Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

FUN-JOKE-ETC - Dowcipy....


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

M¹¿ zastaje ¿onê z kochankiem w ³ó¿ku:- Co ten facet robi w moim ³ó¿ku?- Cuda, cuda .....Pyta mê¿czyzna w sklepie?- Czy jest cukier w kostkach?- Nie- A inne tanie bombonierki dla teœciowej?Puk! Puk! do drzwi...- Kto tam?- Satanista.- Nie wierze!- Jak Boga kocham!Przy barze siedzi przystojny m³odzieniec. Ewidentnie coœ gotrapi.Barman zagaduje:- Coœ siê sta³o ?- Tak, bojê siê. Dosta³em list od jakiegoœ wkurzonegofaceta. Napisa³, ¿e jak nie przestanê r¿n¹Ì jego¿ony,to mnie zabije.- W czym problem - po prostu przestaù...- Debil siê nie podpisa³...Spotyka siê dwóch facetów, jeden mówi:- Cholera, powiedz mi co mam zrobiÌ, mam problem z teœciow¹,wchrzaniasiê do ka¿dej dyskusji, k³ócimy siê, nie mogê dojœÌ z ni¹ do³adu.- Spoko, kup jej samochód, teraz jest du¿o samochodów,wypadki, zabije siê gdzieœ.- O.K.Spotykaj¹ siê po dwóch tygodniach:- Chryste, aleœ mi doradzi³.- Co siê sta³o?- Pos³uchaj, nie doœÌ, ¿e straci³em kasê na samochód, ona ¿yje iprowadzi jak szatan, to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.- A jaki jej samochód kupi³eœ???- No, syrenkê.- Boœ g³upi, trzeba by³o jaguara, to by ju¿ nie ¿y³a.- O.K. teraz kupiê jaguara.Spotykaj¹ siê po dwóch tygodniach:- Rany julek, jaki jestem szczêœliwy!- Co, nie ¿yje? A nie mówi³em?- Uffff, wreszcie nie ¿yje, a najbardziej mi siê podoba³o, jakjej g³owê odgryza³.Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:- Dzieù dobry, przepraszam, ¿e pana niepokojê, ale zasz³apomy³ka przy wczorajszym zakupie.- Taaak? A co siê sta³o?- Kupowa³ pan tymianek dla teœciowej, a my omy³kowo wydaliœmycyjanek.- No i jaka to ró¿nica?- Cztery piêÌdziesi¹t.Stefan siedz¹c do póŸna w pracy zacz¹³ wspominaÌ stare hipisowskie czasy, kiedy to codziennie by³y nowe panienki, ró¿ne u¿ywki.Postanowi³ po dwudziestu latach niepalenia trawki w koùcu zajaraÌ ipowspominaÌ stare, dobre czasy. Odwiedzi³ dzielnicê, w której mieszka³ zam³odu i sprawdzi³ czy diler Heniek jeszcze ¿yje i sprzedaje. Okaza³o siê, ¿e Heniek ca³kiem dobrze prosperuje.- Witaj Heniu, nic siê nie zmieni³eœ.- Stefan, kopê lat!- Potrzebujê jakieœ fajne jointy, bo ze dwadzieœcia lat nie pali³em! Chcia³bym przypomnieÌ sobie jak to jest.- S³uchaj Stefan, sprzedam Ci, ale pod jednym warunkiem. Musisz ten towar paliÌ samemu i najlepiej w zamkniêtym pomieszczeniu.- Dobra stary, niech tak bêdzie - odpar³ Stefan i pomkn¹³ szybciorem do domu. Wpada do cha³upy, cisza jak makiem zasia³, stara chrapie jakniedŸwiedŸ, dzieciaki równie¿, wiêc postanowi³ zamkn¹Ì siê w kiblu. Usiad³na sedesie, wypakowa³ towar, nabi³ lufkê, zaci¹ga siê... otwieraoczy - patrzy ciemno. Wypuszcza dym - jasno.- K****, ale sprzêcicho siê pozmienia³o! - pomyœla³ zdumionyStefan.Po szybkim namyœle poci¹gn¹³ drugiego macha. Otwiera oczy - ciemno. Wypuszcza dym - jasno. Podjarany myœli sobie, ¿e jeszcze raz nic nie zaszkodzi. Zaci¹ga siê - ciemno, wypuszcza dym - jasno. W tymmomencie s³yszy silne walenie do drzwi kibla.- Stefan, co Ty tam robisz? - krzyczy strasznie wkurzona ¿ona.Stefan wrzuci³ towar do sedesu, spuœci³ wodê i podenerwowany odpowiada:- Golê siê kochanie!- Stefan, trzeci dzieù?!Do wiejskiego lekarza wpada jego kochanka z sasiedniej wsi, stawia nastole koszyk, w którym jest zawiniety niemowlak i mówi:- To twoje dziecko! Rób z nim co chcesz! - I wybiega zostawiajacoslupialego lekarza.Pech chcial, ze wlasnie proboszcza zlapaly silne bóle i lekarz musialpedzic na plebanie. Zabral ze soba dziecko i pospieszyl z pomoca. Pokrótkim badaniu okazalo sie, ze ksiadz ma zapalenie wyrostkarobaczkowego. Lekarz jednak wykorzystal sytuacje i zaczal mówic:- Ksieze proboszczu! To niesamowite! Ewenement w swiecie nauki! Tohistoryczny moment!- Ale co sie dzieje? - Dopytuje sie ksiadz.- Proboszcz jest w ciazy, - odpowiada lekarz -bede musial operowac, gdyzksiadz, jako mezczyzna, nie moze urodzic droga naturalna.Lekarz poddaje pacjenta narkozie, usuwa wyrostek, zaszywa ciecie,wybudza ksiedza i zdumionemu wrecza zawiniete dziecko. Proboszcz jesttroche oszolomiony, ale stara sie wymusic na lekarzu zachowanietajemnicy, na co ten, z udawanym oporem, zgadza sie.18 lat pózniej...Ksiadz proboszcz staje przed wysokim mlodziencem i mówi:- Synu, musze ci cos wyznac.- Ja wiem, prosze ksiedza. - Odpowiada chlopak. - Ksiadz jest moim ojcem.- Nie synu. Ja jestem twoja mamusia. - Odpowiada proboszcz. - Ojcem jestksiadz wikary...Dla znawców broni i nie tylko - nowa filozofia balistyki Very Happyhttp://www.allegro.pl/show_item.php?item=40282356Spotyka siê dwóch s¹siadów. Jeden mówi do drugiego:- S³uchaj stary, nie wiem co mam zrobiÌ, mój kot sra mi nadywan.- Jak to?- No stawia klocka na dywan, potem jeŸdzi ty³kiem po pod³odze irozsmarowuje to wszêdzie, nie wiem ju¿ co mam robiÌ. Mo¿e ty byœ coœ poradzi³?- Wiesz co, zwiù dywan i oklej pod³ogê papierem œciernym.Spotykaj¹ siê ponownie po dwóch tygodniach.- No i jak? - pyta pomys³odawca.- O cz³owieku, rewelacja! Jak kocisko rozpêdzi³o siê wprzedpokoju, to do lodówki ju¿ tylko oczy dojecha³y!Nowy manager zatrudni³ siê w du¿ej miêdzynarodowej firmie.Pierwszego dnia wykrêci³ wewnêtrzny do swojej sekretarki i drze siê: - -Przynieœ mi ku*** kawê, ale szybko!Z drugiej strony odezwa³ siê gniewny mêski g³os:- Wybra³eœ z³y numer! Wiesz z kim rozmawiasz?!- Nie!- Z Dyrektorem Naczelnym, ty idioto!- A wiesz, z kim ty ku*** rozmawiasz?!- Nie!- I bardzo dobrze!Nauczycielka mowi do ucznia:- Jasiu, nie wolno ci palic papierosow - przeciez jestes dopiero w 3-ciej klasie.- Tak, prosze Pani, ale Lepper jak byl w 3-ciej klasie to juzpalil. --Owszem, Jasiu, ale Lepper mial juz wtedy skonczone 18 lat.Pewien pan zapragn¹³ kupiÌ swojej ukochanej dziewczynie urodzinowy prezent, a ¿e byli ze sob¹ dopiero od niedawna, po dok³adnym zastanowieniu, postanowi³ kupiÌ jej parê rêkawiczek - romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie m³odszej siostry swojej ukochanej, poszed³ do domu towarowego i kupi³ narzeczonej rêkawiczki. Siostra natomiast, w tym samym czasie, kupi³a sobie parê majtek. Podczas pakowania ekspedientka zamieni³a te dwa zakupy tak, ¿e siostra dosta³a rêkawiczki, a ukochana majtki. Bez sprawdzania, co jest gdzie,facet wys³a³ prezent do swojej sympatii do³¹czaj¹c nastêpuj¹cy list: " Kochanie, ten prezent wybra³em dla Ciebie w³aœnie taki, poniewa¿ zauwa¿y³em, ¿e nie nosisz ¿adnych, kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym mia³ kupiÌ dla twojej siostry, to wybra³bym d³ugie z guziczkami, ale ona ju¿ nosi takie krótkie i ³atwe do zdejmowania. Te s¹ w delikatnym odcieniu, jednak ekspedientka, która mi je sprzeda³a, pokaza³a mi swoj¹ parê, któr¹ nosi ju¿ trzy tygodnie i wcale nie by³y poplamione czy zniszczone. Przymierzy³em na niej te dla Ciebie i wygl¹da³a naprawdê elegancko. Chcia³bym jako pierwszy je na Ciebie w³o¿yÌ, tak by ¿adne inne rêce nie dotyka³y ich przed tym, jak siê z tob¹ zobaczê. Kiedy je bêdziesz zdejmowaÌ nie zapomnij je trochê nadmuchaÌ przed od³o¿eniem, albowiem ca³kiem naturalnie bêd¹ po noszeniu trochê wilgotne. I pomyœl tylko jak czêsto bêdê je ca³owaÌ w tym roku. Mam nadzieje, ¿e bêdziesz je mia³a na sobie w pi¹tkowy wieczór. Z ca³¹ moj¹ mi³oœci¹.PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobinê wywiniêtych tak, by widaÌ by³o trochê futerka "Przychodzi facet do swojego kumpla, patrzy, a tam u niego na podwórku nowy kompleks sportowy, wielki kort tenisowy z trybunami na kilka tysiêcy ludzi. Podchodzi bli¿ej, a tam na korcie Agassi z Samprasem sobie rozgrywaj¹ mecz. Idzie do kumpla i pyta:- Sk¹d ty mia³eœ tyle kasy ¿eby zafundowaÌ sobie to wszystko?- A wiesz, mam z³ota rybkê która spe³nia ka¿demu ¿yczenie.- Po¿ycz mi ja! Jutro ci oddam!- Dobra, tylko uwa¿aj, ona jest trochê przyg³ucha, musisz do niej wyraŸnie mówiÌ.Po¿yczy³ rybkê i szczêœliwy wraca do domu. Postawi³ ja na stole i g³oœno, wyraŸnie i powoli mówi do niej:- Z³ota rybko! Chce mieÌ górê z³ota.Rybka na to:- O.K. IdŸ spaÌ a rano ¿yczenie bêdzie spe³nione.Wstaje na drugi dzieù a jego dom przygnieciony przez górê b³ota. Chwyci³ rybkê, leci do kumpla i mówi:- Cos ty mi dal! Chcia³em od niej górê z³ota a ona mi dala górê b³ota!Kumpel na to:- Mówi³em ci, ze jest trochê g³ucha. Co to myœla³eœ, ze ja chcia³em mieÌ wielki tenis???i starczy na dziœ :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> > > > Patologiczna rodzina na wiejskiej melinie. Mocno pijana Krycha mówi> > do> > > > swojego Zdzicha:> > > > - Zdzichu, kurwa ja chce komórkê, wszyscy maja, ja tez chce.> > > > - ... aaa tam daj mi spokój stara, pij!> > > > - Zdzichu komórkê chce! - i marudzi i marudzi ca³y wieczór.> > > > - Krycha dobra tam dobra, pij ju¿! - odburkn¹³ wkurzony ju¿> Zdzisiek.> > > > Krycha zasnê³a, a Zdzisiek nar¹bany wyszed³ na plac, wzi¹³ kilka> > desek> > > > i gwoŸdzi, pozbija³ jej komórkê i poszed³ spaÌ.> > > > W nocy jakaœ nawalona ekipa przechodzac zobaczy³a komórkê i na> > > > deskach napisa³a sprayem:> > > > - "Krycha to kurwa".> > > > Wstaje Zdzisiek na mega kacu wychodzi i widzi na komórce napis> > > > "Krycha to..." i drze siê do Krychy:> > > > - Krycha wstawaj kurwa, sms przyszed³!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klêczy sobie moherowa babinka w koœciele. Nagle podnosi oczy i widzi jak w aurze tajemniczoœci i œwietlistej poœwiacie Jezus Chrystus zstêpuje z krzy¿a, uœmiecha siê do niej , podchodzi i k³adzie jej rêkê na g³owie.- Oto córko doœwiadczasz cudu...A babinka wystraszonym g³osem: - Ale Ojciec Dyrektor wyda³ na to zgodê?... Do zabitej dechami wiochy przyjecha³ zimow¹ por¹ m³ody lekarz. Ju¿ na nastêpny dzieù trafi³ do niego jeden ze starszych mieszkaùców, który poœlizgn¹³ siê i st³uk³ sobie kolano. Lekarz kaza³ mu zdj¹Ì spodnie aby móg³ zbadaÌ bol¹ce miejsce i ze zdziwieniem stwierdzi³, ¿e ch³opina nie ma majtek.- Czego nie nosi pan kalesonów? - zapyta³.- Nigdym nie nosi³ - odpowiedzia³ rolnik - po co mi to?- Panie przecie¿ to i bardziej czysto i bardziej ciep³o, radzi³bym panu spróbowaÌ.Po wizycie u lekarza ch³op pojecha³ do miasteczka po leki i wst¹pi³ te¿ do sklepu aby zakupiÌ kalesony.Gdy wróci³ do domu za³o¿y³ je na ty³ek, trochê pokrêci³ siê jeszcze po gospodarce, "zada³" œwiniom i poszed³ spaÌ.Rano jak mia³ to w zwyczaju szybko polecia³ za stodo³ê waln¹Ì porannego stolca. Jako, ¿e by³ mróz, szybko zdj¹³ spodnie kucn¹³ nad¹³ siê, postawi³ klocka i podnosz¹c siê zerkn¹³ za siebie. Na œniegu nie by³o nic. Wtedy przypomnia³ sobie o kalesonach:- Mia³ konowa³ racjê - mrukn¹³ - faktycznie czyœciej.Zacz¹³ zapinaÌ spodnie i znowu z podziwem dla wiedzy doktora powiedzia³:- I faktycznie bardziej ciep³o. Dwóch facetów wybra³o siê na polowanie ze swoimi psami. Jeden z nich przechwala siê, ¿e jego zwierze jest super wytresowane. Rzuca kij - pies przynosi. Potem zdech³ pies, le¿eÌ, siad - Wszystko elegancko wychodzi.Drugi facet na to:- To jeszcze nic-i wo³a do swojego psa-przynieœ mi œniadanie!Pies biegnie do jeziora, nape³nia garnuszek wod¹, zbiera chrust, robi ognisko, gotuje wodê, robi trochê kawy, nalewa j¹ do kubka, potem gotuje jajko na miêkko i staje na g³owie.- Rewelacja-przyznaje facet. Ale po co stoi na g³owie?- Wie, ¿e nie mam podstawki do jajka. GoœÌ z panienk¹ zwiedzaj¹ sobie sklepy, w koùcu wchodz¹ do ekskluzywnego salonu z futrami. Kobieta oczywiœcie siê nie mo¿e powstrzymaÌ, ¿eby nie przymierzyÌ...- Chcesz takie? - pyta facet.- Tak, kochanie!- Mo¿na zap³aciÌ czekiem? - pyta siê sprzedawcy.- Oczywiœcie, ale futro dostarczymy dopiero gdy bank potwierdzi wyp³acalnoœÌ. GoœÌ wypisa³ czek i wyby³ ze swoj¹ kobiet¹.Za klika dni wchodzi do tego samego salonu.- Co pan sobie myœli! Ten czek nie mia³ pokrycia! - krzyczy na niego sprzedawca.- Wiem... Ale co sobie w ten weekend u¿y³em, to moje! Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Facet mia³ problem z przedwczesnym> wytryskiem, wiêc> poszed³ > do > lekarza. Zapyta³ co ma zrobiÌ, ¿eby problemu >nie by³o. > Lekarz > mu > poradzi³: > - Jak ju¿ bêdziesz dochodzi³, to >sprobój siê jakoœ > wystraszyÌ. > Facet tego samego dnia poszed³ do sklepu i >kupil sobie > pistolet > startowy (starter), który robi du¿o >huku i potrafi > nastraszyÌ > jak cholera. > Podniecony myœl¹ wypróbowania nowego >sposobu polecia³ > szybko > do > domu. > W domu zasta³ ¿onê czekaj¹c¹ nago w >³ó¿ku. Zaczêli od > pozycji > 69 > i facet momentalnie poczu³, ¿e zaraz >dojdzie, wiêc > wystrzeli³, > ¿eby siê przestraszyÌ. > Nastêpnego dnia znów wybra³ siê do >lekarza. Lekarz > pyta: > - No i jak by³o? > Facet na to: > - Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeli³em, >to ¿ona zesra³a > mi > siê > na > twarz, odgryz³a mi 5 cm penisa, a z >szafy wyszed³ > s¹siad > rêkami w górze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.