Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Piszczący hamulec przedni


Jaskuła

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Ostatnio robi³em przegl¹d Bandziorka w salonie Suzuki. Pojawi³ siê ciekawy motyw, mianowicie wewnêtrzny klocek hamulcowy przy prawej tarczy znikn¹³ ca³kowicie, podczas gdy 3 pozosta³e mia³y jescze 2-3mm. Objawia³o siê to dr¿eniem kiery przy ostatniej fazie hamowania. Wymieniono klocki na nowe (2 kpl.), przesmarowano prowadnice. ChoÌ serwisant zaznaczy³, ¿e pracowa³y w sumie prawid³owo. Po tych czynnoœciach podczas wolnej jazdy, np. w korku, s³ychaÌ piszczenie, ale dŸwiêk jest przerywany. Czy to jeszcze nowy klocek siê dociera, czy mo¿e jest jakiœ problem z zaciskiem?Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ojciec ma poobne zjawisko.Wymieni³em mu klocki na nowe-akurat ty³ a tu smieszne zjawisko,klocki piszcz¹ i piszcz¹ od nowoœci i tak ju¿ przez 500km :? Wydaje mi siê,¿e mo¿e tak jak ja masz gówniane klocki :wink: Spróbuj jeszcze sci¹gn¹Ì klocki i przetrzeÌ trochê papierem sciernym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tloczki?  Bo jesli nie to moze to byc przyczyna...
A co ma dziaÂłanie tÂłoczkĂłw do piszczenia? jak beda zapieczone to hamulce beda nieskuteczne i tyle. a faktycznie jesli sie nie zdazyÂły zahartowac tylko sie przegzaÂły to beda piszczaÂły i tsza to wymienic bo to juz dupa z tego. wyjmij klocek i zobacz kolor. nie wiem jakiej marki te klocki ale zak jakies no name to tez moze byc powod.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma dziaÂłanie tÂłoczkĂłw do piszczenia?
A ma!Tez kiedys tak mialem w ZX9R,wszystko zrobilem i dalej piszczaly.W koncu przeczyscilem tloczki i piszczenie ustalo.Jak masz zapieczone tloczki to klocki caly czas sa dociskane do tarczy co powoduje ze sie grzeja i to moze powodowac piszczenie.U mnie to pomoglo wiec sie tak nie dziw :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli sie nie zdazyÂły zahartowac tylko sie przegzaÂły to beda piszczaÂły i tsza to wymienic
hahahaaaaano ja nie wiem ale mo¿e mi ktoœ powie jak siê hartuje klocki??????delikatnie ich u¿ywaj¹c???????????wogóle hartowanie polega na w³asnie rozgrzaniu do czerwonoœci i dalszym procesie sch³adzania(intensywnego) ale "niezd¹¿y³y siê zahartowaÌ tylko siê przegrza³y" no dobrze to brzmi.zreszt¹ mo¿e siê mylê ale klocki siê dociera do tarczy a nie hartuje je¿dz¹c!!!!!!!!zreszt¹ tak jak Gabryœ napisa³ to napewno jest wina t³oczków,zreszt¹ Jasku³a napisa³ wczeœniej ¿e ju¿ tarcze jednm¹ musia³ wymieniÌ bo mu klocek star³,wiêc Jasku³a stary p³yn hamulcowy i wyczyœciÌ t³oczki i po k³opocie(te¿ tak mia³em w xz przy wymianie klocków-ciê¿ko by³o motocyklem ruszyÌ nie zapalaj¹c silnika-taki opór by³,i jeœ³i bym z tym jeŸdzi³ to te¿ tarcza do wymiany) [ Dodano: 2005-10-30, 11:10 ]swoj¹ drgo¹ to bart_b nawet na logikê jeœli coœ piszczy to musi ten klocek siê dotykaÌ z tarcz¹,a co go przyciska????czy¿by nie t³oczek???tylko ¿e on nie wraca w³aœnie bo jest zapieczony :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozadanie wyczysc prowadnice (te na klocki), naprawde pozadnie ! , przesmarujjak robiles tloczki to kup takie cos w spraju taki klej co sie zuzyte klocki kleji nie no kup w jakims motoryzacyjnym spray do kockow , psiknij na tylnacz czesc i zakladaj , powinny sie "przykleic" do tÂłoczkow i rowno odczhodzic.Ja mialem z salony peugota , nie wiem jak inne.zacisk masz plywajacay to (chyba te byly w bandycie) to te "bolce" tez wyczysc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.