Bezpieczniej Trzymac W Skarpecie

[Gość]

http://www.tvn24.pl/-1,1642988,0,1,pin-nic...,wiadomosc.htmltroche zmartwila mnie ta wiadomosc . zmartwila bo za gotowke kupuje tylko w warzywniaku.

[kosma]

I wlasnie dlatego karty sa ubezpieczone przynajmniej moje :>i nie tylko dlatego ;]

[LEŚNICZY]

Na szczęście moja karta widzi tylko bankomat gotówka to podstawa

[Tazzman]

Na szczęście moja karta widzi tylko bankomat gotówka to podstawa

na zachodzie gotowka juz prawie w ogole sie nie obraca... u nas to samo.. ja w porfelu mam przy sobie max 100 zl. Za wszystko place karta... Gdyby np ukradli mi porfel albo karty to mam ubezpieczenie na karty do 48h wstecz.. na gotowke w portfelu nie masz ubezpieczenia.

[#Firestorm#]

Na szczęście moja karta widzi tylko bankomat gotówka to podstawa

Gotówka to podstawa? No może gdzieś na wsi zabitej dechami gdzie nie ma terminali. Gotówką to płacę tylko w barze

[Tazzman]

Gotówka to podstawa? No może gdzieś na wsi zabitej dechami gdzie nie ma terminali. Gotówką to płacę tylko w barze

'dokladnie o to mi chodziło, ale nie chciałem nikogo urazic

[#Firestorm#]

'dokladnie o to mi chodziło, ale nie chciałem nikogo urazic

No a mi zaś nie wyszło

[nie po katolicku]

jak ja sie ciesze ze mnie takie problemy nie dotycza.nie mam karty jak chce kasy to ide osobiscie do banku- pokazuje dowod i biore kase, zadne przelewy internetowe i takie tam. zalety sa takie ze mnie przez internet nikt nie okradnie a i sie nie wydaje za duzo bo bank pracuje w okreslonych godzinach i np musze nastepnego dnia albo po weekendzie . Do tego czasu zdaze przemyslec czy zakup jest mi naprawde potrzebny

[Baart]

Ta a potem mnie krew w markecie zalewa jak ktoś taki fajny bez gotówki płaci kartą za 2 bułki i wodę mineralną zapominając do tego pinu ^^ja tam jakoś wszędzie płace gotówką i żyje, i nie mieszkam na wsi zabitej dechami ^^pozdro

[#Firestorm#]

jak ja sie ciesze ze mnie takie problemy nie dotycza.nie mam karty jak chce kasy to ide osobiscie do banku- pokazuje dowod i biore kase, zadne przelewy internetowe i takie tam. zalety sa takie ze mnie przez internet nikt nie okradnie a i sie nie wydaje za duzo bo bank pracuje w okreslonych godzinach i np musze nastepnego dnia albo po weekendzie . Do tego czasu zdaze przemyslec czy zakup jest mi naprawde potrzebny

Każdy robi tak jak mu wygodniej. Ja jestem w banku rzadko i widzę w kolejkach tylko emerytów i rencistów w podeszłym wieku dla których bankomaty i internet jest po prostu nie do opanowania. Druga sprawa to to ,że w dzisiejszych czasach strach przed bankowością internetową to już - bardzo delikatnie mówiąc - lekkie zacofanie. A twoje argumenty o nie przymyślanych zakupach za pomocą karty są dla mnie - nie obraź się - śmieszne [jak chce kasy to ide osobiscie do banku- pokazuje dowod i biore kase]... A jak w sobotę wieczorem czy w niedziele będzie nagła potrzeba na większą gotówkę to gdzie idziesz? Do sąsiada? Czy zamykasz się w kiblu ,gasisz światło i czekasz do poniedziałku do 8 rana?

[nie po katolicku]

czekam do poniedziałku

[giemul]

W obecnych czasach trzeba mieć i gotówe i karte . Brak każdej z tych rzeczy jest problem ( dla większości ) . To szerszy temat . Pieniądz jako taki . Ja uważam że należy się obawiać całkowitego zaniknięcia gotówki co nam niestety grozi w przyszłości . Ja jestem osobiście zwolennikiem parytetu złota ( druk tylko takiej ilości pieniędzy jaka ma pokrycie w złocie ) . Pieniądze w formie jedynie wirtualnej to olbrzymie pole do popisu dla kombinatorów ( banki ) i wyzyskiwaczy ( rządy ) . Jak się kończą podobne zabawy można zobaczyć na przykładzie amerykańskiego dolara ( rezerwy federalne i nieskończenie rosnący z założenia dług ).

[LEŚNICZY]

Gotówka to podstawa? No może gdzieś na wsi zabitej dechami gdzie nie ma terminali. Gotówką to płacę tylko w barze

Gotówka jest dla tych co się nie boją ją nosić przy większych sumach istnieje jeszcze takie coś jak przelew Chyba nigdy nie byłeś na zlocie motocyklowym tam swoją kartę możesz wsadzić do du**

[Gość]

Ja uważam że należy się obawiać całkowitego zaniknięcia gotówki co nam niestety grozi w przyszłości

[maxzenon]

Ja płacę kartą za chleb i serek wiejski, ale pin pamiętam zawsze :-) Trochę mnie ta informacja zmartwiła, ale nie jestem panikarzem, wiec przyjmuje ją chłodno. Podstawowa sprawa to zgubienie karty - dopóki leży u mnie w kieszeni jestem bezpieczny. Póki co karty nie zgubiłem, a w takim wypadku jeden telefon do banku i karta jest zablokowana - kwestia szybkości złodzieja - wiadomo ze ryzyko jest zawsze.

[giemul]

jeden telefon do banku i karta jest zablokowana - kwestia szybkości złodzieja - wiadomo ze ryzyko jest zawsze.

zwłaszcza przy kartach "bezpinowych" , na podpis .

[maxzenon]

zwłaszcza przy kartach "bezpinowych" , na podpis .

no właśnie nie mogę zrozumieć czemu w niektórych punktach chcą ode mnie pin a w innych podpis - płacę ciągle tą sama kartą, a traktują mnie różnie - może to zależy od terminala?

[Tazzman]

Chyba nigdy nie byłeś na zlocie motocyklowym tam swoją kartę możesz wsadzić do du**

ten argument na korzysc gotowki mnie rozwali... jakbym od poniedzialku do niedzieli przez 365 dni bujał się po zlotach motocyklowych to moze by to stanowilo problem, ale ze na zlotach jest sie od czasu do czasu to po to wlasnie nosi sie te pare zl.Ja osobiscie w sklepach powyzej 25 zl place karta, za paliwo karta, za wieksze zakupy karta, gotowke mam przy sobie w razie naglej potrzeby i gdy ide na imprezy (tam pod zadnym pozorem nie biore karty bo za duzo sie wydaje hehe). Kartę mam ze zdjęciem, z pinem i transakcje ubezpieczone 48h wstecz...Do banków nie chodze, bo tam faktycznie jest tylko kolejka emerytow, ktorzy dostaja przelew emerytury na konto, ida tego samego dnia i !!!!!wyplacaja!!!! wszystko z bankomatu hehehe a potem trzymaja w skarpetce... Moja babcia tez tak robila (jak jescze zyla) i potem poszla na targ z zakupami.. Ktos jej ukradl torebke i cala emeryturka poszla sie jeb.... Wiec co bezpieczniej?

[#Firestorm#]

Gotówka jest dla tych co się nie boją ją nosić przy większych sumach istnieje jeszcze takie coś jak przelew Chyba nigdy nie byłeś na zlocie motocyklowym tam swoją kartę możesz wsadzić do du**

Skąd ty wiesz na ilu ja zlotach byłem co? Mógłbyś się bardzo zdziwić. Twoje argumenty dot gotówki i karty są śmieszne.Wiadomo ,że są sytuacje kiedy trzeba mieć gotówkę. Do dupy to ty możesz sobie wsadzić kartę , jeśli ją masz. Skąd ty w ogóle jesteś leśniczy? Z lasu? To by wiele wyjaśniało.

[nie po katolicku]

walentynki som a wy sie kłucicie

[Lunat]

no właśnie nie mogę zrozumieć czemu w niektórych punktach chcą ode mnie pin a w innych podpis - płacę ciągle tą sama kartą, a traktują mnie różnie - może to zależy od terminala?

Może masz kartę zbliżeniową? Do 50 zł tylko podpis, powyżej 50 PIN.Ja mam debetową i zawsze wpisuję PIN. Jedynie przez jakiś czas na Statoilu nie był potrzebny, ale teraz już jest.Btw. Czy w każdym temacie muszą być kłótnie? I to z totalnie bezsensownych powodów? :-/ Czy po prostu to ja mam takie szczęście czytać tylko "ostrzejsze" tematy?Na uspokojenie - w przyszłym tygodniu ma być +6 stopni :-P

[LEŚNICZY]

Skąd ty wiesz na ilu ja zlotach byłem co? Mógłbyś się bardzo zdziwić. Twoje argumenty dot gotówki i karty są śmieszne.Wiadomo ,że są sytuacje kiedy trzeba mieć gotówkę. Do dupy to ty możesz sobie wsadzić kartę , jeśli ją masz. Skąd ty w ogóle jesteś leśniczy? Z lasu? To by wiele wyjaśniało.

Lepiej jest w lesie niż wśród idiotów z miasta Obudź się bo w dzisiejszych już nie zaszpanujesz swoją kartą

[maxzenon]

Może masz kartę zbliżeniową? Do 50 zł tylko podpis, powyżej 50 PIN.

karta zbliżeniowa do 50zł działa bez pinu i bez podpisu - "zbliżone = zapłacone"mam zwykłą debetową i podpis nie zależy od kwoty tylko od miejsca gdzie płacę, np w żabce płacę 3zł za piwo i chcą pin, a jadę do innego sklepu, płacę 25zł i chcą podpis - fakt że coraz rzadziej podpisuję, ale jeszcze się zdarza

[Gość]

ja tez tak mam. niby karta z chipem i takie tam a sa sklepy (np PZMot w Chorzowie) gdzie "place dlugopisem".Te wszystkie chipy i piny to jedna wielka bajka.

[#Firestorm#]

Lepiej jest w lesie niż wśród idiotów z miasta Obudź się bo w dzisiejszych już nie zaszpanujesz swoją kartą

Neandertalczyk jak nic!