meteor2004 Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 Witam!No to dzisiaj niezłego szoku doznałem ...Więc od początku;Jadę sobie z moją Piękną na kawkę do Wisły - bo słońce dzisiaj przednie, i myśli o 2oo się w głowie kołoczą, jadę przejeżdżam Skoczów i się zamyślam jak to fajnie jak można sobie w sezonie na 2oo skoczyć, to tu, to tam, i tak sobie marzę jak Dyzio Marzyciel. Myślę analitycznie, mocne słońce, droga czarna, tylko ta temperatura - 12 st C - trzeba jeszcze poczekać do wiosny.Biorę się za wyprzedzanie, patrzę w lusterko - i !!!!! Pomyślałem, że zwariowałem - w lusterku DWÓCH JEŹDŹCÓW !!!! - szybkie spięcie pod kopułą - coś mi się popie...ło?? NIE! wracając do domu znów ich spotkałem !!ale już byłem przygotowany - i poniżej macie dwa filmiki - niezłe kozaki przy minus 12 byle do wiosnypozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BACA Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 pewnie wyjezdżali na Równicę http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?showtopic=35718jestem pełen podziwu, przecież wszędzie tyle lodu na drogach, oby dojechali szczęśliwie do domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 smaka mi narobili.powiedzcie mi... to ze to jest dziwne to wiem ale czy taka jazda jest zdrowa dla motocykla? czy tolerancje tloka i cylindra (dla przykladu) nie beda za male przy jezdzie w tak ekstremalnej tempteraturze dla motocykla?czy cos nie moze zamarznac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tecza Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 smaka mi narobili.powiedzcie mi... to ze to jest dziwne to wiem ale czy taka jazda jest zdrowa dla motocykla? czy tolerancje tloka i cylindra (dla przykladu) nie beda za male przy jezdzie w tak ekstremalnej tempteraturze dla motocykla?czy cos nie moze zamarznac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygi Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 Ja w piatek wrocilem z Paryza....a tam doznalem szoku. Na zewnatrz 2-3 stopnie, pada deszcz i ogolnie nieprzyjemnie, stoje w korku...a do okola mnie co chwila smigaja na 2oo. Tak sobie mysle, ze ja to jednak dupa jestem, bo bym w taka pogode nawet nie pomyslal o wyjechaniu. Chociaz moze ja to troche inaczej traktuje, tam po prostu to ulatwia dojazd do pracy. Albo jest ci cieplo i sucho, ale stoisz w korku, albo smigasz i dojezdzasz do pracy w miare szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 pozna "jesien". ja tez jezdzilem tak doroboty, do momentu az pokazal sie lod.kwestia dobrych ubran i ostroznosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygmusc Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 2 razy w życiu zdarzyło mi się jechać na mrozie poniżej 7 stopni i... podczas obfitych opadów śniegu. Wtedy jeszcze byłem młodziutki, nie miałem kombinezonu i przejechałem tak około 300km. Nic przyjemnego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Ała . Takie cuś się nigdy dobrze nie kończy . Mam reumatyzm właśnie przez takie zabawy . Życie uczy pokory . Odradzam . Motocykle to dla mnie życie , ale przy minus 12 to wolę nie żyć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 poje.....dafcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jorg emeryt Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 ja bym to nazwał nalogiem pewnym motoholizmem i tu w zupełności zgadzam się z giemulem tak czy siak to i tak się kiedyś odbije na zdrowiu bo motocykl jak ucierpi na mrozie to można go wymienić lub tzw uleczyć w cudzysłowie natomiast skutki takiej jazdy np. reumatyzm pozostaja na całe życie no ale jak ktoś jest kozakiem mając 20-cia pare lat i myśli ,,mi nic nie będzie,, bo mam super kombik podgrzewane manetki itp to jest grubo w błędzie a za 20 lat zmieni zdanie jak go wszystko zacznie strzykać.Z resztą jestem tradycjonalistą i pewne rzeczy muszą być uporządkowane i na swoim miejscu więc dla mnie motocykl jest pojazdem sezonowym dlatego jazda na moto w zimie dla mnie jest tak samo nie normalna jak skoki narciarskie w lecie to po prostu nie ma uroku i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Z resztą jestem tradycjonalistą i pewne rzeczy muszą być uporządkowane i na swoim miejscu więc dla mnie motocykl jest pojazdem sezonowym dlatego jazda na moto w zimie dla mnie jest tak samo nie normalna jak skoki narciarskie w lecie to po prostu nie ma uroku i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brosik Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Dla Jedynych Prawdziwych Motocyklistów to sama przyjemność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DIESEL Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 prawdziwi motocyklliści robią stosowne rzeczy we właściwym czasie a jazda sportem czy też pósportem w takich okolicznościach przyrody jest conajmniej bez sensu i świadczy tylko o tym że ktoś się jeszcze nie nacieszył jazdą i jest na etapie fascynacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhitePower Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 no dokladnie tak jak kolega diesel pisze za łebka to nie zaleznie czy deszcz czy slonce siadalo sie na moto i smigalo a teraz by mi sie nawet nie chcialo wyjezdzac z domu w taki mroz..nie czerpalbym juz z tego przyjemnosci w taka pogode, dopiero jak sloneczko wychodzi to zaczyna mnie ciagnac na moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygmusc Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Pomijam szczegół, że jak już mieliśmy ciężką jesień i jeszcze przez dzień było ładnie, ale pod wieczór było 5 st. celcjusza, to miałem 2 pary rękawiczek na dłoniach, a i tak po powrocie do domu palce odmrożone... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam36 Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 a jak na nartach sie jezdzi to niby cieplej ????????/ ale zes cie sie uczepili na skuterkach jezdzącały rok i jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 ...... a i tak po powrocie do domu palce odmrożone... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZbyszekPiw Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Chłopaki z Jastrzębia (tablice SJZ) Twardym trza być nie miętkim.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DIESEL Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 haha przy -12 to nawet największy miękas jest twardy jak sopel'ek haha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzychoo91 Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Ja mam znajomego który dzień w dzień czy słońce czy śnieg śmiga na moto do pracy(ma ok 20km) samochodu nie posiada(stwierdził że utrzymanie 3 motorow na rok go kosztuje tyle samo co samochodu),nieraz patrze przez okno a tu Waldi na junaku z rozłożonymi nogami śmiga po śniegu,to jest dopiero kozak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolek Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Ja już też ledwo daje rady bez 2oo i ciągle coś do moto ogladam ale taki twardziel nie jestem!!!Szacun - widać chłopaki nie dali już rady bez moto!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek1991 Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Ja już też ledwo daje rady bez 2oo i ciągle coś do moto ogladam ale taki twardziel nie jestem!!!Szacun - widać chłopaki nie dali już rady bez moto!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor2105 Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 W sumie spoko chłopaki..W swoim krótkim życiu zaliczyłem parę zim na moto.Miałem wtedy 17-20 lat.Dziś tak jak to napisał Giemul strzyka w kościach. Szczególnie w kolankach. Jak chcecie pooglądać twardziel to polecam galerie:http://wrm.org.pl/2bgal/serie.php?id_album=111&stat=ok Jechałem puszka za kilkoma uczestnikami tej imprezy jak wracali do domu.To trzeba mieć jaja. Śniegiem napierdzielało ślisko i w ogóle pogoda do … Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bye Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 smaka mi narobili.powiedzcie mi... to ze to jest dziwne to wiem ale czy taka jazda jest zdrowa dla motocykla? czy tolerancje tloka i cylindra (dla przykladu) nie beda za male przy jezdzie w tak ekstremalnej tempteraturze dla motocykla?czy cos nie moze zamarznac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.