marcinus Opublikowano 15 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2005 Cze, Niedawno postanowilem odrestaurowac stara SHL. Mam spory klopot gdyz chodzi sÂłabo.To znaczy zdarzaja sie momenty ze chodzi bardzo dobrze a innym razem ledwie pod gorke mozna podjechac. To co jest najdziwniejsze to to ze kiedy jest na wolnych obrotach i "wcisnĂŞ" peÂłny gaz to wchodzi bardzo wolno na obroty, ryczy tak dziwnie i "pluje" paliwem do tyÂłu, do filtru. Czasami dmucha z gaznika bardzo mocno! KIedy juÂż sie rozbedzi to idzie nawet nawet ale przyspieszenie ma sÂłabe.Regulacja zapÂłonu troszke pomaga ale nie wiele. PodkreslĂŞ ze czasami chodzi bardzo dobrze, ale bardzo Âżadko. Cylinder jest po szliwfie , a silnik po remoncie! MoÂże ktoÂś spotkal sie z podobnym problemem. DziĂŞki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybka Opublikowano 17 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2005 Czesc. Ja tez mam ten cudowny pojazd i choc nie jest on juz moim pojazdem podstawowym, cos niecos w nim podlubalem. Jedyne rzeczy jakie mi sie nasuwaja, to zaplon i gaznik , czyli wszystko co moze sie skopac w dwusuwie. Zakladajac, ze zaplon masz ustawiony idealnie, cewke i swiece dobra, no i zakladajac ze na stacji nie oszukali cie na paliwku, to pewnie bedzie wina samego gaznika. Zupelnie jakby silnik dostawal za duzo paliwa. Sprawdz, czy przypadkiem nie zawiesza ci sie plywak i czy jest dobrze ustawiony, albo zaworek zamykajacy doplyw paliwa nie jest juz zuzyty. Sprawdz tez dysze, czy nie ma aby za duzej srednicy.Daj znac co wyniklo z twojego grzebania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.