-
Postów
52 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez potfur
-
-
A tak z innej strony - jak stoisz na światłach i masz wbity bieg, to szybciej możesz uciec jeśli zauważysz w lusterku coś niepokojącego. Na kursie doszkalającym uczyli nas właśnie jak szybko schować się między samochodami lub uciec ze skrzyżowania.
-
i jak ogolnie sprawa sie skonczyla?ogolnie sa plotki ze moze jakas firma zajmujaca sie sprzedaza detaliczna w ten sposob po znajomosci zdobywa sobie baze klientow..co Wy na to?
-
łooooo, ja chcę taki rozganiacz korków ! ;-)
-
Panowie, nie chodzi o sianie paniki, ani o odmowę obrony ojczyzny. Chodzi mi głównie o absurd, jakim jest wciąganie do ewidencji motocykla, który ma 23 lata i nie nadaje się do jazdy poza asfaltem. Chodzi mi także o całkowity brak informacji/wyjaśnienia ze strony urzędu. Wiem, że moim obywatelskim obowiązkiem jest znajomość ustaw, wskazany przez nich akt prawny przeczytałem, ale nadal mam sporo wątpliwości.Chodzi również o wskazanie pewnych absurdów, choć od wczoraj rekord świata należy do sądu w Bydgoszczy.
-
Czyli lepiej pozbyć się ukochanego motocykla, niż mieć szansę na jego odzyskanie w jednym kawałku ? Spokój, proszę Państwa, tylko spokój może nas uratować Trzeba się zastanowić, jak problem ugryźć.
-
No to już wiemy po co spisywali nasze blachy na bramkach
-
Może osoba, która otrzymała takie pismo skierowałaby wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o rozpatrzenie sprawy.
-
a tak z czystej ciekawosci moze ktos sie orientuje czy motocykle zarejestowane na kobiete takze wcielaja do armii?
-
Witajcie.Jestem mieszkańcem Świętochłowic.Kilka lat temu mój ojciec posiadał Nissana Patrola, wersje typowo terenową.Dostał identyczne pismo, zgłosił się do Urzędu Miasta z kruczkiem prawnym który gdzieś tam wyczytał.Chodziło mniej więcej o to, że podczas wojny policja czy wojsko może zatrzymać każdego obywatela i "pozyczyć pojazd" na potrzeby swoich działań, więc nie widzi sensu by wpisywac jego pojazd do takiej dziwnej ewidencji.Urzędnicy stwierdzili, że ma rację i oddalili pismo Może to bedzie sposób dla tych którzy takie pisemka otrzymali.Pozdrawiam
-
czy takie pismo przysyłają za potwierdzeniem odbioru?
-
W tym temacie ich pochwal, troszkę bardziej obszerniejszy http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?...t=0&start=0
-
Takie myśli mi się nasuwają...Może to zemsta za blokowanie autostrady?
-
A tak czysto teoretycznie, jakby tak kupić np drugą ramę z papierami przełożyć cały osprzęt z tego "powołanego" motocykla na tą nową ramę i zarejestrować na siebie? W razie wojny policja/wojsko mogłoby sobie zająć ten motocykl na który pismo przysłali oczywiście odpłatnie, a że to by była goła rama cóż life is brutal .... tak sobie teoretyzuje ..... chociaż pewnie gołej ramy by nie chcieli bo by powiedzieli ze nudystów nie wcielają do policji/woja
-
No tak, ale ja chcę w październiku na Ukrainę jechać... a jak mnie nie wpuszczą NATO-wskim motorem ?
-
no a nie mozesz jej na szybko sprzedac?
-
Wrzuć to pismo, gdzies gdzie transfer go nie zabije - bo stronka już chyba poległa
-
Ech, nauczka, żeby nie wymijać dostojnie policjantów i nie wzbudzać w nich zazdrości.... Dostałem dziś pismo, w którym pani z Referatu ds. Wojskowych i Obywatelskich informuje mnie w imieniu prezydenta miasta, że "na wniosek KMP zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie przeznaczenia [motocykla] na cele świadczeń rzeczowych na rzecz obrony kraju, w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny" . Streszczając to przezabawne pismo: wychodzi na to, że Policja upatrzyła sobie mój motorek i w razie czego chcą się powozić Normalnie pójdę się chyba odwołać, powołując się na fakt, że Bestyj jest już w wieku popoborowym Ciekawe, że 600-ki nie chcieli... poniżej litra nie będą jeździć - swój honor mają Skan zawiadomienia:http://potfur.endoftheinternet.org/Bestyj/zawiadomienie-small.jpgNajlepsze są rady kolegów, zawsze gotowych do pomocy :Na wszelki wypadek spuśc troche powietrza z kół- podobno z płaskostopiem nie biora
-
Opis budowy wakuometru do V-Twin znajduje się TUTAJ
-
Mój Bestyj:min - 5,5l/100km średnio na trasie - 6,8l/100kmśrednio w mieście - 7-10l/100km - ale z konkretnym odkręcaniem spod światełmax - jakoś ponad 10l/100kmco ciekawe, wolniej jadę - więcej pali ;-)EDIT: motor w tym sezonie nie regulowany - nie było kiedy ;-)
-
W tej pojemności raczej Shadowa nie kupisz, co najwyżej VTX. Rozważałeś może Shadowa 1100 C2-C3 ? Całkiem przyjemny criuser, niestraszne mu długie trasy (kolega zaliczył w tym roku Nordkapp), chłodzony cieczą, więc nie przegrzejesz go w ciepłe dni. Pytanie, czy odpowiada Ci stosunkowo niewielka moc ? Z VTX-ów koledzy też są zadowoleni.
-
W tym konkretnym przypadku nie jest istotne, czy jeździcie 80 czy 200 - o ile nie dochodzicie to 300000 km/s i nie wyprzedzacie własnych świateł, to raczej nie ma to wielkiego znaczenia w tym temacie. Kwestia jest prosta - oślepiając kierowcę puszki przed wami, w rzeczywistości UTRUDNIACIE MU USTĄPIENIE WAM MIEJSCA ! Zarówno tym, którzy na oślepianie reagują nerwami i postawą "a właśnie, że nie zjadę", jak i tych, którzy chcą zjechać, ale nie widzą nic w lusterkach.Howgh !
-
prosta sprawa zeby widac go bylo z daleka jak jedzie i nie blokowac mu lewego pasa, tez czasem tak robie, powod ? trudno by np z 250 km/h zwalniac do 80 bo ktos ci blokuje pas, lub bierze sie za wyprzedzanie kogos trzeciego, dlatego lepiej walnac dlugimi z daleka aby widac bylo ze trzeba zjechac bo bedzie wyprzedał motocyklista ;)pozdro
-
Dziś jechałem z żoną puszką trasą Bielsko-Katowice. W Goczałkowicach dojechał do nas z tyłu motocykl (rejestracja SM) na długich światłach, który "przylepił" się nam do zderzaka. Żona chciała go przepuścić, ale nie wiedziała, czy może zjechać na prawą stronę, bo w lusterku widziała tylko jego reflektor... Stąd moje pytanie - o ile rozumiem powody jeżdżenia na długich w dzień, wyjaśnijcie mi, po co w nocy oślepiać innych kierowców (z przeciwka również jechał motocykl na światłach drogowych) ? To, że jest to niebezpieczne, jest chyba oczywiste. O tym, że jest to bardzo uciążliwe, chyba nie trzeba wspominać. Dodatkowo, jak w tym przypadku, utrudniacie innym zjechanie wam z drogi. Przemyślcie sprawę ;-)Lewa w górze !
-
istotne pytanie - jak jest z maszynami - bo na Bestyju bym tego nie chciał ćwiczyć.
Pytanko
w Szukam pomocy...
Opublikowano
Inna sprawa, że to potrafi strasznie wkurzać. Pisałem już kiedyś o motocykliście, który jechał za naszą puszką i którego chcieliśmy przepuścić, ale się nie dało, bo nie widzieliśmy nic w lusterkach z powodu jego świateł drogowych ;-)
A mandat można dostać.