiło to to że na aucie był włączony pomarańczowy kogut!!! Myślałem że takie rzeczy to tylko dla służb porządkowych,drogowych i.t.p,a tu takie cos, pierwszy raz widze nauke jazdy z kogutem, czy to nowe porąbane przepisy czy instruktor był porąbany? Zapewne zwieksza jego widocznośc ale moim zdaniem wystarczy tabliczka L na dachu i kamizela na motocykliście!Nie róbmy cyrku na ulicach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daill88 Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 Ja popieram takie rozwiązanie, na pewno nie zaszkodzi a L'ka bardziej widoczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosa*91 Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 Ja też jestem za. Nie raz motocykl jedzie za autem i go nie widać. Kogucik to dobre rozwiązanie, by ostrzec, że nie w aucie jest kursant a na motocyklu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.