babcia

[agatka_b]

Kazdy z nas mial okazje zobserwowac "zjawisko" szalejacej w komunikacji miejskiej babciktos w koncu sie pokusil i postanowil nad tym popracowac i usysytematyzowac ten "cud natury £owcy krzese³ - gdy autobus siê zatrzyma i otworzy drzwi, Ty nawet niezd¹¿ysz sobie tego uœwiadomiÌ, a ona ju¿ siedzi.Babcie-akrobatki - widz¹c wolne krzes³o po drugiej stronie autobusu, wcudowny sposób odzyskuje mobilnoœÌ, wrzuca laskê pod pachê i biegnie dokrzes³a, co si³ w nogach.S¹ jeszcze babcie alpinistki, które wspinaj¹ siê po stopniach autobusu, lubtramwaju. Najbardziej œmieszne s¹, gdy wspinaj¹ siê w pierwszych drzwiachU-boota, po czym id¹ kawa³ek, pokonuj¹ nastêpne schodki i siadaj¹ na niskimpoziomie :-). Inne ambitne musz¹ wleŸÌ do Mana albo odkurzacza tylnimi drzwiami i z wielkim trudem wspi¹Ì siê na siedzenia na koùcu busa, mimo ¿e z przodu maj¹ nisk¹ pod³ogê.Borostwory - ogromne babcie w futrzanych p³aszczach zajmuj¹ce z regu³y 1,5 -2 miejsc siedz¹cych. A niejako przeciwieùstwem borostworów zajmuj¹cych dwamiejsca s¹ babcie towarzyskie, które koniecznie musz¹ zmieœciÌ siê ko³oosoby siedz¹cej w Manie, na tzw. "pó³toraku". Bardzo ciekawa jest obserwacjajak one próbuj¹ tam usi¹œÌ ;-). Najpierw siadaj¹ bokiem na samym brzegu,potem powoli wykonuj¹ obrót o 90° i wtedy dociskaj¹ drug¹ osobê do okna. Wprzypadku siedzenia na podeœcie ca³y czas trwa walka o utrzymanie dupy namiejscu podczas zakrêtów ;-).Babcie-wilki - atakuj¹ wataha, ich szczekanie rozlega siê na ca³y autobus iwygryzaj¹ ka¿dego z ich siedzeù.Babcie LOKOMOTYWY - jak siedzisz w autobusie, staja nad Tob¹ i zaczynaj¹sapaÌ. Niektóre sapi¹ tak intensywnie, ¿e czujesz, co jad³a kilka godzintemu.Szczególn¹ odmian¹ jest babcia Lord Vader. Sapie w szczególnie niemi³y,metaliczny sposób. Cz³owiek tylko czeka na moment, kiedy zadupi gopos³uguj¹c siê ciemn¹ stron¹ mocy ;-).Babcie ankieterki - na kilka przystanków przed ich docelowym przepytuj¹ludzi, kto kiedy wysiada i staraj¹ siê odpowiednio ustawiÌ wszystkich wprzejœciu.S¹ jeszcze babcie, które jak im siê miejsca ust¹pi, to sadzaj¹ na nimwnusiêta.Babcia "Last Minute": nie wstanie przed swoim przystankiem, ale siedzitwardo do samego koùca i podrywa dupsko i przebija siê do wyjœcia jak kulaarmatnia dopiero wtedy, gdy ludzie zaczynaj¹ (na jej przystanku) wsiadaÌ dotransportera.Babcia "Dromader": widywane niegdyœ w du¿ych iloœciach ko³o HIT'a (obecneTESCO). W busie najpierw l¹duje ciê¿ko jedna pe³na siata, potem druga, nakoùcu tarabani siê staruszka wci¹gaj¹c za sob¹ wy³adowany wózeczek. Potemprzewala siê z tym wszystkim jak walec przez zat³oczony autobus. ZawartoœÌsiat stanowi zazwyczaj jakieœ 20 kilogramów cukru lub tyle samo m¹ki, woda wpiêciolitrowych butlach (szczyt zidiocenia!) i inna masówka, zakupionazapewne dla ca³ej kamienicy. Mi by siê nie chcia³o tachaÌ tych kilogramów,wiêc uwa¿am, ¿e tym babciom nie nale¿y ustêpowaÌ miejsca.Babcia "Predator": najbardziej obrzydliwy, wredny typ. Pokonuje nieraz sporedystanse do przystanku, ale ju¿ w busie czy tramwaju nie jest w stanieprzejœÌ tych 6 metrów do wolnego miejsca, tylko staje nad kimœ m³odszym iterroryzuje go. Biedni m³odzi ludzie kieruj¹c siê kindersztub¹ ustêpuj¹grzecznie i przenosz¹ siê gdzie indziej. A to jest b³¹d! Takiej babci trzebawymownym wzrokiem pokazaÌ wolne miejsce. Jak nie zareaguje, to z ³okcia iopluÌ ;-))).Babcie - siatomioty:Wsiada sobie taka jedna do autobusu (ew. tramwaju), czujnym zwinnym okiemnamierzaj¹c pozycjê wolnego krzes³a oraz najbli¿szego kasownika. Poprzekalkulowaniu i zrobieniu symulacji (chodzi o trójwymiarow¹ symulacjêruchu wspó³pasa¿erów w najbli¿szych 10 sekundach na³o¿on¹ na planprzestrzenny krzes³o-kasownik-w³asna pozycja) rzuca siat¹ w stronê wolnegokrzes³a a sama kasuje bilet. Po czym z godnoœci¹ zdejmuje siaty z siedzenia,¿eby rozgoœciÌ siê na wczeœniej zarezerwowanym miejscu. Dotychczasowy rekorddzier¿y babcia, która po wtoczeniu siê do starego Jelcza (a profilaktyczniezrobi³a to doœÌ g³oœno) miotnê³a przed moim nosem solidnie wygl¹daj¹c¹ siat¹z co najmniej 5 kilogramami cukru/m¹ki/innego popakowanego badziewia nadobre trzy metry. Jestem pod wra¿eniem, szczególnie, ¿e nie potrzebowa³a dotego zbyt wielkiego zamachu.***************************************************************************************Cele podró¿y babÌ*:29% - jad¹ce na lub z dzia³ki (te zazwyczaj z tobo³kami - wiaderka itp.)24% - jad¹ce na lub z bazaru/targowiska (równie¿ tobo³ki)19% - jad¹ce do lub od lekarza (bez tobo³ków, ale poznaÌ po rozmowach natemat przebytych chorób i iloœci branych co dzieù leków)16% - jad¹ce na tajne spotkania o tematyce religijno-politycznej (tezazwyczaj siedz¹ cicho i ¿egnaj¹ siê przy przeje¿d¿aniu ko³o koœcio³a)7% - jad¹ce do innej babci w odwiedziny w celu podyskutowania na tematypolityki i chorób (³atwo zaczynaj¹ dyskusjê na te tematy z innymipasa¿erami)4% - je¿d¿¹ce bez celu z nadmiaru wolnego czasu (równie¿ szybkierozpoczynanie rozmów, zw³aszcza opowiadanie w³asnej biografii lub kogoœ zrodziny)1% - nieznany cel podró¿y (takie trudno rozszyfrowaÌ, najczêœciej ka¿¹ niewstawaÌ, bo "jad¹ tylko jeden przystanek" a w rzeczywistoœci wysiadaj¹ pokilku)* dane przedstawione s¹ na podstawie obserwacji reprezentacyjnej grupystudentów i uczniów korzystaj¹cych na co dzieù ze œrodkówkomunikacji zbiorowej w mieœcie Sto³ecznym, mo¿liwa ró¿nica b³êdu (+/-) 2%Opinia autora i czytelnika mog¹ siê ró¿niÌ, punkt widzenia zale¿y bowiem odmiejsca siedzenia.

[kudlaty_bytom]

zapomnia³aœ jeszcze dodaÌ babciê idiotkêwchodzi do zat³oczonego autobusu, pcha siê do odleg³ego wolnego miejsca i siada, po kilkunastu sekundach wstaje, przeciska siê przez zat³oczony autobus (dodajmy, ze non-stop narzeka na t¹ niewychowan¹ m³odzierz) i wysiada na nastêpnym przystanku ja mam ochotê tak¹ babciê kopn¹Ì w zadek, zeby jak najprêdzej wysiad³a :!: bo mnie krew zalewa i tym optymistycznym akcentem chcia³em ¿yczyÌ wszystkim babciom du¿o zdrowia, bo z gównia¿ami nie wygracie

[Łysy]

SzczegĂłlnÂą odmianÂą jest babcia Lord Vader. Sapie w szczegĂłlnie niemiÂły,  metaliczny sposĂłb. CzÂłowiek tylko czeka na moment, kiedy zadupi go  posÂługujÂąc siĂŞ ciemnÂą stronÂą mocy

To mnie rozbroiÂło

[mariopres]

i tym optymistycznym akcentem chciaÂłem ÂżyczyĂŚ wszystkim babciom duÂżo zdrowia, bo z gĂłwniaÂżami nie wygracie Laughing

przylaczam sie do zyczen

[Arczi]

Borostwory - ogromne babcie w futrzanych pÂłaszczach zajmujÂące z reguÂły 1,5 - 2 miejsc siedzÂących.

No nie mam pytaĂą Kajko i Kokosz w Krainie BorostworĂłw mi siĂŞ przypomniaÂło :mrgreen:

[Blazej_MTX]

A mnie rozwalaj¹ Babulki "które nie mog¹ jechaÌ ty³em"... chodz¹ po autobusie.. stêkaj¹ i pieprz¹ nad uchem.. a jak im nikt nie ust¹pi to siadaj¹ na siedzeniu odwróconym ty³em do kierunku jazdy, odwracaj¹ siê przodem i przy przyœpieszaniu spadaj¹ to jest poprostu kosmos... kiedyœ jeszcze wsiad³a jakaœ babka ( a raczej wredna starucha) i zaczê³a mi sie drzeÌ do ucha ¿ebym jej zszed³... dodam, ¿e by³a to godzina póŸna w nocy...zima... w autobusie jecha³y ze 2-3 osoby odmówi³em ( a co ja sobie to miejsce wygrza³em ).. sta³a przy mnie dopóki nie wysiad³em, a potem zajê³a moje miejsce, mówi¹c jaka ta m³odzierz jest bezczelna Pozdrawiam 8)

[agatka_b]

Arczi masz racje, borostwory daja rade

[Anielica]

heheh babcie rulez...ja tam ustepuje miejsca tylko sympatycznie wygladajacym a takichg jest malutko

[Motobandit]

Babcie LOKOMOTYWY - jak siedzisz w autobusie, staja nad TobÂą i zaczynajÂą  sapaĂŚ. NiektĂłre sapiÂą tak intensywnie, Âże czujesz, co jadÂła kilka godzin  temu.

ehehehehhe

[Anielica]

W tramwaju jechaÂł mieszkaniec czarnego lÂądu, siedziaÂł, a byÂł tÂłok,na przystanku wsiadÂła taka Âśrednio starsza kobiecina, stanĂŞÂła nad czarnoskĂłrym i co chwila nerwowo spoglÂądaÂła w jego kierunku. W koĂącu niewytrzymaÂła i mĂłwi do owego czÂłowieka: - U nas w kraju ustĂŞpuje siĂŞ miejsca starszym kobietom, takim jak ja. Na to on odpowiada: - A u nas w kraju takie stare baby siĂŞ zjada.

[pacza]

Mnie siĂŞ jeszcze trafiÂła taka, ktĂłra kopaÂła po koskach i gÂłoÂśno tak jakby warczaÂła :|

[czarrna]

ja spotkalam wczoraj babcie pierdoÂłe- stala nade mna, prawie sie na mnie polozyla, a jak chcialam jej ustapic miejsca, to powiedziala, ze ona chce stac. Potem(co by za milo nie bylo) przez cala droge mowila jaka to ona biedna nie jest, bo jedzie az do konca trasy, ale "siedz mloda damo, ja postoje, jade do konca, jestem stara i zmeczona, ale nie chce siadac...."

[agatka_b]

czarrna no to mialas atrakcje

[dako]

W tramwaju jechaÂł mieszkaniec czarnego lÂądu, siedziaÂł, a byÂł tÂłok,na przystanku wsiadÂła taka Âśrednio starsza kobiecina, stanĂŞÂła nad czarnoskĂłrym i co chwila nerwowo spoglÂądaÂła w jego kierunku. W koĂącu niewytrzymaÂła i mĂłwi do owego czÂłowieka: - U nas w kraju ustĂŞpuje siĂŞ miejsca starszym kobietom, takim jak ja. Na to on odpowiada: - A u nas w kraju takie stare baby siĂŞ zjada.

to jest dobre hehehe