august Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Witam wszystkich.Moj kolega w tym roku zakupił motocykl taki jak w opisie.Sprzęt sprowadzony z GB co z zwiazku z tym miał parę ognisk korozji.Postanowił wypiaskować ramę, niestety po piaskowaniu numery na ramie stały sie niewidoczne.W chwili obecnej usiłuje to jakoś "naprawić".W tym miejscu jest prośba do posiadaczy takich motocykli,potrzebne są zdjęcia numerów z główki ramy,ponieważ nie wiadomo czy przed numerami były jakieś znaczki (gwiazdki badz co innego).Zdjęcia oczywiście mogą mieć zamazane numery( z wiadomych wzgledów).Interesuje mnie tylko obecność znaczków.Z góry dziękuje,pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
no-vember Opublikowano 25 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 Miałem to samo po piaskowaniu, ale to zaden probem bo wystarczy podjechac na stację kontroli pojazdów i diagnosta wystawi kwitek o wydanie zastępczej tabliczki znamionowej. Po tygodniu wystarczy się do niego zgłosić na zamontowanie jej (u mnie jest przyklejona) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vraf Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 A na jakiej podstawie diagnosta wyrobi zastępczą tabliczke skoro na ramie nie widac numerów? czy sprawdzał to miejsce jakims specjalnym środkiem magnetycznym jak to niebiescy robia ze wszczepionymi nr karoserii?Może i sie czepiam ale to niezły sposób na lewe zalegalizowanie ciepłego sprzęcika!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
no-vember Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 No to w sumie dałeś mi do myślenia bo diagnosta numery wziął z dowodu rejestracyjnego. Rama była malowana proszkowo i po zeszlifowaniu papierem sciernym miejsca gdzie był nr ramy pojawił się początek numeru ale reszta była nieczytelna. To mu wystarczyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vraf Opublikowano 26 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2009 No to w sumie dałeś mi do myślenia bo diagnosta numery wziął z dowodu rejestracyjnego. Rama była malowana proszkowo i po zeszlifowaniu papierem sciernym miejsca gdzie był nr ramy pojawił się początek numeru ale reszta była nieczytelna. To mu wystarczyło.to nawet nie pisz która to stacja diagnostyczna bo wszystkie cieple i już przestygnięte sprzęty będą tam ladowały na drugie lepsze życie, co za kraj... a ludzie sie dziwią jak to mozliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.