Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Rudix R1

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Rudix R1

  1. Dnia 21.08.2019 o 18:53, Piotrek. napisał:

    A jaki to jest odpowiedni typ harleya? Swoją przygodę z motocyklami zacząłem prawie trzydzieści lat temu. Obecnie w garażu mam sporciaka, gs-a i hajkę pierwszej generacji. W między czasie trochę sprzętów się przeze mnie przewinęło. Napisz Natalio proszę ilę kilometrów od strzała przejechałaś za jednym razem harleyem. Ja nie krytykuję pasjonatów marki, a takich naprawdę jest niestety niewiele. Trochę już w życiu widziałem i między innymi harleyowców którzy potrafią się zgubić trzydzieści kilometrów od domu w drodze na zlot. Spotkałem też 16 lat temu francuza na transalpie na stacji paliw w Erfurcie który jechał na wakacje do Polski. Pomimo 24 godziny w nocy przegadaliśmy prawie godzinę paplając mieszanym angielskim i niemieckim. Spotkałem też całkiem niedawno grupę ludzi na gs-ach którzy na widok mojego gpz-a nie odmachali mi i nie starali się nawet spoglądać w moją stronę. Wszystkich tych posiadaczy „kultowych” motocykli łączyło jedno: markowe ubrania z dużymi wyraźnymi napisami BMW lub HD. Za to nie było problemu pogadać z gościem na starej obładowanej x-jocie który miał otwartą mapę i sprawdzał drogę. Dzisiaj „manie” harleya większość ludzi traktuje jako polepszenie swojego statusu społecznego i tworzenie wokół siebie mitu Easy Rider. Często większość z nich nie przejeżdża nawet 3000 km rocznie. Ja dojeżdżam HD codziennie od marca do listopada do pracy. Nikomu nie muszę niczego udowadniać ani na nikogo się kreować. Swoje opinie wyrażam na podstawie prawie trzydziestoletnich doświadczeń z motocyklami. Wszystkim pasjonatom marki życzę udanych wypadów i spełnienia swoich motocyklowych marzeń. 

     

    To i ja dodam swoje 2 grosze... 

    Dobrze kolega wyżej pisze, tak samo jak ,, MarioW'' i ,, Danvield'', ile ludzi tyle opini, sam jeżdżę już od ponad 25lat motorami i zaczynałem jako dziecko od wszelkiej maści sprzętów epoki PRL aż było mnie stać na pierwsze Kawasaki, później Honda, Yamaha, Ktm i teraz HD fat boy Evo a zastanawiam się nad zmianą na GS-a i to tylko dlatego, że mam chęć zjechać z drogi w teren czasami ale wiem jedno, jak by było mnie stać to nigdy bym nie chciał sprzedać swojego HD Evo, ponieważ ten sprzęt ma to coś co czułem jak pierwszy raz w życiu jechałem swoim Rometem....

    Jedynie co mogę dodać to, to że, nie zawodne HD skończyło się w 1999roku a piękny wygląd w + - 2007 roku. 

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.