Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

max1983

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez max1983

  1. nie zakładaj alarmu, tylko lokalizator GPS, bez zadnych naklejek i ostrzezeń.

    (złodziej wtedy nadwyraz pewny siebie ze motocykl był poprostu "łatwy")

     

    A wlasnie alarm przydaje sie z kolei przed lebkami ktorzy chca sobie usiasc na moto i robic zdjecia na FB:) Raz ze nie bedzie siedzial na takim moto jak alarm bedzie wyl,dwa sam alarm powinien go zniechcecic przed siadaniem i kreceniem manetkami, nie mowiac juz o  ewentualnym przewroceniem moto- przykladowo...Dlatego ja jestem za kombinacja kilku zabezpieczen...

  2. Żeby nie szukać po złodziejach zapytaj pierwszego lepszego przedstawiciela handlowego jak się zagłusza lokalizator GPS 

    Tak ten lokalizator bedzie  skuteczny wtedy gdy moto bedzie chcial zwinac jakis dres,ktory z marszu bedzie chcial po prostu pojezdzic,profesjonalista pewnie bedzie bardziej przygotowany do "czarnej roboty" i sobie z takim lokalizatorem pewnie poradzi,niestety...

  3. czesc ja mam garaż koło mcdonadla na toszeckiej i trzymam tam sama moto tez chetnie poszukam współlokatora :D jacyś chętni? 50 zeta/mies

    można powiedziec ze garaz jest strzeżony bo stoi w podwórku pod oknami moich rodziców :D

    Szkoda,ze jakis rok temu tego nie napisalas,teraz musze latac az na ul.Uszczyka z Kopernika po motocykl, a tak bym mial blisko i w kapciach bym po 2 kolka chodzil:):)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.