Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Gsx 600 - Nie Pali ;/


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Mam spory problem z moim gsx ... wczoraj rano wszystko było w porządku ... odpalił bez najmniejszego problemu... wieczorem odpaliłem... pochodził chwilkę ( jak na moje ucho strasznie nierówno-ale ja się nieznam ) i zgasł ... zapaliłem jeszcze raz... i to samo .. chwilę pochodził i zgasł... i już nie odpalił... rozładowalem akumulator... dzisiaj rano włożyłem naładowany akumulator i też nie odpalił... rozrusznik kręci... iskra raczej jest bo coś go tam łapie... ale wogóle nie odpala.... co radzicie najpierw sprawdzić, ewentualnie gdzie oddać żeby w miarę tanio mi go sprawdzili/naprawili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszyscy wiedza ze przepalanie na chwile motocykla to zabojstwo dla swiec a szczegolnie dla olejakowdwie podstawowe zasady to idelanie naladowany akumulator i jak juz odpalisz to jak sciagniesz mu ssanie to podciagnac obroty i niech sie zagrzeje konkretnie a nie na chwile.swiece masz do zmiany kolego . sciagnij fajki i poczekaj moze to pomoze ale watpie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznijmy pytaniem z rodziny trywialnych:paliwo masz? a jezeli tak to gdzie tankowales i czy nie nalales jakiegos piachu.odkrec swiece i sprawdz jej stan.http://www.126fan.pl/www/swiece.htmto link z fiata 126 ale zobaczysz jak moze wygladac swieca.
paliwo mam, tankowałem od samego początku na statoilu pod realem w sosnowcu, ojciec tam już długo tankuje... zawsze wszystko w porządku, jak swieca wygląda to wiem... już je parę razy wykręcałem i czyściłem... i piekłem w piekarniku.... teraz są wymienione na nowe... jakieś 3 tygodnie temu ... podejrzewam że swiece są w porządku bo coś tam go łapało...
a kreci dobrze??trzeba by zdjac plastiki wyjac swiece?sprawdzic,pto pewnie jakas pierdola dzis niepomoge bo jestem do pozna w robocie ale w srode moge cie odwiedzic:-)Ale nic nie obiecuje
ja też właśnie jestem dzisiaj w robocie... wczoraj wieczorem musiałem go tu zostawić... a teraz kombinuję jak to zrobić żeby dzisiaj się zwolnić o 15 i jakoś go dopchać do garażu.. bo jak się nie zwolnię to o 21 będę z nim zapieprzał przez pół miasta .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszyscy wiedza ze przepalanie na chwile motocykla to zabojstwo dla swiec a szczegolnie dla olejakowdwie podstawowe zasady to idelanie naladowany akumulator i jak juz odpalisz to jak sciagniesz mu ssanie to podciagnac obroty i niech sie zagrzeje konkretnie a nie na chwile.swiece masz do zmiany kolego . sciagnij fajki i poczekaj moze to pomoze ale watpie
nie przepalałem na chwilę... akumulator był naładowany , a świece wymieniałem 3 tygodnie temu ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.