Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

zacher

Użytkownicy
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez zacher

  1. Osobiscie jak kiedys na zlot jechalem, mielem przypieta z tylu siekierke, panowie to bylo lepsze niz jakbym mial niebieskiego koguta, bialy kask i policyjna kamizelke
    świetny pomysł,lepszy od odblasku z napisem Polska na plecach
  2. tdr choć tak nawet wyglada to nie jest sprzetem w teren, małe skoki zawiechy itd czyli niby sie przejechac da ale co to za radość.bardziej w teren nadaje sie dt ale zależy co rozumiesz jako teren bo po płaskim nawet to pojedzie ale stromego podjazdu raczej tym nie zaatakujesz więc najlepsze bedzie takie dr 350 które wszędzie wjedzie,a jednak jest łatwe w okiełznaniu wiec niesponiewiera

  3. ja też mam od 5 dni i kocham ten motocykl ups-nie napisałem pierwszego posta w powitalni ale serdecznie witam wszystkich,sorki wiem jak to niektórych drażni a było to tak-na codzień smigam drz400 a że sobie szporuje na remont domu to wpadłem na super pomysł ze poco kasa ma lezeć skoro moge ubrac odrobinke i kupic za to drugi motor na asfalt,posmigac nim w słoneczne letnie dni a jak przyjdzie remont to sie sprzeda,no i sie wydazyła w okolicy rc24 za grosze wiec pojechałem obejrzeć i tak sie zaczelo mam ja 5 dzien,zrobiłem prawie 500km i miałem ja sprzedac ale teraz mysle ze sprzedam drz,szkoda tylko ze niewiedziałem iż zostane z nią na dłużej bo kupił bym rc36 ale co tam i tak jestem szczęśliwy jechało sie już niejednym scigiem,miałem nawet fzr ale zawsze denerwowała mnie pozycja wiec miał byc bandzior ale słuszałem ze vfr to turystyczny ścig i to jest to czego szukałem

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.