wilk

ja akurat motocykl będę miał u doktora, ale pomysł przedni z tym kebabem, następnym razem zmobilizować się postaram kilka moto z Gliwic i szeroko pojętych okolic

nie będę powielać za wiele, było idealnie, pięknie, gratuluje !!! i cieszę się, że byłem !!!

coś nie jarzysz..skorupa to ta buda w chudowie.nigdy nie widziałes tam kolejki w słoneczny czwartek ?

nie wymagam od siebie nawet jarzenia tego określenia nie widziałem, że o to Ci chodziło,bo i skąd mogłem wiedzieć. Kolejki są, jasne, konkurencję mają drogą - kiełbaski naprzeciwko to niestety porażka. A przede wszystkim mocno mnie ugodziło określenie "słoneczny patrol". Stąd takie wyładowanie agresji. POKÓJ, PEACE i LOVE !!

dobrze jak "słoneczny patrol" zostaje w domach,spokojnie mozna usiasc i w skorupie zero kolejki wiec taka aura tez ma plusy.

a gdzie masz kolejki? na motocyklach nie ma kolejek, ani korków, przynajmniej przedstawiciel "słonecznego patrolu" (o ile dobrze interpretuję) ich nie uznaje ! a jak pada to lepiej faktycznie, że na innych niż na mnie, bo ten nasz śląski kwaśny deszcz na zdrowie lakierowi a także kombinezonom i kaskom nie wychodzi...

a na zywo to jaka ? niepowazna ??

poważna, poważna, tupiesz przecież i zaciskasz piąstki ! groźnie !!

oczywiscie .. i zacisnelam piąstki

boję się ! ale masz rękawiczki ochronne ? ja za każdym razem nawiązuje do tematu głównego: o tych offtopicach też na chudowie porozmawiać trzeba !! widzieliście zamek, jak ładnie prezentował się w czwartkowym słońcu? o czym wogóle pisać w tym temacie, przecież to jest śmietnik z założenia,Chudów był, jest, będzie,

a wlasnie ze NIC nie musze ...

a tupnęłaś też nogą pisząc te słowa ?

powinienes przejrzec wszystkich uzytkownikow i znalezc po fotografii

łeee, kiepska fota, wcale niepodobna, włosy nie te i mina jakaś taka krzywa, musisz sobie nową jakąś wrzucić

to forum ostatnio drastycznie zaniżyło poziom. mam nadzieje ze to sinusoida i bedzie lepiej. chociaz jak pomysle o nadchodzacej zimie to az strach sie bac

nawiązując do tematu: porozmawiamy o tym w czwartek w Chudowie ;)zima nie zima na moim moto lacia ni ma

ja nie mogę się do niczego doczepić, ustawiasz sie na date, zaprowadzasz motocykl, kontrolnie dzwonisz co 3 dni i po tygodniu jest, lub przekonujesz, ze bardzo Ci zalezy i jest predzej, zaleznie od usterki - jak z wiekszoscia mechaników,są drodzy, to fakt, ale stawiają słuszną diagnoze i mają pojęcie i wydaje mi sie, ze nie oszukują !!choc zawory zrobili w takiej samej cenie jak proponowali w dwóch innych mniej jednak renomowanych serwisach, ja robiąc u nich powazniejsza rzecz pytam przy okazji o kilka watpliwosci i pozniej naprawiam to sobie sam

Wilku,łatki se ponaklejaj !!

łatki dzisiaj były ubrane wyjątkowo, następnym razem to je spalę, bo ich nie cierpię, nawet dziury na dupie nie polepszają w nich wentylacji !! z racji zniszczonej gumy obawiałem się o moje kolanka, zazwyaczaj jeżdzę w KRÓTKICH SPODENKACH !! heh ;)i znowu nawiązując: w Chudowie o tym porozmawiamy Adam36 - szybkę i kominiarkę na ryju - zawsze tak mam, nawet jeśli w krótkich spodenkach

niebieski, !!One widać tylko tamten dział czytają, a raczej pisują tam właśnie,a teraz przydała by mi się właśnie kompetentna porada, bo wczoraj gumę spaliłemi naprawdę nie wiem co z tym zrobić, nawiązując do tematu: zapytam o to w Chudowie w czwartek jakiegoś "prawdziwego motocyklistę"

nie wolno tak robic bo mozna popasć w komplexy, zacząć sie jąkać moczyć nocą, ssać kciuk. itp... zawsze wal co lezy Ci na wątrobie i miej wyjebane na wszysko

ssać kciuka to nawet lubie, ale nie swojego,dzieki za rade, zapisze sobie i bede stale przypominał az w koncu zapamietam

korciło mnie na kolejny offtop, ale sie powstzymuje !!

Słabo się znasz na babskich obcasach a co za różnica niski czy wysoki, krótki czy długi...to grubość się liczy też się nie mogłam powstrzymać

przecież to nie był żaden atak !! bystra riposta !

Wracając więc do Chudowa, szpilki nie szło wcisnąć, ale spotkania i tak są fajne.

a jakiej szpilki, takiej wysokiej bardzo czy tylko niskiego obcasika?różowe.... ? ;)sorki, nie mogłem się powstrzymać

Generalnie to najlepiej jezdzi się pociągiem ,nie trzeba się smażyć w cięzkich kombinezonach ,jest wygodnie (nie trzeba cały czas siedzieć aż tyłek zaboli) można się napić podczas jazdy .Może padać deszcz ,śnieg czy lać się z nieba zar.Tylko jeden problem ,że w Chudowie nie ma stacji PKP.

i to jest najpiękniejsze zamknięcie tematu jakie można sobie wyobrazić

lepiej z... hehe to mnie przekonałeś do kombika !!!

Wiesz, znam takich co się oskórowali przez coś takiego i leczyli potem miesiącami...I w sumie mało mnie taki ktoś by obchodził, gdyby to była tylko jego sprawa, jak głupie panienki w Tatrach na obcasach... Mało mnie to obchodzi, do czasu, kiedy słyszę że nie ma na nic kasy w służbie zdrowia (analogicznie TOPRze), a przez takich Plażowiczów marnują się pieniądze albo karetka nie może zdążyć na czas do kogoś innego...bo popędzi do wypadku motocyklowego w pierwszej kolejności a nie np. do dziadka umierającego na zawał.. I nie mów, ze to nieprawda...Znam takie historie z pierwszej ręki... Poza tym nie trzeba mieć wypasionego kombika, skóry itd..Też nie miałam a sobie radziłam i w sandałkach i T'shircie nie jeździłam i nie pojadę, nawet 20m.

też wiem, że o tym do kogo jedzie karetka decyduje wiek, przykre, ale brutalnie prawdziwe jak życie, ale co do tego ma strój motocyklowy tego nie kumam, jak jest wypadek motocyklowy to i tak przyjedzie karetka, czy koleś miał full zbroję czy nie, bo trafiając w puszkę raczej bez pomocy medycznej się nie obędzie czy w kombi czy bez,no i idąc tą drogą rozumowania to ludzie nie powinni pić, bo wtedy się przewracają, starsi ludzie nie powinni uprawiać seksu, bo grozi im zawał i najlepiej siedzieć wogóle w domu w fotelu by zminimalizować możliwość ewentualnego zaangażowania służb zdrowia przy ewentualnym wypadku,a przede wszystkim sprzedajmy te cholerne motocykle bo to zło wcielone, zagrozenie na drogach i plaga dzisiejszych czasów !!ja w Was nie napierdalam kamieniami za to, że jeździcie w kombi gdy żar z nieba spływa, więc czemu chcecie rzucać w kolegę ? to już wogóle nie o Chudowie totalny offtopic !

troche kontrowersji wprowadzę w tą piękną sielankę i kółeczko wzajemnej adoracji, bo męczy mnie ten temat już trochę bez urazy !!zawsze po każdym zlocie i imprezie krytykuje się niekompletne stroje...przecież każdy ubiera się jak chce, jak mu się podoba i jak uważa za stosowne,wywali się to jego sprawa, może lubi blizny,ten strój zaczyna się robić jakby taka ostatnią deską ratunku dla "prawdziwego motocyklisty", kiedyś miał motocyklista motór : uzbierał, kupił i był gość, ludzie się oglądali, był indywidualistą, bo miał dwa a nie cztery koła !! a teraz, każdy se może motóra kupić i to czasami nawet lepszą szlifierkę od "prawdziwego motocyklisty" i tak sobie ot na niej jeździ???, no to jedziemy po stroju, po bezmyślnej jeździe, bo nieznajomości jakiejś moto-etykiety,moim zdaniem: 1) motocykl to środek transportu, 2) motocykl to zabawa 3) motocykl to przyjemność 4)i kurde nie mówmy o rozsądku !! jak ktoś jest rozsądny to nie kupi motocykla a yebane VOLVO lub ekonomicznego, małego SMARTA !! jeżdże na Chodowy sobie, jezdze na zloty, ale kurde zdarzyło mi sie kawalek przejechac po podwórku w sandałkach, jeżdzę na codzień do tyrki w koszuli z kołnierzykiem i białych bucikach, a motocyklem bo go lubię, bo po to jest, bo przynajmniej tą chwilę mam czas by sie nim nacieszyc, dzisiaj tez od razu po robocie bylem w Chodowie wlasnie w takich stroju, ale jeszcze nikt nie skomentował, moze za mało sie napinałem bo Dainese nie zapodałem ;)dajcie ludziom żyć

pierwszy raz tutaj jakiegoś poważnego głębszego posta widze, a nie same zarty,temat moim zdaniem w dobrym miejscu, ma sens.. o co chodzi? nie wiem czy faktycznie 13tka robiaca loda 35latkowi to powód do radościnie masz nic mądrego do napisania to nie komentuj, a masz wątpliwość czy był ten lodzik czy nieto przeczytaj dwa razy, chyba że Twoja wyobraźnia nie dopuszcza opcji odmowy takiej przyjemności, gratuluje odwagi Janek za umieszczenie tutaj takiej treści !

Forumowicz CB1; polecam,klatki, gmole, uchwyty itp Robi wszystko, ja byłem zadowolony.

dzieki, mam juz dwa namiary wobec tego, bede dzwonil i orientował sie w cenach

za dużo już razy położyłem moją Suzi i mi jej bidulki żal...a znam siebie ;)Zna ktoś kogoś z okolicy kto mi machnie coś takiego, by była w końcu bezpieczna? To mało typowe zlecenie, więc pewnie na zamówienie być musi, ale może jest jakiś specjalista tutaj lub gdzieś komuś dostępny?

a ja dzisiaj wieczorem byłem na wycieczce w chrzanowie popieram Digidy, źle wyjasniony widocznie został cel wycieczki,jaki sens w blokowaniu lewego pasa gdy jechalismy z 3stawów do bramek, komu i czemu miało to służyć? może ktoś mi to wyjaśni ? wzbudza to tylko agresje i niechęć do 2kółek a to nie puszkki były celem tej akcji przecież, mielismy pokazac jak dlugo trwa obsluga motocyklistów, i że korzystniej szybciutko puszczać ich za free....czekajacy w korku puszkarze stali sie niestety tylko narzedziem do pokazania tego faktu, a nie naszym celem głównym, tez bym sie wk..wil jakby mi jakis moto 50km/h blokował lewy pas bez powodu !!! jest ktos innego zdania ?

1 x M poproszę

a co się stało z portalem "zapierdalam.pl" ? chciałem poczytać co tam o linkach myślą...;)aha, i jesli masz linke na szyi i wywracasz sie z predkoscia 20km/h to nic sie nie dzieje bo:a) jestes niesmiertelny nigdy nie jezdzisz 20km/h, od razu startujesz od 100, tzn istnieje ryzyko tych 3 pierwszych sekund od momentu wyjazdu z garażu.. ale przez te pierwsze trzy sekundy..(patrz pkt a)