Frytek43

Ja tez mam w swoim Thundercacie i ai tak 7 zawsze wbijam:D

Mów za siebie ja tam nie mam problemu z umiarem kręcenia manetki na dobrej drodze.

no nic nie poradzimy na to ze mamy taki instynkt , ze jak widzi sie super droge a ma sie pod tylkiem iles koni to sie mysli ze sie zdąży nie zwsze jednak konczy sie to szczesliwie:( szybkiego powrotu do zdrowia

o ktorej bo bede na weslichu a tak bym sie wyrwał na pare godzin

To czyli ogien na tloki

no bo mi sie własnie wydaje, ze gdy jedziemy w korku miedzy samochodami a one sie nie poruszaja to możemy przecież je omijamy oczywiscie nie przekraczajac ciagłych lini. A gdy wysiadamy z samochodu zawsze powinnismy sie upewnic czy mozemy, bynajmniej tak mnie uczono na nauce jazdy a na egzaminie strasznie brali to pod uwagę

Ale nasuwa mi się pytanie, czy aby możemy znajdować się na jednym pasie obok siebie z puszką?? bo pytałem się gliniarza i on mi nie jasno na to pytanie odpowiedział. Może są jakieś paragrafy co do tego???

[*] szkoda chlopaka

Kolejny monita [*]

Kociaka bierz:) smigam juz nim 2 lata i jestem zadowolony. Wygodna kanapa mozesz posmigac turystycznie a jak cię poniesie to i poszalec można jak narazie mnie nie zawiódł , ale dbac trzeba super moto nie załuje tylko troszke ciezki ale da sie wytrzymac:)

I po co te klutnie?????? w przepisach wyraznie jest napisane ze kazdy ma udzielic pierwszej pomocy!!! za nie udzielenie grozi kara pozbawienia wolnosci!!!!.A jezeli wypadek byl z poszkodowanymi badz ofiarami to pojazdy maja pozostac na miejscu i nie nalezy usowac ich z drogi. Wiec nie rozumiem tego o co wy sie klucicie????? ZDROWIA DLA MONITOW!!!!!!!

A z jastrzębia ktoś leci ???? bo jak co to szło by sie pod wodzisław podpiać???

A jakas ekipa z Jastrzebia leci ???? bo bym sie dołaczył i wreszcie was poznał

Kurde no a ja was widziałem w ustroniu przy tej cukierni,chcialem podejssc ale jestem bardzo niesmiały:( a bylem puszka z rodziną ale nastepnym razem napewno zagadam pozdro dla was:)

Bzyyt toja ogarkiem jeziłem teraz to brumbrum:)

A ja mam inny sposób na takich kozaków a mianowicie wyprzedzam takiego i jade sobie przed nim jakies 20km/h gdy widze że koles chce mnie wyprzedzic ja pełna rura i potem znow 20km/h.I tak przez pare kilometrow.Spróbujcie fajna sprawa:)

No wlasnie wracełem z roboty i jakis zamiesznie bylo:( szybkiego powrotu do zdrowia!!!!

[*] spoczywaj w spokoju Niech ci ziemia lekka bedzie. I czuwaj nad nami wszystkim

13ty hmm twoj szczesliwy dzien:) dogadam sie z Tomaszkiem i wpadniemy a moze ktos z jebia pojedzie to sie zabierzemy z nim

<*>

jestem za, ale moze zrobmy to w formie jakiegos wypadu - np do wisly do 'bialego dworku' reklamowanego na forum, sadze ze jest tam na tyle miejsca ze cala nasz AKTYWNA forumowa brac pomiesci sie bez problemu ;)a jezeli jakies konkretne miejsce to moze jakies forumowe ognicho?

No panie i panowie na tym skrzyżowaniu trzeba uważać jadąc od Pawłowic wiem bo dziennie tam do roboty śmigam i miałem tam już parę nieciekawych sytuacji A koledze szybkiego powrotu do zdrowia życzę trzymaj się chłopie

No ładne zdięcia a czym fotografujesz??? jakim sprzętem???

A prawda jest taka że nie umiem podpiąć komóry do kompa Tomaszek ty nie umisz tego zrobic?????? taka tachnike nie jest ci obca:)

Powiem jeszcze jedno, zawsze bendą wypadki i wojna na naszych polkich drogach (dziurawych) sam smigam na moto, ale rowniez jestem zawodowym kierowca i smigam Tirami po całej europie. Powiem tylko tyle ile razy kazdy z was nazekał na tiry ze zapierniczaja lub wyprzedzaja na 3ciego, nie mowie ze ja tez jestem swiety bo i tym i tym lubie czasmi ostro pojezdic tylko ze z wyobraznia, ale wojana miedzy puszkami tirolotami i motobikami zawsze byla jest i bedzie!!! a to co pisza w gazetach to smiac mi sie tylko chce!!!