nocny

Nie idź w tą stronę.

No dobra skoro nie jesteś swieżak to proszę napisz jak na świętej spowiedzi ile km przejechałeś na motocyklu bez prawa jazdy?

Teraz cytat z Twojego pierwszego postu:
"W sumie to nie wiem co zrobić kupić tańszy na jeden sezon czy droższy na kilka"

I moja odpowiedź:

"Rzadko kiedy pierwszy motocykl jest na dłużej. Zwykle pierwszy, drugi sezon weryfikuje nasze oczekiwania i zaczynamy szukać czegoś bardziej pod nasze rzeczywiste potrzeby."

Teraz celowo nie wystawiłem ostatniego zdania bo śmiałem wspomnieć o mocy motocykla a ty swieżak nie jesteś choć jak pisałem poprzednio co innego wynika z Twojego pierwszego postu (brak pj).
I ostatnia rzecz kto pisał żebyś poszedł w czoperki?

Proszę zatem nie pisz że lecę offtopem.

No sorry ale sam napisałeś że w przyszłym roku będziesz mieć prawko a i w tytule napisałeś "typowe pierwsze moto" więc co ja wróżka?
Zrobisz jak zechcesz ale po co pytasz w takim razie?

No no ino teoria a praktyka to dwie różne rzeczy to raz, a dwa jak pojeździsz zdobędziesz doświadczenie to się okaże że zaczniesz dostrzegać niuanse których swieżak nieogarnia. Jest zatem duże prawdopodobieństwo, że będziesz szukać innego Moto.

Rzadko kiedy pierwszy motocykl jest na dłużej. Zwykle pierwszy, drugi sezon weryfikuje nasze oczekiwania i zaczynamy szukać czegoś bardziej pod nasze rzeczywiste potrzeby. Generalnie na pierwsze Moto nie pakuj się w nic co ma więcej niż 70-75KM.

Czy administracja może zrobić porządek w wątkach które zostały zaspamowane przez Chińczyków???

No to git!

super zmontowane, się uśmiałem przy scenie z ochroniarzem :).

 Jak już jestem w tej okolicy to często wybieram drogę przez Witeradów w kierunku Krzeszowic a potem z Krzeszowic w jadę w stronę Ojcowa przez Dubie. Trasa fajna przez lasek, super asfalt i winkle. Po drodze można zahaczyć o klasztor w Czernej.

mapka

Zaczynasz od doopy strony. Najpierw zrób sobie PJ a potem kup sobie motocykl. Nie będzie cię kusilo aby jeździć bez PJ. Poza tym na kursie zobaczysz czy cię to jara oraz ewentualne błędy i paciaki będziesz robił na sprzęcie z OSK. Być może na koniec kursu uznasz że wcale nie chopper tylko turystyk.

A jeśli chcesz posiedzieć to idź do salonu z nowymi sprzętami lub do jakiegoś większego komisu. Jednak IMHO samo siedzenie nic Ci nie da. Dopiero jazda ukazuje wszystkie niuanse