![](https://www.motocykle.slask.pl/uploads/set_resources_26/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
n3o101
-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez n3o101
-
-
Nie jestem ekspertem, ale SV650 jest chyba odradzane na pierwsze moto. Głównie chodzi o "nerwową" charakterystykę silnika co może sprawiać problemy świeżemu motocykliście.
A brałaś pod uwagę Yamahę Diversion 600 albo Hondę CB 500 ?
Potwierdzam. SV'ka to "kiepski" pomysł na pierwsze moto, słynie z tego, że łatwo idzie na koło. Jasne, że można kupić i cieszyć się jazdą... natomiast czy zdołasz wykorzystać jego możliwości?
Tak czy siak świetny motocykl, ale na pierwszy warto wybrać coś z nieśmiertelnych klasyków: cb500, gs500, er5 czy w końcu xj 600. Mocy Ci nie braknie.
-
Przed zakupem, zawsze warto zrobić jakiś mały research w internecie. Nic to nie kosztuje, a czasem potrafi NIEmile zaskoczyć.
Dlatego drodzy forumowicze, co myślicie o tym suzuki ?
http://otomoto.pl/su...t-M3183897.html
A może sam właściciel jest tutaj? Albo ktoś kto zna/widział ten motocykl
Za wszelkie uwagi z góry dziękuje, jeżeli nie będzie poważnych zastrzeżeń, zapewne będę załatwiał wizytę u mechanika na oględziny.
Przejrzyj http://polishbanditcrew.pl/forum/28-sprzedam/
może coś tam dla siebie znajdziesz.
-
Witam, mam pytanie natury bardziej technicznej. Zastanawiam się nad kupnem Suzuki Bandit 600n, ale jako że jestem laikiem w budowie motocykla itp chciałbym się dowiedzieć na co zwrócić największą uwagę przy jego kupnie??? Proszę o pomoc.
Zobacz tu http://polishbanditcrew.pl/
Raz, że może znajdziesz sprawdzoną maszynę z klubu. Dwa ludkowie rzucą okiem na wklejone fotki z ogłoszeń. Trzy może znajdziesz kogoś z okolicy, kto z tobą pojedzie.
Podzrawiam!
-
Zobacz EBC FA142 HH
-
http://allegro.pl/kl...1764628883.html
jeździ ktos na tych klocuchach? chciałbym wiedzieć czy nie piszcza, jak w jeździe w deszczowe dni,czy długo pociągną czy miękkie są, moze inne propozycje klocków do jazdy normalnej.
Zobacz EBC FA142 HH
-
http://moto.allegro.pl/suzuki-sv-650-k1-2001r-serwis-aso-devil-bandit-i1263655230.html- Pierwszy właściciel - Był ale dawno temu we Francji. W Polsce co najmniej jeden w Warszawie, który to zarżnął silnik i dokonał jego wymiany oraz tych wszystkich napraw lecz na nic nie ma dokumentacji. Sprzedający jest co najmniej 3 właścicielem. Nie ma jak potwierdzić przebiegu "nowego" silnika. Poprzedni ponoć skonał w Warszawskich korkach.- "Rower" na liczniku ma 62 000 km. - Nowe sprzęgło: być może... natomiast na postoju wydaje dźwięki jakby coś się w środku nieźle mieliło. Przynajmniej sprzedający tego faktu nie ukrywa.
-
Miałem taką sytuację, badania robiłem w 2008 roku na A i B. Dostałem bezterminowe. Zrobiłem prawko B, a na A nie miałem kiedy. Ostatnio składałem papierki na egzamin na kat A i nie było żadnych problemów. Czyli nie wiem co będzie za 10 lat, ale moje po 2 były ok.poczatek @ 09.08.2010 11:48czyli wychodzi na to ze z tymi badaniami kurs moge rozpoczac i za 10 lat. Dzieki za odpowiedz -
Witam,Dziś w samo południe stałem się legalnym motocyklistą, za pierwszym podejściem więc chwale się ;pKrótki opis: Start 7.30 - 15 osób. Po teorii zostaje 9.Na placu manewrowym odpadają 3 osoby. Motocykl: Honda CBF250. Jak dla mnie bardzo w porządku, szczególnie w porównaniu do troche zjechanej gienki 250 jaką miałem przyjemność bujać się na jazdach.Na miasto wyjechałem jako drugi o 11.30 i o 12 miałem już wypisany protokół. Pierwsza osoba przede mną zdała bez problemu. Reszta nie wiem. Generalnie egzaminator ( straszy okrąglutki pan ) pomagał jak mógł ( plac/miasto), co było miłym zaskoczeniem po doświadczeniach przy zdawaniu kat. B.Trasa na mieście zmieniła się w stosunku do tego co jest na mapie w ośrodku. Jest trochę więcej kręcenia po uliczkach w centrum lecz nie stanowi to wielkiego utrudnienia. Dalej standard jak dotąd. Pozdrawiam i życzę wszystkim zdającym powodzenia
zakup moto er 5 vs suzuki sv650
w Zakup motocykla
Opublikowano
To właśnie w tym kontekście, że ktoś początkujący może w mgnieniu oka zostać z kierowcy - pasażerem. Nikt nie mówi, że SV to potwór co przednim kołem asfaltu nie dotyka. Natomiast jak ktoś jest świeży to nieumyślny strzał z sprzęgła czy też brak wyczucia w operowaniu gazem stwarza zagrożenie prawda?
W sumie nie chciałbym, żebyśmy zaczęli zaraz dyskusje typu, że są tacy co zaczynali od litra i żyją...