moto1969

Dziewczny robicie super robote nie zwracajcie na takie bzdety od Danvield-a uwagi, proste nie chce ktoś fotki wystarczy prosty gest dłonią i po sprawie ,a na moto odpowiednia naklejka. Nie pasuje komuś foto,klimat,miejsce w Chudowie niech siedzi w domu chyba, że ma swoje jakieś mroczne tajemnice, może czegoś się obawia np. ze strony Misiaczków to niech to zostawi dla siebie, a nie psuje innym krwi. Tak jak już kiedyś pisałem, wasze foto to już ładny kawał histori Chudowskich czwartków, a będzie większy dla kolejnych motonitów. Trzymajcie tak dalej!

fajnie że fotki się podobają, nie jestem profesjonalistką aparat mam od niedawna i na Chudowie się dopiero uczę

Dragonita ja jestem Twoją zastępczynią a nie konkurencją, czekam aż się pojawisz bo ja nie mam żadnego zdjęcia na moto !

Grigori muszę Cię pstryknąć na moto, wczoraj mi zwiałeś i już nie zdążyłam

 

bardzo miło mi było poznać wszystkich !

zabieram się za uzupełnienie galerii i wrzucam ciąg dalszy zdjęć

No gites fotki , Dziewczyno idąc za swoją jak by to nazwać "Promotorką" i z Nią tworzycie wspaniały album Chudowskich spotkań z niesamowitym tyglem  

Moto i Motonitów w jednym niepowtarzalnym miejscu, ot historia...

Hello :motorcycle: , moto z serwisu odebrane, :chopper: co mam powiedzieć, po sprawdzeniu: świece,fajki,kable,cewki,impulsatory-sprawne, wszystko zostało rozebrane i poskładane :frustrated: przyczyny tych zawirowań nie znaleziono, na sucho oki, mokry :pomocy: ,ale wracałem w deszczu i o dziwo nic się nie działo, potraktowałem jeszcze wszystkie dostępne mi styki preparatem do nich, poskładałem :drunksmile: i na razie moto :chopper: jeździ, efekt synchronizacji gaźników -super, nawet obrotomierz się uspokoił, więc w drogę do kolejnego.....oby nie :frustrated: zobaczymy - dzięki za wsparcie jak co znowu się odezwę :rock: na jesieni moto wraca na serwis :motorcycle: trzeba znaleźć przyczynę tego..niewiadomoczego :idea:

Kompresja i silnik są sprawdzone, tylko ta elektryka po zetknięciu z wodą ?????

Witam :motorcycle: no niestety wakacje bez moto skończone, w serwisie też i.... :frustrated: dalej nic po kilu dniach sprawdzania nic :shock: cewki sprawne, kable, świece sprawne, moduł zapłonowy również oki, gażniki wyczyszczone i ustawione :mrgreen: na sucho pali idealnie :chopper: , wystarczy prawą stronę silnika spryskać wodą i.... silnik przerywa, szarpie tak jak już wsześniej pisałem, woda nie dostaje się pod siedzenie więc tam nic się nie dzieje :cry: i co wy na to? kończą nam się pomysły..... :rock: pozdrawiam - moto1969, ps. przesiadłem się na wiernego, starego drucha który przez ostatnie 6lat mnie nigdy nie zawiódł :chopper: KingwayChalanger200 :drunksmile:

Ups, sorki, ale w związku z brakiem większego wsparcia oddałem moto do serwisu , sama modlitwa nie pomoże, za to w jeździe jak najbardziej , do zobaczyszka na trasie

Witam mam taki problem po odpaleniu Moto virago xv1000 ma nierówne obroty obrotomierz skacze 1000-1500obr, strzela w tłumik z tylnego cylindra po dodaniu gazu szarpie, nie pali na drugim cylindrze, strzela w tłumiku, zrywa, tak do 3000obr jakby nie palił na jeden cylinder do tego obrotomierz czasami pokazuje nawet 6000obr na wolnych oraz, różnie 5000obr, 4000obr przy będących 3000obr wtedy pali jakby normalnie i jedzie równo. Sprawdziłem i wymieniłem świece, paliwo, bezpieczniki a stało się to po wymianie oleju i filtrów nieco ją pochyliłem na lewo by wylać dokładnie olej oraz umyciu mojej Virago. Zauważyłem też że, może to pogoda, od pewnego czasu moto nawet przy spokojnej jeździe grzeje się do ok 120st/C. Przeglądałem różne posty ale objawy inne, martwi mnie to fiksowanie obrotomierza poproszę o jakąś pomoc

https://picasaweb.go...feat=directlink

Member, p.Aniu piękna kolekcja i kawał histori, do zobaczenia w Chudowie!