Paulkle

zacznij od opony i idz w gore...(masz napewno nowa opone?, czy motocykl byl po kolizji? czy rama napewno jest prosta? zadaj sobie te pytania oraz inne odnosnie czesci)

jezeli chce klip-on'y ze stali to niech pojdzie do zakladu obrobki metali....tylko ile sobie zazycza...aluminium peka stal sie tylko wygnie.... jezeli przewroci Ci sie przypadkowo motocykl mocowanie clip-on'a peknie a rurka zostanie cala wedlug mnie lepiej gdy bedzie na odwrot kidy to mocowanie na ladze zostanie cale a raczka clipa peknie

pamietajmy o tym ze pewnych opon nie da sie zamknac lub zamykanie jej to gleba, opona sticte torowa rozni sie mocno od tych ktore mamy w scigach a te roznia sie od typu np, cruisera skutera enduro czy nawet crossowej, zamykanie opony to glupi cel

najlepiej skupic sie na dobrym czytaniu drogi i to co moze sie stac aby zakret pokonac bez zbednego hamowania a winkiel pokonac w miare szybko i czysto...opona oponie nie jest rowna

najlepiej gpsa wlozyc do tankbaga jezeli sie go ma i oczywiscie jezeli gorna czesc jest przezroczysta,

pozatym inwencja tworcza do zakladania GPSa jest ciekawa rzecza

mozna uchwyty sobie dospawaz dorobic jakis stelaz wariacji jest mnostwo ale navi na tankbagu wedlug mnie

to najlepsza opcja

mysle ze musisz sciagnac kolo i udac sie do wulkanizatora dokladnie go wywazyc

ewentualnie poprzedni gosc myslal ze opona dojdzie czyli wejdzie dokladnie

w rowki na obreczy , najwyrazniej tak u Ciebie nie jest i opona mogla dostac jajo i bije

powiedz gosciowi zeby przy pompowaniu wstepnym dobrze pomazal oponke

pamietajmy o pozostalosciach po zime ktore tylko pogarszaja trakcje

na rondach schodzic na kolano nie radze-mocno wygumowane ,sliskie, malo przyczepne do tego inni mobilni....jezeli chcesz zaczac schodzic na kolano to parking z dobra nawierzchnia do tego latarnia wokol ktorej bedziesz mogl zaciesniac winklowanie....oczywiscie odpowiedni ubior w razie wypadku plus jakac klatka jezeli szkoda Ci Twojej maszyny.....pamietaj ze opona nielubi gdy jest zimna i niezbyt przyczepnej nawierzchni choc to juz pewnie wiesz...

zeby jezdzic szybko trzeba byc odpowiednio przygotowanym, tak jak ktos wspomnial o IOM TT, tam goscie sa dobrze przygotowani nawet genialnie , zostawiaja wszystkie smutki i smigaja przed siebie wiedzac ze jezeli sie rozprosza albo zaczna myslec o niebieskich migdalach moze to sie dla nich zle skonczyc....czyli jasno smutki zostawic w domu jezdzic z pasji nie z przymusu:)

"Jaki właściciel taki pupil".....bez obrazy....

smar ciekawy...nie widac?...smarowac co ilesset kilometrow i powinno byc okej

nierozumiem jednego....po co walicie wiecej niz na oponie jest napisane? Rozumiem agresywniejsza jazda....na oponie powinny byc podane odpowiednie cisnienia....

motul jak i wurth to dobre firmy powinienes wybrac ten ktory bardziej bedzie Ci pasowac (styl jazdy) to zalezne czy to enduro czy sport lub cruiser lub inne h-d podobne ,czasem fajnie gdy smar dlugo trzyma ale jezeli chcemy go zmyc i zastapic zaczynaja sie schody (przypadek lepkich smarow) najlepiej trafic w srodek

jezeli dasz na przod wezsza opone to zamkniesz ja wczesniej co zakonczy sie raczej tragicznie jezeli pojedziesz ta sama predkoscia co normalnie, troche wyzsza opona bedzie trzymac dluzej w winklu(wiekszy styk).....co do zawieszenia to z tylu moga byc otwory do przestawienia tylnego amortyzatora ewentualnie dac inna sprezyne , przod mozna potraktowac po chamsku obcinajac sprezyny lub wymienic sprezyny jezeli to mozliwe...

Winklowac mozesz nauczyc sie przy malych predkosciach np. na parkingu jezeli masz slidery to jezdzij w kolko z wyciagnietym kolanem i zaciesniaj kolo ,oczywiscie predkosc jest wskazana jedz tak abys zaczal trzec sliderem po nawierzchni reszta przyjdzie sama lecz duzo zalezy od naszej psychiki...pozdrawiam

daje troche do myslenia

im szybciej jedziemy tym tolerancja na jakiekolwiek błędy czyli wprowadzanie korekt zmniejsza się drastycznie, żeby jezdzić szybko trzeba nie tylko mieć dobrze ustawione zawieszenie ,odpowiedni amor skrętu odpowiednie ogumienie jak i ciśnienie w nim oraz wiele innych czynników związanych z maszyną....trzeba mieć tez troche pod kaskiem POZDRO

zapomniałem tez dodać żeby nie przesadzać ze smarowaniem , możemy wtedy nieświadomie chlapać smarowidłem po oponce kiedy to smaru jest za dużo na naszym łańcuchu

wystarczyło zakryć czymś oponkę Ipone jest dobry , jedni dawają tylne koło do góry wrzucają jedynke i rura a jedni kręcą....każda metoda bedzie dobra tylko trzeba odizolować gumę od naszego smarowidła.....Pozdrawiam