Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

ZeSiO

Użytkownicy
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ZeSiO

  1. Jak widzę te ceny to aż żal, że puściłem swoja tak tanio :)

    Ja jak wyżej polecam LC4 640. Od następnego sezonu rozglądać się będe za 690 smc. 

    Co to aukcji z olx. Musisz podjechać zobaczyć. Same zdjęcia nic nie dadzą. 

    1 link - obudowany jak seria.
    2 link - akcesoryjny tył ( też miałem w swoim taki, lampy przód niestety nie widać)


     

  2. Nie tylko ty jesteś zadowolony :) Ja już jakiś czas mam prawko ale również robiłem u Michała. Z tym, że przed samym podjęciem decyzji gdzie iść zajrzałem do neta co wyeliminowało błąd, który popełniłeś ty przed 1 szkołą :)

    Ja w ostatnią niedzielę skorzystałem z doszkalania w prowadzeniu moto w zakręcie na odpowiednim sprzęcie do tego przygotowanym. Polecam ci to w 100% warto. Ja osobiście jestem mega zadowolony.

    Pozdro i do zobaczenia na drodze.  

  3. Ala fakt faktem przy takim przebiegu motory są często na jakiś gwarancjach itp. Więc sama w sobie książeczka powinna być mega rzetelna w stosunku do przebiegu. 
    Jesteś z Żor jak coś możemy się przejechać. Wstępne oględziny jako były właściciel yamaszki mogę ci zrobić. Jak będą jakieś zastrzeżenia to zawsze można poprosić o pomoc Danvielda. 

  4. Słabe zdjęcia z bliska ma. 
    Jak na 1 rzut oka wszystko w oryginale zachowane. Przy tym przebiegu napęd w ogóle nie powinien być ruszany albo tylko minimalnie. U mnie 1 naciąg był przy 7,5 tyś. 
    Zerknij rok opony. Bo fabryczne można dostać z młodszym rocznikiem. Oscyluje, że 2008/2009 tak powinny mieć. Drogo nie drogo. Ja swoją tęż sprzedałem najdrożej na allegro ale przyszły nabywca do dziś nie musi przy niej nic robić.

    Jak masz blisko jedź, zobacz. Co do ceny na pewno coś go zdusisz jeszcze. 

    Pozdrawiam
     

  5. JanPawelS

    jak masz blisko jedź. Może akurat okażę się, że jest w porządku. GSR, którą oglądałem była świeżo przywieziona i bardzo ładnie utrzymana więc długo u nie go nie postała, ale w tym czasie zainteresował mnie całkowicie inny moto u niego stojący i kupiłem co innego chociaż wiedziałem jakim jest sprzedawcą bo nie byłem pierwszy raz u niego.

    Ale w słowa przez tel. jakie moto piękne i opisy w ogłoszeniach nie ma się co sugerować. On tam sprowadza i sprzedaje masowo. Przywozi ładne sztuki ale również "zadziobane" więc odradzam zdecydowanie jazdę ludziom, którzy mają daleko. Chyba, że ktoś wcześniej zerknie na moto u niego.

  6. Arczi mnie też prosił znajomy z Krakowa by zerknąć na maxi skutera akurat i tyle dobrze, że miałem 15 km a nie tak jak on ponad 200 bo z opisu było cacy a na miejscu połowa połamana. 

    Jak pisałem ma wszystko i nic. Mi się udało choć nie tego szukałem. Ale jaki by to nie był handlarz zawsze trzeba jechać i zobaczyć. Cwaniaków nie brak. 

  7. Już kiedyś pisałem w innym poście, że u tego handlarza nie patrzeć na opisy bo w każdym ogłoszeniu są te same. On nie zna się nic praktycznie na moto, sprowadza to masowo na niskiej marzy dla siebie, są paści i są moto godne uwagi. Te godne uwagi schodzą szybko reszta stoi i czeka na naiwnego. Ja sam kupiłem u niego moto ale to tylko przypadkiem bo jechałem oglądać całkowicie coś innego. Znajomy również kupił piękny sprzęt. Co to plaka arczi to masakra, każde moto tam jest tak "pielęgnowane" :) 

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.