Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Noriss

Użytkownicy
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Noriss

  1. Witam, chcialbym pogladac motogp ale za cholere niewiem gdzie, jutro jest grandprix holandii ale nie umiem znajsc programu w ktorym by to puszczali.Wie ktos moze gdzie mozna to zobaczyc?z gory dzieki

  2. Ja niemam za ciekawych spotkan z tymi !@#$ .3 miesiace po zdaniu prawka mnie zlapali, no spoko moja wina, podwojna ciagla heh, ale takie sk.... ze szkoda gadac, 4 miskow w nieoznakowanym radiowozie... a ja pelne auto kumpli, bo jechalismy z dyskoteki, i cfaniakuja, cos mi tam mowia ze mi prawko do warszawy odesla i takie bajery, przeszukali mi cale auto, kumpel chcial mi dac kurtke, bo bylo cholernie zimno a ci mi kazali stac na polu, to opierzyli go(tak ladnie to ujmujac) co on robi i niech wsiada do auta(brak mi slow), ogolnie 6pkt i 200zlPozniej Bielscy policjanci z zandarmem w srodku(pozdrawiam !@#!@$). Wyjezdzam z parkingu z uczelni a tu patrze stoja sobie na chodniku, szybko mysle czy wszystko mam(swiatla pasy itp.) ale koles mnie zatrzymuje, nie przedstawil sie nic tylko mowi "wie pan co mam zrobil", ja w szoku nie wiem o co chodzi mowie "nie", a on ze zaprasza mnie do kolegi, to ide, a koles mi mowi ze kolo godziny 9:00 widzileli mnie jak wjezdzalem na parking, gadajac przez telefon komorkowy, calkowicie sie tego wyparlem, gdyz jechalem na uczelnie o godz 10, ale ona swoje i jedzie po mnie ze wyciagnie mi biling z telefonu, sadem mnie straszyl, potem cos o godnosci mowil ze "czy bede sobie w stanie popatrzec w lustro"<rotfl> potem odeslal mnie do zandarma i ten znowu mi mowi ze to ja i ze sie mam przyznac, a jak mi jeszcze powiedzial ze jechalem sam to juz wogole(jak jechalem z 2 kumplami), mowie im ze pewnie pomylili auto itp a oni swoje:| niewiem moze chcieli zarobic na Mc Donalda, no ale nie dalem sie i koles powiedzial ze moge jechac, ale sobie mnie zapamieta...takze nie mam z nimi ciekawych przezyc... chyba trafilem akurat na ta "zla grupe spoleczna" heh

  3. Sporo sprzętów miało złą sławę z powodu pękających ram ale jedyne praktyczne przypadki w Polsce o jakich słyszałem dotyczyły kawy zx6r. Pozostałe opierało się tylko na trzęsieniu porami po przeczytaniu jakichś artykułów czy zdjęć. Nie przeczę, że nie pękają ale skoro w Polsce nikt tego nie doświadczył to tak jak pisał buli taka wada to będzie jeden przypadek na tysiąc, i to pewnie faktycznie jakimś nieustannym i niefortunnym spadaniem z gumy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.