tołdi Opublikowano 10 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2005 Pewien kaznodzieja miaÂł zwyczaj uderzaĂŚ silnie dÂłoniÂą o ambonĂŞ. ChÂłopcy koÂścielni chcÂąc mu spÂłataĂŚ figla, wsadzili kilka szpilek w porĂŞcz. KsiÂądz wyszedÂłszy na ambonĂŞ zwrĂłciÂł siĂŞ ku wielkiemu oÂłtarzowi i wzywajÂąc pomocy ÂświĂŞtych w te przemĂłwiÂł sÂłowa: - Do was siĂŞ zwracam ÂświĂŞty JĂłzefie z Kopertynu i ÂświĂŞty Franciszku, i woÂłam... (tu uderzyÂł rĂŞkÂą w ambonĂŞ) bodaj was wszyscy diabli wziĂŞli, a toÂście mnie Âłajdaki wystrychnĂŞli na kpa! Kilka dni przed Âślubem narzeczony przychodzi do ksiĂŞdza, wrĂŞcza mu 200 zÂłotych i mĂłwi:- ProszĂŞ ksiĂŞdza, mam proÂśbĂŞ. ProszĂŞ podczas dyktowania mi przysiĂŞgi ma³¿eĂąskiej opuÂściĂŚ sÂłowa: ÂŚlubujĂŞ ci wiernoœÌ, miÂłoœÌ i uczciwoœÌ ma³¿eĂąska oraz Âże ciĂŞ nie opuszczĂŞ aÂż do Âśmierci. DziĂŞkujĂŞ z gĂłry...PrzyszedÂł dzieĂą Âślubu. Pan mÂłody pewny siebie staniaÂł przed oÂłtarzem i wszystko szÂło dobrze do momentu skÂładania przysiĂŞgi ma³¿eĂąskiej. KsiÂądz zapytaÂł bowiem:- Czy Âślubujesz bezgraniczne oddanie swojej Âżonie, posÂłuszeĂąstwo wobec kaÂżdego jej rozkazu, przynoszenie jej Âśniadania do ³ó¿ka do koĂąca Âżycia? Czy klniesz siĂŞ na Boga, Âże nigdy nie spojrzysz na inna kobietĂŞ i nawet nie przyjdzie ci do gÂłowy, Âże inne kobiety ÂżyjÂą na Âświecie?Pan mÂłody, ciĂŞÂżko przestraszony i zaszokowany, wybÂąkaÂł:- Ta... ta... tak...Po ceremonii wÂściekÂły przybiegÂł do ksiĂŞdza i pyta, co to miaÂło znaczyĂŚ. KsiÂądz oddaje mu 200 zÂłotych i odpowiada spokojnie:- Po prostu przebiÂła twoja ofertĂŞ. Przychodzi maÂły Jasio do apteki i mĂłwi do aptekarza:- ProszĂŞ mi daĂŚ cos do zapobiegania ci¹¿y!Aptekarz Âściszonym gÂłosem zwraca Jasiowi uwagĂŞ:- Po pierwsze, to o takim czymÂś mĂłwi siĂŞ szeptem, a nie na caÂły gÂłos. Po drugie - to nie jest dla dzieci. Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie a po czwarte - sÂą tego ró¿ne rozmiary.Na to Jasio:- Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, Âżeby mĂłwiĂŚ gÂłoÂśno i wyraÂźnie. Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci", tylko przeciwko dzieciom. Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy. A po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiaryChÂłopak odprowadza swojÂą dziewczynĂŞ do domu po imprezie. Kiedy dochodzÂą do klatki, facet czuje siĂŞ na wygranej pozycji, podpiera siĂŞ dÂłoniÂą o ÂścianĂŞ i mĂłwi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyÂś mi tak zrobiÂła laseczkĂŞ... - Tutaj? JesteÂś nienormalny? - Noooo, tak szybciutko, nic siĂŞ nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoÂś z rodziny wyrzuciĂŚ Âśmieci, albo jakiÂś sÂąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic wiĂŞcej... kobieto... - Nie, a jak ktoÂś bĂŞdzie wychodziÂł... - No dawaj nie bÂądÂź taka... - PowiedziaÂłam ci, Âże nie i koniec! - No weÂź, tu siĂŞ schylisz i nikt ciĂŞ nie zobaczy, gÂłupia... - Nie! W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny, w koszuli nocnej, rozczochrana i mĂłwi: - Tata mĂłwi, Âże juz wyrzuciliÂśmy Âśmieci i masz mu zrobiĂŚ tÂą laskĂŞ do cholery, a jak nie to ja mu zrobiĂŞ, a jak nie, to tata mĂłwi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rekĂŞ z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery! MĂŞÂżczyzna na plaÂży zachodzi do stanowiska ratownikĂłw.- Panowie ratownicy, nie macie przypadkiem zapaÂłek?- ProszĂŞ oto zapaÂłki. Daj Pan papierosa, zapalimy.- ProszĂŞ bardzo - mĂŞÂżczyzna czĂŞstuje ratownikĂłw papierosami. ZapalajÂą, przez chwilĂŞ delektujÂą siĂŞ aromatem tytoniu.- Jak leci, panowie? Jakie nastroje? - pyta.- No, tak sobie. Pracujemy pomalutku...- Lato w tym roku okropnie gorÂące, oddychaĂŚ nie ma czym...- Strasznie. SpaliliÂśmy siĂŞ przy tej robocie od tego cholernego sÂłoĂąca, upaÂły, upaÂły... Koszmar!- A pÂłacÂą chociaÂż dobrze?- ÂŻartujesz Pan? Ledwo moÂżna zwiÂązaĂŚ koniec z koĂącem...- Taa i te ceny zÂłodziejskie...- Taa. CiĂŞÂżko. Ale chÂłopaki, przyszedÂłem do Was w konkretnej sprawie. Przykro mi, Âże i ja wam gÂłowĂŞ zawracam, ale tam, gdzie ta zielona boja, teÂściowa mi siĂŞ topi... Facet u bram niebios. ÂŚw. Piotr mĂłwi do niego:- Zanim wejdziesz opowiedz mi jakiÂś swĂłj dobry uczynek.- Wiec to byÂło tak. JechaÂłem do domu i przy drodze zauwaÂżyÂłem bandĂŞ motocyklistĂłw znĂŞcajÂących siĂŞ nad dziewczynÂą. Ona byÂła przeraÂżona, krzyczaÂła o pomoc. Nie mogÂłem tego ignorowaĂŚ, zresztÂą nienawidzĂŞ takich brudnych typkĂłw, wiĂŞc wzi¹³em ÂłyÂżkĂŞ do opon i ruszyÂłem w ich stronĂŞ. StanĂŞli wokó³ mnie i jeden z nich krzykn¹³; "Zmiataj stÂąd, albo bĂŞdziesz nastĂŞpny". Ja, nie bojÂąc siĂŞ, przywaliÂłem z caÂłej siÂły w twarz najwiĂŞkszemu z nich i krzykn¹³em: "Zostawcie tÂą biednÂą dziewczynĂŞ w spokoju! Albo poka¿ê wam, co to jest prawdziwy BĂL, wy chorzy degeneraci!"- No, no, no! Twoja odwaga jest imponujÂące. A kiedy siĂŞ tak popisaÂłeÂś?- JakieÂś trzy minuty temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jatromb Opublikowano 10 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2005 z "laseczkÂą" jest the best:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motobandit Opublikowano 10 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2005 Fajne fajne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01greg Opublikowano 10 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2005 Hehehe, dobre!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łysy Opublikowano 10 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arch Opublikowano 11 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2005 to z laska kiedys krazylo po necie w lepszej wersji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NICO DRAG Opublikowano 11 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2005 - Na jutrzejszÂą klasĂłwkĂŞ nie przyjmuje Âżadnych wymĂłwek. Jedyne co was zwalnia to zwolnienie od lekarza.Jasio: - A jak siĂŞ bĂŞdzie zmĂŞczonym po sexie?- No to bĂŞdziesz pisaÂł lewÂą rĂŞkÂą Jasiu. Praktykant pyta ordynatora szpitala:- Co mam wpisaĂŚ w rubryce "przyczyna zgonu" ?- Swoje nazwisko Lekarz wypisujÂąc chorego po operacji udziela mu rad:- Nie paliĂŚ, nie piĂŚ pod Âżadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu dziennie.- A co z seksem?- Tylko z ÂżonÂą, wszelkie podniecenie mogÂłoby pana zabiĂŚ!- A mĂłwiÂła mi mama:"Ucz siĂŞ synu na ginekologa, bo to i forsy duÂżo i rĂŞce caÂły czas w cieple" - mruczaÂł pod nosem kierowca TIR-a zmieniajÂąc w mroÂźnÂą noc koÂło w naczepie. WieczĂłr w parku chÂłopak czule szepcze dziewczynie do ucha:- Kochana wypowiedz te sÂłowa, ktĂłre po³¹czÂą nas na wieki ....- Jestem w ci¹¿y!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariopres Opublikowano 11 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2005 !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tołdi Opublikowano 11 Grudnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2005 hehehe dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ojciec dyrektor Opublikowano 13 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2005 > MaÂła Ania wchodzi niespodziewanie do sypialni rodzicĂłw i widzi w dolnej > czĂŞÂści piÂżamki tatusia spory "namiot". - Co to masz tatusiu za namiocik? - > pyta zaintrygowana. - No, wiesz cĂłruniu, tatuÂś juÂż rozbiÂł namiot cyrkowy i > teraz czeka, aÂż mamusia przyjdzie z misiem, ktĂłry ma tu wystÂąpiĂŚ. IdÂź do > Âłazienki i powiedz mamie, Âże wszystko juÂż gotowe.. Ania biegnie do mamy > i informuje ja z przejĂŞciem: - MoÂżesz juÂż przyjœÌ mamusiu z misiem, tatuÂś > mĂłwi, ze ma juÂż namiot gotowy... Mama zakÂłopotana: - Powiedz tacie, ze > dzisiaj nici z tego, misiu siĂŞ wÂłaÂśnie rozchorowaÂł, cieknie mu z noska i > przedstawienia nie bĂŞdzie... Ania biegnie z powrotem do taty: - Tato, > misiu chory, ma katarek i nie moÂże dziÂś wystÂąpiĂŚ. Tata nie ukrywa > rozczarowania: - Cholera, a tu wszystko zapiĂŞte na ostatni guzik! No nic, > powiedz mamie, Âżeby przyszÂła przynajmniej odtrÂąbiĂŚ do mikrofonu, ze > przedstawienie odwoÂłane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.