Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

arczimi

Użytkownicy
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez arczimi

  1. 36 minut temu, arczimi napisał:

     

    skoro dopiero teraz kupuję stojaki to pewnie mam taki zamiar od tego roku zacząć...

    Sugeruję czytać ze zrozumieniem, wcześniej napisałem , że zimą tez zdarza mi się jeździć o ile aura pozwala. A pozwala.

    Źle się wyraziłem, jak się ma wydać takie pieniądze,na cokolwiek, to się trzeba grubo zastanowić.... I nie chodzi tylko o moto.

    Wtedy epopeja jest bardzo ważna. Chyba, że ktoś szasta kasą ale to już zupełnie inna bajka...

    K.Łapouch-y, Twoja sprawa i chwała ci za to . Ja mam inną wizję .

  2. Ludzie, nie chodzi o to że nie przetrzymają....................... Dlaczego zaleca się przetaczanie raz na jakiś czas zimą motocykla po garażu??? Dlaczego raz na co najmniej dwa tygodnie powinno się przepalić moto na kilka minut?? Może to i jakieś zabobony ale ja od 27 lat się ich trzymam i nigdy nie miałem z moto problemów. Może to i efekt placebo ale kto mi zabroni:P

    Dla tych przemądrzałych proponuję artykuł z Oponeo..........:

    https://www.oponeo.pl/artykul/jak-zima-zadbac-o-opony-w-motocyklu

    Dla tych co nie lubią dużo czytać:

    Odizolowanie maszyny od podłoża ma znaczenie i najlepiej, gdyby motocykl udało się zostawić na zimę w taki sposób, by oba koła wisiały swobodnie w powietrzu. Dzięki temu unikamy odkształcenia karkasu opon, do czego może doprowadzić wielomiesięczne stanie w bezruchu.

     

    LBG przy użyciu stopki bocznej na centralce przód lekko dotyka podłoża.? Bo ja centralnej nie mam.

    Do accord ... Tak masz rację-jest epopeja. Jeżeli kupuję motocykl za 50 tyś zł to nie kupuję byle czego..........

  3. Mnie zimą zdarza się jeździć, wolałbym raczej coś bardziej wygodnego ... :) Wiem , wiem ,pisałem pół roku na stojakach ale jednak czasem lubię się przejechać gdy jest zimno i sucho..  tak mniej więcej co najmniej raz w miesiącu o ile aura pozwala. Fakt tylko do pracy i z powrotem lecz dla mnie to zawsze coś :) Dlatego raz po raz po podniesieniu Kawy na stojaki istnie szansa, że się po jakimś czasie "rozkolybiom" :). Pzdr

  4. Oczywiście, nie da się tego wykluczyć, że moderator z forum jest przedstawicielem lecz posiedziałem kilka godzin na necie i praktycznie większość poleca te stojaki.

    Czytałem opinie na allegro i rzeczywiście są one odmienne. Do wymiany oleju czy drobnych napraw pewnie każdy stojak się nada.Gdy trzyma się moto na stojaku przez godzinę czy dwie albo dzień lub dwa jest nieco inaczej niż przez pół roku

    Nie znam osoby która lubi przepłacać, też wolę kupić takie za 150-200 zł. Tylko chodzi mi o to czy tej jakości stojaki utrzymają 220 kg przez pół roku. Dlatego proszę o pomoc i opinie z własnego doświadczenia.

    Dzięki za zainteresowanie.

  5. Cytuj

    Czy to promocja jakiejś drogiej nie znanej marki?  Ja ciebie nie rozumiem zawsze miałeś nowe motocykle a oszczędzasz na podporce.... 

    Interesujące?  I zwrot że tylko ta zapewnia stabilność....  Jeśli masz beton w garażu a nie bagno to nawet ręcznie zrobiona zapewni stabilność o ile pamiętasz podstawy geometrii z przedszkola.  A co do nieznanej marki. To że ty o czymś w życiu nie słyszałeś to nie znaczy , iż to jest produkt niszowy czy nieznany.  Proponuję google....

    może dlatego zawsze miałem " w miarę" nowe bo potrafię oszczędzać? Reklamowanie stojaków motocyklowych mnie nie bawi a w przedszkolu nie miałem geometrii. Przynajmniej 41 lat temu w przedszkolach geometrii nie uczyli...............

    Czy ja wiem czy nieznanej?? To , że ty o niej w życiu nie słyszałeś nie oznacza , iż jest nieznana. Google się kłania. Zwrotu ,że tylko ta marka zapewnia stabilność też nie użyłem. Słowo "podobno"  nieco zmienia ten zwrot, nie uważasz?

    Przejdę do konkretów, kopia dyskusji z forum Kawasaki gdzie też zapodałem temat pytając o podnośnik który w razie czego utrzyma też power cruisera. Przed Kawą miałem VZR1800 i chciałbym jeszcze do tego typu motocykla wrócić

    Cytuj

    myślałem o czymś takim:
    http://allegro.pl/stojak-podnosnik-motocyklowy-tyl-przod-polski-i6892982574.html

    Na Twoim miejscu darowałbym sobie tego z Nekli (mam od nich jeden zestaw i dupy nie urywa, plastik kółka, musiałem robić dodatkowe otwory, bo te oryginalne to chyba pod skuter są i generalnie rozstaw podnośników strasznie mały, bez gięcia niestety się nie obeszło) i kupił Bike Lifta. Wydaj raz a porządnie, starczy Ci na każde moto Smile

    Ja będę je używał do ew. zimowania motocykla + raz w roku wymiana oleju + czyszczenie łańcucha. Myślałem, że tak okazjonalnie to każdy zestaw wytrzyma a ten z Nekli to już w szczególności. Mówisz, że nie pasuje do Z1000?

    Pasuje (tylko musisz trochę porzeźbić, ja musiałem dodatkowe dziury robić w stojaku, bo rozstaw był za mały i nie szło podejść pod wahacz) i okazyjnie do regulacji łańcucha, wymiany oleju czy innych tego typu robót da radę, ale na zimowanie to bym w życiu moto nie postawił na ten podnośnik Smile Druga sprawa, że te plastikowe kółka strasznie utrudniają stawianie moto na kostce czy innej tego typ nawierzchni. No i wspominałeś o stojaku, który ewentualnie utrzymałby cruisera - wtedy zapomnij w ogóle o tym zestawie Smile

    Budżetowo daje radę, ale fajerwerków się nie spodziewaj Smile Bike Lift jest droższy, ale no ta różnica w cenie nie bierze się znikąd. BL jest po prostu masywniejszy, ma duży rozstaw i spory zakres regulacji, łożyskowane kółka, solidne adaptery. Nie to, bym namawiał, ale po prostu mam dwa zestawy podnośników - jeden porządny i drugi właśnie taki budżetowy na lżejsze moto Smile

    Wejdź też sobie na aukcje tego człowieka, kiedyś widziałem, jak odpowiadał na komentarze i widzę, że nadal poziom obsługi mega profeszjonal Smile Gdzieś na forum Ducati też jest o nim wątek, ktoś kupił zestaw od niego, postawił moto i na drugi dzień otwierając garaż ujrzał leżący motocykl. Złożył reklamację, po czym sprzedający stwierdził, że włoskie motocykle są "do dupy" i wszyscy są winni, tylko nie jego podnośniki. Tam był spory dym, bo koleś nie odpuścił i sprawa chyba trafiła do sądu. Finału nie znam.

    Obczaj też negatywy, pare osób pisze, że te stojaki są delikatnie mówiąc kipskiej jakości:

     

     

  6. bankus, no właśnie czytałem opinie , że te tanie stojaki tego typu nie są " pewne ". Czytałem na necie jak ktoś opisywał , że przyszedł do garażu i moto lezało na ziemi ... a tego bym nie chciał.

    Jedyne "pewne" to podobno ta firma ale tanio nie jest:

    http://allegro.pl/podnosnik-stojak-motocyklowy-przod-tyl-bike-lift-i7019858816.html

    + adaptery

     

    Co do serwisowania to potrafię jedynie wyczyścić i nasmarować łańcuch + wymiana oleju. Motocykle na ogół zawsze miałem " świeże " więc nie było nic do roboty. :)

  7. Witam, chciałbym postawić motocykl na stojaki pod koła . Szukam czegoś pewnego co nie przewróci się w trakcie garażowania.  Rzecz jasna coś budżetowego. Czytałem dużo opinii i zdania są podzielone. Moto musi to pół roku na stojakach wytrzymać..  Myślałem o stojakach ale są tacy co odradzają bo za słabe.. Waga Kawasaki  Z1000 220 kg

  8. Sam sobie nie zazdroszczę. Szkoda mi tak potężnych (jak dka mnie) pieniędzy wydawać na moto. Kilka miesięcy po zakupie będę cierpiał. Tak samo było po zakupie VZR-a. Chociaż i tak mniej cierpiałem niż po zakupie VT750c2 a była tańsza o 14kzł..Z drugiej strony nie mam innych wydatków. Cyba,że sprzedam kabriolta Z4 , dołoże kasę przeznaczoną na dwa kółka i kupię Camaro. Jedno z dwojga.

    A wracając do tematu to najgorsze jest to,ze nie ma możliwości sie tymi sprzętami przejechać..Więc kupuje się na chybił trafł...

  9. Wychodzi najsłabiej i brałbyś HD? :unsure: Nie przewiduję żadnych przeróbek , będę jeździł takim jakiego kupię.

    Powiedz,jak jest różnica pomiędzy silnikami w HD. Słyszałem opinie ,że w HD trzeba cły czas grzebać. Ja chciałbym moto jak najmniej awaryjne (pewnie jak każdy).Wydawało mi się,ze nowy model eliminuje ew. błędy w poprzedniku.

    Rozmawiałemz kolegą który twierdzi,że będzie na mnie nieco za mały :) mam 185 cm wzrostu

  10. Witam, sprzedałem swoją Suzinę i teraz mam dylemata...

    Kwota którą chcę wydać to 35000-40000(może być) i 50000(jak mi bozia rozum odbierze albo trafi się perełka w BARDZO młodym roczniku.

    Z moich faworytów to HD Fat Bob, XV1900, Victory Hammer S ewentualnie Boardwalk, Triumph Rocket Roadster i Yamaha V-max -ver.2.

     

    http://olx.pl/oferta/victory-yamaha-harley-inny-CID5-ID62m0d.html#c069c1163c

    http://otomoto.pl/yamaha-v-max-przebieg-3261-M4029943.html

    http://otomoto.pl/harley-davidson-dyna-fat-bob-2010-M3885705.html

    http://allegro.pl/yamaha-raider-xv1900-2011r-i4352082390.html

    http://allegro.pl/triumph-rocket-iii-2013r-z-abs-czarny-mat-i4318193953.html

    http://olx.pl/oferta/victory-hammer-s-super-cena-CID5-ID4WfUX.html#af503f4565

     

    Czy ktoś jeździł tymi sprzętami ew. może wypowiedzieć się na temat awaryjności itp.

  11. kilka miesięcy temu po raz kolejny wróciłem do motocykla. Wracałem z Grodziska Mazowieckiego na moim VZR1800 i zatrzymałem się na shellu na Budowlanych i podjechało czterech na ścigaczach z kamerami na kaskach. Pewnie nie po to je mieli żeby wrzucać na jou tube jak jada 50 km/h . Wiecej jak słyszę wysokie obroty zmieniających się biegów szlag mnie tafia. Mieszkam na wsi, kawałek prostej wystarczy ,żeby tym"anonimowym " debilom" na szlifierkach i nie tylko odbijła palma. Przepraszam tych którzy jeżdzą normalnie. Może tak pisze bo już młody nie jestem????...Nie , jak byłem młody też  zachowywałem się jak człowiek. Szkoda chłopaka oczywiście, ale.........pozostawie bez komentarza. Jeżdżę często ul Raciborską i motocyklem i samochodem. Wszyscy wiedzą jak to wygląda...

  12. Od tygodnia jestem "szczęśliwym"? posiadaczem vzr 1800

     

    Mam dwa dylematy, po pierwsze sprzęgło. Na luzie w trakcie pracy moto i na wyłączonym wszystko jest o.k czyli 1-1,5cm ale po zapodaniu biegu i puszczeniu klamki luzu nie ma. Prawdopodobnie nie moze tak być ale w tym temacie nie o to mi chodzi.

     

     

     

     poprzeddni właściciel załozył wydech z Cobry 2w1, gdzie w komplecie jest O2 eliminator.Podobno nie jest to najszczęsliwsze rozwiazanie. Dlatego też szukam używanego taniego power commandera i tu moje pytanie: gdzie w okolicach Rybnika jest warsztat który ma hamownię, podłączy go i wgra mapy.

    Dzięki za pomoc.

  13. nie kupiłem:( :(:( nie udało mi się na czas załatwić busa do przewiezienia moto i gość się rozmyślił... Szukam dalej motocykla........

     

     

     

    Mam do wziecia gołego VN2000 rocznik 2009 , przebieg ok. 30 tyś ze Szwajcarii. Podobno przewrócony na bok. Malowany błotnik i bak., Jak to się ma do VZR1800?

  14. W czwartek chcę wczesnym rankiem po niego jechać:

     

    http://allegro.pl/su...3232129403.html.

    Proszę byście na niego zerknęli , ocenili , poradzili itd.

    Motocykl przypłynął do Polski w 2011 roku, od tego czasu był trzy razy w serwisie w Gorzowie Wlk. Po przyjeździe do sprawdzenia,po roku i ostatnio w październiku ubiegłego roku gdy od pierwszego właściciela w polsce kupił do obecny (2) właściciel.Dzwoniłem do serwisu , żadnych uwag nie mieli.

    Trochę mały ten przebieg mi się wydaje... icon_sad.gif

    Dane motocykla, coś to komuś mówi?

    Czy kupować ten czy model R2?Czym się róznią te modele, tylko lampa?

    Z góry dzięki za pomoc.

     

    Numer VIN JS1VY53A982104075 Region Japan Marka Suzuki Model VZR1800 Rok modelowy 2008 Silnik 1783CC Numer seryjny 104075

     

    Za 2 tyś więcej mogę kupić R2 z 2009 roku-czyli rok młodszy, 10 km od domu, z polskiego salonu i 6 tyś przebiegu. Ma jedynie na wyposażeniu dodatkowym Gmol i alarm+ mała szybka. Poradźcie coś..

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.