Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Dominator Hónda!


mefiu

Rekomendowane odpowiedzi

witam panowie wkońcu chce zakupić moto powiedzmy pierwsze (nie licząc motorków typu jawa,cz 350, wsk i tych innych wiejskich sprzętów jakie miałem )zdecydowałem się na enduraka tylko mam problem jeden mam niestety tylko 4000zł i jak widzę to za te grosze można już kupić dominatora nx 250 i zdarzają sie 650 ale wiadomo to ma chodzić i nie być jakąś padliną!!!i jak sądzicie wchodzić w dominatora czy może coś innego ????a moto przede wszystkim mi będzie służyło do jazdy po terenie inna jazda mnie nie interesuje sam wolałbym jakąś szlifiere ale po pierwsze moja mama i jednak za głupi jestem na szlifierkę !!! heh więc jak panowie warto wchodzić w taki sprzęt czy może jakaś dr???? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Jesli interesuje Cie tylko teren to Dominator to kiepski wybor. Szkoda owiewek i calego oprzyrządowania plus bardziej to jest na droge niz w teren, chociaz szutr i cos delikatnego jak najbardziej ale ogolnie rzecz biorac jesli tylko w teren to udpusc.4000 jest dosc niska kwota ale sie nie poddawaj. Warto by poszukac DR 350 - mialem i jest rewelacja w terenie na poczatek. Podobne wlasciowsci choc nie tak popularna, ale tansza w kupnie jest yamaha XT 350. Jesli interesuja Cie 2suwy to wiadomo - DT 125, KDX, KMX, CRM... w tych pieniadzach w teren mozna znalezc XR badz XL 350 Hondy, z tylu beben co moze denerwowac.Ja najbardziej polecilbym Ci DR 350 ale 4000 to sprzet w ktory napewno bedziesz musial wlozyc troche kasy badz bez papierow... Najwazniejszy jest silnik, wlozysz 2000 i powinno grac i chuczec o ile nie okaze sie ze wyskoczy cos wiekszego. Od 6000 zl. to DR'ki w "rozsadnym" stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

puki co to mam tylko i aż 4000zł ale jak auto sprzedam to myślę ,że do 6000zł mogę dobić spokojnie oprócz terenu nic mnie nie interesuje no wiadomo dojechać do lasu się dojedzie !!! dzięki za info bo tak ogólnie to się napaliłem na dominatorka bo mi się podoba ale to nie wystarcza bo musi być do terenu a nie do parady co do 2 suwa to raz miałem chwilowo od brata yz 125 padake i dam sobie spokój bo co rok trzeba generalke robić i co ważniejsze za mocne jednak bo nie jeden wsiadł z f2 na corssa 125 i zwątpił ja również zwątpiłem kiedy moto zgubiłem zdecydowanie 4 suw i nic więcej tak myśle dr 350 a może dominator 250??? szkoda plastików ale hond więcej na allegrogo no i znajomy może mi do 4500zł około zalatwić 250 nx ale te plastyki a silnik chyba bardziej się poszaleje hondką??? wiadomo puki co to nauka jazdy prawdziwej w terenie bez pionowania (miałem jawe 350 przerobioną pod teren ale to nie to samo co nx czy dr nie ma porównania)!!! hehP.S a te yamahy tdr 125 to ile mają koników bo widzę ,że tanie są i możliwe ,że da się tym polatać troche po terenie??? 30 koni to chyba też da rade bo dr ma tyle podobnie i jak myślicie o tym??? bo nie wiem co myśleć a może tdr sobie kupić na sezon do polatania po lasach???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tdr choć tak nawet wyglada to nie jest sprzetem w teren, małe skoki zawiechy itd czyli niby sie przejechac da ale co to za radość.bardziej w teren nadaje sie dt ale zależy co rozumiesz jako teren bo po płaskim nawet to pojedzie ale stromego podjazdu raczej tym nie zaatakujesz więc najlepsze bedzie takie dr 350 które wszędzie wjedzie,a jednak jest łatwe w okiełznaniu wiec niesponiewiera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.